Bartnictwo w ogrodzie

[Bartnik]

Jako że interesuje się trochę pszczelarstwem to ostatnio wpadł mi taki pomysł, żeby urządzić sobie barcie w ogrodzie.Otóż warunki raczej nie pozwalają mi abym miał ule(wścibscy sąsiedzi).Do tego jestem teoretykiem a nie praktykiem w tym zakresie.Mam stare drzewo, które ma gruby pień, więc przyszła mi myśl żeby zrobić tam barć i spróbować przywabić pszczoły do barci.Pomysł tym lepszy że takie barcie wymagają mało pielęgnacji.Niestety mało jest literatury na ten temat, troszkę jest w internecie i to wszystko.Właśnie mnie się te barcie bardzo podobają.Czekam teraz na książkę, gdzie powinno być coś więcej na ten temat napisane.Barć można też samemu zrobić i mieć zamiast ula.W dawnej Polsce,która dostała się pod zabory to przegonili bartników z lasów,wiec właśnie bartnicy robili sobie takie barcie w ogrodach.Więc taki pomysł mi w głowie siedzi, tym bardziej że mam idealne drzewo do tego.Taki fajny filmik znalazłem w internecie, gdzie jest zrobiona barć z orzecha włoskiego:
http://www.youtube.com/watch?v=6vxUwNHaAyo
Czy ktoś już próbował takiego czegoś w swoim ogrodzie?

A tu już filmik z prawdziwymi barciami:
http://www.youtube.com/watch?v=757FzEnwmhk
http://www.youtube.com/watch?v=ap7yMHcX ... re=related

[Swagman]

2 rzeczy - w pierwszym filmiku orzech jest zbyt cienki- właściciel mówi ze są ta, 3 ramka- 1 ramko z każdej strony gniazda to tzw ramko osłonowe wychodzi na to ze 1 ramko jest gniazdowe- takiego zimowania pszczoły nie przeżyją- nie ma szans rój jest zbyt mały -żeby przezimował powinien jesienią zajmować minimum 7-8 ramek Poza tym w barci nie stosuje się ramek tylko snozy- dlaczego ano dlatego że snoza to nic innego tylko listwa do której pszczoły przylepiają plaster- z boków nie ma listew głownie z tego powodu ze mało by bylo drzew w których mozna by zrobić barć bo ramka zazwyczaj mają co najmniej 30cm szerokości albo wiecej wiec dziura w drzewie musiała by mieć min 32 cm a ściany ula min 5cm drewna na bidę z tym ze dziura nigdy nie est okrągła tylko kwadratowa tak aby zmieściło się kilka snoz ew 2-3 snozy ale barć wtedy jest wysoka (ponad metr} Barcie właśnie dlatego zanikły ze gospodarka leśna zlikwidowała grube drzewa,poza tym po piernika sie wspinać jak mozna rój trzymać na ziemi-barć owszem to atrakcja ale niefunkcjonalne- nikt na filmie nie powie jak pozyskiwano miód z barci -otóż najlepszy był kapaniec - ten co sam wypłynął a reszta miodu to był miód wytłaczany tzn gnieciono ramka razem z pyłkiem i larwami pszczół -których owszem starano się nie niszczyć ale nie zawsze się udawało Dla mnie nie barć jest super atrakcja ale coś takiego: http://www.genealogia.okiem.pl/foto2/al ... al_Ule.jpg - to wyjątkowa rzadkość ,ja widziałem coś takiego tylko we fragmentach w pewnym przydrożnym nibyskansenie -w sumie nie wiem czy są informacje jak się obchodzić z pszczołami w takim ulu

[Bartnik]

Ten ul wygląda ciekawie, w tej chwili czekam na ciekawą książkę o dawnym bartnictwie i pszczelarstwie, więc mam nadzieję że tam uzyskam cenne informacje.Co do filmiku to trudno mi powiedzieć, autor tego filmiku wydaje się być doświadczonym pszczelarzem.Osobiście to barcie mi się bardzo podobają z tego względu że są prymitywne i maksymalnie zbliżone do dzikiego życia pszczół.Ule są już takim komercyjnym wynalazkiem, nastawione na maksymalny zysk i maksymalną wydajność.Jeśli chodzi o sam miód, to oczywiście miód z barci się różni od miodu z ula.Dodam że barci miód jest dużo droższy od tego z ula.Jednak mnie nie o sam miód chodzi, tylko o to żeby mieć pszczoły żyjące jak najbliżej natury, co nie znaczy że fajnie by było mieć trochę bartniczego miodu :P