Drzewo do donicy, na balkon,taras

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
aguirre
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 10 maja 2011, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Donicy nie wybralem jeszcze, ale mysle, ze miejsce jest gdzies na donice 0,5mx0,5m (może 0,6x0,6) - ew. jeden bok trochę dłuższy. będzie stało ok. 1m od jednej ściany i ok 1,6m od drugiej ściany. Zamieszkanie Tychy (śląsk). Kranik będzie dostepny (1,5m od donicy).
Bardzie podobają mi się liściaste, więc takie bym preferował (coś co ma koronę w kształcie parasola lub kuli)
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Tychy?
Tylko nie mów, że domek na Klonowej? :wink:

Moim zdaniem, podając odległości od ściany budynku, częściowo sam sobie odpowiedziałeś...
Imho forma kulista drzewka może nie pasować.
Weźmy na przykład taki klon globosum... http://www.google.pl/search?q=klon+glob ... 66&bih=653
Gdzie on miałby się u Ciebie rozwinąć?

Najlepszym wyjściem będzie strzelenie kilku zdjęć, z różnych ujęć i wstawienie tego na forum.
Pewnie coś doradzimy.
Obadamy co i jak. No bo na przykład, jeżeli masz czerwoną elewację domku, bezsensem byłoby polecanie np. klonu z czerwonymi liśćmi...
Co do donic - nie są one takie małe, może być ok.
Ważne tylko, aby były dobrze izolowane.
Hej
aguirre
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 10 maja 2011, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

No jednak nie z klonowej;) Co do tego klonu, to rzeczywiście ładny, tylko raczej miejsca na niego, to nie znajdę:(
A poniżej zdjęcie:
Obrazek
Tak schematycznie naniosłem, gdzie bym widział to drzewko. Na razie nie mam więcej zdjęć od tej strony przy sobie, ale jakby ktoś potrzebował do pomysłu, to wtedy dorzucę. Dzięki za zainteresowanie tematem:)
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Cholera, fajny domek :)
Gratulacje!
I jeszcze większa cholllera - szkoda, że tymi kostkami pociągnęli tak do końca ściany...
Jej, a może by się dało?
Tak, tak, tak!
Musisz tak zrobić!
Słuchaj. Jeżeli jest taka możliwość (a musi być!) zrób sobie kącik ogrodniczy - mini ogródeczek.
Wywal te kostki brukowe. Zakończenie zrób w ładny łuk - początek przy rynnie, koniec tuż przy drzwiach - kumasz mnie?
Wywalasz ziemię i piasek spod kostek. Nawozisz dobrą ziemią z kompostem.
Już mi się podoba! ;:138
I teraz tak: na ścianie puszczasz piękne pnącze - do wyboru: winobluszcz trójklapowy (pójdzie mocno w górę i na boki - będzie ślicznie), bluszcz (polecam odmianę Thorndale) lub przywarkę japońską albo hortensję pnącą (jeżeli tak, pamiętaj o dodatku kwaśnego torfu) - będzie śliiicznie!
Masz piękną zieloną ścianę.
Teraz mógłbyś posadzić np. żółtą odmianę trzmieliny obok tej skrzynki z gazem - pięknie zarośnie, ale dostęp w każdym czasie byłby zapewniony.
A potem?
Milion kombinacji!
W zależności co Ci się podoba i jaki preferujesz styl...
Może być leśny - z brzozą Pendula, wrzosami/wrzoścami, paprociami - będzie pięknie i świeżo.
Może być zakątek bardziej tajemniczy - z rododendronami, azaliami i także wrzosami, wrzoścami - będzie pięknie i kolorowo
Może być mieszany - np. jakieś niskie płożące iglaki, jakaś irga z pięknymi jesiennymi kuleczkami i do tego jakiś wyższy cis... - wow...
Całość pięknie wykończona kosteczką, do tego kilka ładnych kamieni, a wszystko podsypane korą...
Cholera! Nie chcesz sprzedać tego domu??
:wink:

A teraz już na poważnie.
W mojej ocenie nie warto bawić się w drzewo czy krzew w donicy.
To naprawdę problematyczne. Da się, ale to jednak kłopot. Podlewanie, nawożenie (możesz przenawozić!), częściowa wymiana podłoża co kilka lat, możliwe zahamowanie wzrostu, większe niebezpieczeństwo przemarznięcia i jeszcze wiele, wiele innych.
Sadzenie w ziemi jest niezaprzeczalnie lepsze.
Poza tym, jeżeli pozostaniesz z pomysłem jednego drzewa.... moim zdaniem będzie łyso i to bardzo.
Przydałoby się tam postawić ze 3 donice i wprowadzić jakiś artystyczny nieład. Różne kolory i faktura roślin, różna wysokość donic. To może miałoby sens.... ale po co kombinować?
Być może wywracam Ci Twoje plany, zwiększam koszty i powoduję więcej pracy, ale moim zdaniem warto się poważnie zastanowić i zrobić coś raz i porządnie.

Co do aspektów technicznych: nie wiem jaki masz tynk na ścianie, czy masz styropian, czy zdecydowałbyś się na jakieś pnącze (pamiętaj, że pnącza na ścianie to naprawdę same plusy), etc. ale wszystko jest do ugryzienia.
Popatrz jak pnącza są popularne we Włoszech, Niemczech czy we Francji... W Polsce ciągle mi tego za mało...

Serdecznie polecam przemyśleć i przegadać z lepszą połówką możliwości, jakie daje Ci ten skrawek powierzchni.
Może być całkiem miło.

Pozdrowienia z Mysłowic.
Jak coś, dajesz na forum!
R.
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Witaj
Raku, podobają mi się Twoje propozycje.

Zastanawiam się nad dużym drzewem oczywiście posadzonym do gruntu w odpowiedniej odległości od domu.
Takie drzewo "złamałoby" dużą bryłę domu. Dodało by głębi i przytulności.

pozdrawiam, Elżbieta
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Kajpej,
jeżeli drzewo w gruncie a do tego niedaleko ściany domu rozważyłbym brzozę w odmianie Pendula. Albo jeszcze lepiej - grujecznik japoński (z pewnością droższy i trudniej dostępny), bardziej nietypowy i trudniej rozpoznawalny (czytaj - mniej pospolity).
Te formy mają tę niezaprzeczalną zaletę, że można je posadzić bliżej ściany budynku i dosłownie ściąć koronę w połowie (widok z góry) Zamiast O I (gdzie O - korona drzewa, I - ściana budynku) możesz otrzymać CI (gdzie C - korona drzewa, I - ściana budynku). Nie tracisz nic na przestrzenności wizualnej, a zyskujesz na miejscu (drzewo może rosnąć bliżej ściany).
Pozdro
R.
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Jeszcze tylko dodam
- z "dużymi" drzewami blisko domu polecam uwagę - np. dorosłe odmiany "normalnej" brzozy (20 - 30 letnie) potrafią czynić wiele szkód - podnieść przęsło płotu, uszkodzić przyłącze (gazowe, wod-kan), podnieść płytki chodnikowe, etc.
Pendula nie ma już takiej siły wzrostu...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

aguirre pisze:Witam,
Jestem na etapie wykończania domku szeregowego i od przodu chciałbym mieć coś zielonego (najlepiej właśnie drzewko). Niestety od tej strony mam wszystko wypuzzlowane, więc zostaje donica.
może hortensja paniculata wyprowadzona na drzewko, można już taką kupić (polecałabym ze sztywnymi łodygami 'Limelight'- moim zdaniem najładniejsza, 'Kyushu', 'Pink Diamond')
http://www.google.pl/search?um=1&hl=pl& ... 0l0l0l0l0l
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

I jak?
Jak plany?
Przycichło jakoś...
aguirre
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 10 maja 2011, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Sorrki, za ciszę, ale przez weekend byłem poza internetem, a poniedziałek w pracy, to zabiegany, pewni jak u innych;)
A wracając do meritum sprawy, to właśnie Wasze propozycje zabiły mi trochę klina - ogólnie rozradzacie drzewo w donicy. Doradzacie wkopać coś w puzzle. Problem jest taki, że ciężko mi na obecną chwilę przewidzieć podział tego skrawka placu: powinno być tu miejsce na auto dla gości, poza tym planowałem przy murze w rogu zadaszyć kawałek, żeby mieć gdzie drzewo do kominka trzymać. Dlatego drzewko w donicy dawało mi tą przewagę, że w razie potrzeby (dokładania kolejnych elementów) mogłem tą donicę przesuwać i dostosowywać miejsce. Teraz wydaje mi się, że może lepiej z drzewkiem się wstrzymać, jak już będę miał całkowicie rozplanowaną przestrzeń i dopiero wtedy w konkretnym już miejscu wykopać dziurę pod drzewo. Zastanawiała mnie też opinia, że pojedyncze drzewo będzie dziwnie wyglądać na puzzlach i że raczej powinno być więcej roślinek. Więc może rzeczywiście trzeba coś pokombinować z innymi roślinami, żeby było zielono, a nie upierać się przy jednym drzewie. Warunek jest taki, żeby te rośliny były w miarę bezobsługowe;)
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Wkopanie rośliny w grunt zwiększa jej bezobsługowość.
Jak zobaczyłem to zdjęcie, to natychmiast pomyślałem o wyrwaniu kilku kostek! Resztę już poprzednicy napisali; potem możesz to drzewko obstawić jakimiś doniczkami...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1179
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

Dużo zieleni i bez obsługi, to tylko mocno rosnące pnącze.
Proponowałabym zbudowanie solidnej pergoli przed garażami i posadzenie przy niej winobluszczu (może jest z prawej strony trochę wolnej nie zabudowanej kostką przestrzeni)
Pergola porośnięta pnączami przesłoniłaby wjazd do garaży, a także zasłoniłaby stojące na zewnątrz samochody.
i wprowadziłaby sporo zieleni
Można by było dodatkowo puścić winobluszcz na dom.
Pozdrawiam, Elżbieta
Awatar użytkownika
aleksandra2323
500p
500p
Posty: 529
Od: 28 cze 2008, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzewo w doniczce przed domem - jakie?

Post »

A może kruszyna? Nam udało się kupić ten krzew w formie drxewka, prawdopodobnie szczepiony na wys. 1 m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”