Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Mam do was ogromną prośbę o radę. Chodzi o to, że część 'ogrodu' jest systematycznie zalewana przez wodę. Drenaż nie wchodzi w grę. Najłatwiej byłoby zamówić ziemię i podnieść teren. Ale niestety, ze względu na duży teren i to że warstwa ziemi musi być 30- 50cm, jest to jednorazowo nie realne dla mnie finansowo. Tak więc rozważam sadzenie nowych roślin 'na kopcach' które w miarę dosadzania kolejnych roślin utworzą podniesiony teren. Tylko tu pojawiają się moje wątpliwości ;:24 Po pierwsze- czy taki kopiec nie będzie miał zgubnego wpływa na zimowanie roślin (ewentualne przemarzanie korzeni- ale z drugiej strony przecież normalnie gleba w głąb też trochę zamarza). Po drugie co przy takim rozwiązaniu z posadzonymi już roślinami. Przesadzić? O ile ze świerkami nie byłoby większego problemu to nie wiem czy modrzew, sosny, perukowiec, tulipanowiec,.... dobrze by to przyjęły. Ale późniejsze podwyższenie terenu wokół nich też nie wiem czy im się spodoba. :cry:
No jest jeszcze jedno wyjście - zacząć uprawiać ryż :;230
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Prośba o radę

Post »

Witaj ANIU, nie zapominaj o trzecim wyjściu, ja tak zrobiłem , w najniższym miejscu wykopałem dół , dość rozległy, a wybraną ziemią podwyższyłem pozostały teren.

Teraz woda spływa do dołu, tworząc "zbiornik wodny", kaczki naniosły ikry i w zbiorniku wody( nie mylić ze stawem), teraz pływają taaakie ryby, a reszta terenu jest sucha.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prośba o radę

Post »

Tadeuszu takie rozwiązanie było brane pod uwagę, ale chwilowo jest niemożliwe z kilku powodów:
1. przez najniższy teren biegnie akurat wodociąg- no ale to jest 'do przeskoczenia"
2. teren jest nie ogrodzony, a po bokach sąsiedzi z małymi dziećmi
3. być może ja mam już 'staw'? i tylko trzeba byłoby go powiększyć i pogłębić ale to jeszcze kwestia sporna i dopiero w w przyszłym roku się rozstrzygnie,
4 i najważniejsze - do użytku nadawała by się tylko ok 50 cm warstwa, pod spodem jest glina

Na pewno byłoby to Tadeuszu jakieś rozwiązanie, ale jak pisałam nie w tym roku. A na razie czeka kilka roślinek na wsadzenie i nie wiem już co robić :cry:
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

4 i najważniejsze - do użytku nadawała by się tylko ok 50 cm warstwa, pod spodem jest glina
Nie zapomnij że glina, rozluźniona inną ziemią,jak np. torfem czy nawet piaskiem jest doskonałą ziemią w ogrodzie, urodzajną i utrzymująca wilgoć.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

tadeusz48 pisze:.... i utrzymująca wilgoć.
No wilgoci to u mnie nie brakuje :lol:
Ale muszę przyznać Tadeuszu, że nie do końca pomyślałam o tym. Taki przekompostowany obornik do gliny.... ;:24
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Miałam,a właściwie cały czas borykam się z tym problemem.Dodatkowo mój sąsiad podnosi sobie działkę,a spływ zrobił na moją.Miałam też w najniższym miejscu studnie-trochę zmieniłam spływ wody-przewożąc z jednej części działki na tę najniższą. W pobliżu domu i na podjeździe wymieszałam glinę z piaskiem.Trawę,liście i inne wykorzystuję na kompost i nawożę nizinę.Całą działkę obsadziłam świerkami-trochę za blisko posadziłam,bo w odległości ~6m.Trzeba uważać na odmianę świerka-inna jest na piasek,inna na glinę.W największy mokradle mam brzozy też odmiana rosnąca w glinie i wierzby -bardzo dobre gąbki,tylko nie można ich sadzić blisko studni,bo obniżą poziom wody.Mam też zbiornik wkopany w ziemię,do których spływa woda deszczowa , ,dodatkowo 2 dziękuję,do których wpływa woda z dachów .W czasie suszy niezbędne.W okolicy sadzone są wierzby płaczące,cyprysik błotny,megasekwoja/chińska/,modrzewie.Niestety bliskość modrzewi i świerków to ogromny problem z ochojnikiem.Widziałam też jesiony,lipy,czarny bez.Wszystko to rady na duże działki.
Pozdrawiam!!!
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Myszko u nas problem pojawiał się okresowo, ale było do zniesienia. Ten rok to po prostu masakra. Na kilkunastu arach od kilku tygodni stoi woda. Koniecznie muszę podnieść ten teren.
myszka pisze:Trzeba uważać na odmianę świerka-inna jest na piasek,inna na glinę.W największy mokradle mam brzozy też odmiana rosnąca w glinie...
A mogę spytać jakie odmiany?

Tadeuszu bardzo ci dziękuję za radę ;:196 , bo jakoś do gliny byłam nastawiona na 'nie'. Mam jej trochę obecnie, bo zaczęliśmy kopać drenaż przy domu. Nawet części małej na szczęście już się pozbyłam. Ale będzie jeszcze tego troszeczkę. Tak na początek dobre i to :D Obornika też pod dostatkiem.
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Ten rok jest wyjątkowo mokry i dlatego jest dużo podtopień.Były też lata bardzo suche i przynajmniej moja glina zamieniała się kamień-musiałam wszystko podlewać ,dlatego mam też tyle studni.Jak masz możliwość drenażu ,to to jest najlepsze wyjście.Najlepiej odprowadzać wodę jak u mnie przez podziemny zbiornik lub studzienkę.Jeżeli chodzi o świerki i brzozy,to kupowałam je w pobliskim nadleśnictwie.Skorzystałam też z ich rad odnośnie nasadzeń i ochrony.Świerki sadziłam jeszcze ,gdy u nas ochojnik modrzewiowo-świerkowy nie występował masowo.Teraz jest to uciążliwy problem.Mam ich kilkadziesiąt.Leśnicy go podobno nie tępią na świerkach.Małe sadzonki sadziłam od razu do gruntu w jesieni.Wypadło kilka procent.Większe straty były przy nasadzeniach wiosennych-być może kwestia roku miała duży wpływ.Jeżeli podtopienia masz okazjonalne,to chyba lepsze są świerki.W suchym roku bardzo wcześnie opadały liście z brzóz i lipy,którą ostatecznie wycięłam.Rosła za blisko domu i problem z pszczołami i osami.W mokrej części działki miałam też śliwki węgierki,orzecha włoskiego,różne krzewy -też owocowe-aronię,agrest.Wiele z własnej głupoty wycięłam,a teraz od nowa zagospodarowuje moją ogromną gliniana działkę
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Na takie mokradła świetne są wszelkie wierzby. Jeśli dom ogrzewamy przez kocioł warto zastanowić się nad wierzbą energetyczną - świetnie osusza teren, bardzo szybko rośnie i jest darmowym, bardzo dobrym materiałem opałowym.

Mamy masę gatunków i odmian wierzb z których można stworzyć ciekawe kompozycje. Wierzby można też silnie ciąć - cięte gałęzie i liście zostawiać by się rozłożyły a one utworzą nam ziemię, która podniesie teren.

Ot tak rzucam jeszcze pomysłami bo właśnie zauważyłam temacik ;) Może komuś się przyda.
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Masz rację wierzba energetyczne jest doskonała.Raczej na teren stale zalewany.Podobno dodatkowo jej korzenie filtrują wodę.Niestety,żeby zrobić z niej żywopłot trzeba poświęcić trochę czasu.
Pozdrawiam!!!
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Myszko drenaż 'części ogrodowej' niestety nie wchodzi w grę, nie ma gdzie odprowadzać wody. Odwodnienie robione jest koło domu, ale on jest położony wyżej. U mnie nie ma problemu z suszą i nigdy nie było. Niestety :(

Diana :wit tylko nie wiem czy wierzba da radę bez podniesienia terenu, jak będzie miała korzenie kilka tygodni pod wodą. Wierzbę energetyczną mam posadzoną w innej części gospodarstwa, właśnie ze względu na opał. Ale na pewno przestudiuję odmiany wierzb- dziękuję.
Awatar użytkownika
dianek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 894
Od: 24 lip 2008, o 11:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

czy ja wiem czy tak dużo czasu...
osobiście wierzbą energetyczną, iwą, purpurową i wiciową obsadzałam 15 arów

sadzonki zamówione jesienią przez sieć, wszystko posadziliśmy w 1 dzień w 4 osoby (2 facetów, 2 kobitki)
na wiosnę wszystko pięknie ruszyło, latem było gęsto i wysoko i już w lecie była pierwsza silna ścinka

wierzby były sadzone na terenie pochyłym, silnie zalewanym wiosną i latem (cały lipiec stoją w wodzie) - w pozostałym terenie jest tam umiarkowanie sucho

celem była ochrona zbocza przed erozją i tworzeniem się dołów z wodą, które zanieczyszczały zbiorniki wodny pitnej (zbocze było tarasowane - silny spadek i płasko, silny spadek i płasko - i tak w kółko;))

po 2 latach efekt był osiągnięty w 100%

szukam właśnie fotek z tego założenia, ale coś znaleźć nie mogę :/
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zagospodarowanie terenu zalewanego.

Post »

Diano mam nadzieję, że znajdziesz. Z ciekawością bym obejrzała jak to wygląda :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”