Kalendarz biodynamiczny
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Ale jeśli wpływ księżyca i planet w naszej szerokości i długości geograficznej jest dostępny (czyli te same dane astronomiczne), w obliczeniach wszystkim zainteresowanym, to skąd różnice w interpretacji tak znaczne?
Np. Z.Przybylak tez jest autorem ponad 20 książek z zakresu ekologicznej profilaktyki zdrowotnej. Akurat jego kalendarz jest współpromowany przez TVP-1.
Szkoda, że mam tak małą działkę, chętnie zrobiłabym doświadczenia i posiała połowę wg jednego a drugą wg drugiego kalendarza robiąc zapiski...Sama bym wyciągnęła wnioski z doświadczenia...Ale to 2 razy więcej roboty...Może na emeryturze to zrobię ;)
Np. Z.Przybylak tez jest autorem ponad 20 książek z zakresu ekologicznej profilaktyki zdrowotnej. Akurat jego kalendarz jest współpromowany przez TVP-1.
Szkoda, że mam tak małą działkę, chętnie zrobiłabym doświadczenia i posiała połowę wg jednego a drugą wg drugiego kalendarza robiąc zapiski...Sama bym wyciągnęła wnioski z doświadczenia...Ale to 2 razy więcej roboty...Może na emeryturze to zrobię ;)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Agape, właśnie dlatego mam zaufanie do M. Thun, bo ona prowadzi taki poligon doświadczalny od 50 lat! Nie wiem, czy Przybylak może się pochwalić takim zajęciem ... sam fakt wydania kilkudziesięciu książek o tej tematyce jeszcze nie daje gwarancji, że jego kalendarz jest dobry. Może warto byłoby porównać?
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Witam serdecznie
Dzięki Izuni i ja tu dotarłam :P
Kalendarz biodynamiczny zaczynam stosować dopiero od tego roku.
Przypadek zrządził, że w kiosku kupiłam "Ekologiczny Poradnik Księżycowy 2009" Zbigniewa Przybylaka.
Wydaje mi się bardzo przejrzyście i przystępnie napisany.
Myślę, że możemy tutaj uzgadniać te najkorzystniejsze dni według tych dwóch kalendarzy.
Izuniu, ślicznie dziękuję za zamieszczenie kalendarz Marii Thun :P
Dzięki Izuni i ja tu dotarłam :P
Kalendarz biodynamiczny zaczynam stosować dopiero od tego roku.
Przypadek zrządził, że w kiosku kupiłam "Ekologiczny Poradnik Księżycowy 2009" Zbigniewa Przybylaka.
Wydaje mi się bardzo przejrzyście i przystępnie napisany.
Myślę, że możemy tutaj uzgadniać te najkorzystniejsze dni według tych dwóch kalendarzy.
Izuniu, ślicznie dziękuję za zamieszczenie kalendarz Marii Thun :P
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nie ma za co, Halinko! Umieszczę do niego legendę - jak zdążę, to jutro, a jak jeszcze znajdę chwilę, to dopiszę jeszcze trochę, bo myslę, że warto ;) Chciałabym Was przekonać do tego własnie kalendarza. Trafiłam na niego przypadkiem, ale im wiecej czytałam, tym bardziej dochodziłam do wniosku, że jest on najbardziej godny zaufania. Po prostu ufam praktykom ;)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Z. Przybylak jest autorem ponad trzydziestu popularnych książek i poradników z zakresu ekologicznej profilaktyki zdrowotnej, medycyny naturalnej, ziołolecznictwa, ekologicznego ogrodnictwa m.in. „Poradnika uzdrawiających kuracji naturalnych", „Tajemnic zdrowego naturalnego życia", „Poradnika leczenia naturalnego", „Poradnika antyrakowego", „Samouzdrawiania relaksem medytacją i modlitwą" i „Tradycyjnej kuchni pomorsko-wielkopolskiej", a takze "Słynne proroctwa i objawienia dla Polski i świata na XXI wisku". Z całym szacunkiem dla P. Przybylaka, człowiek o tak szerokich zainteresowaniach, wydający tyle książek, z pewnością nie poświęca czasu na praktykę.
M. Thun jest przede wszystkim praktykiem. To ona zaczęła badania nad wpływem Księżyca i planet na rosliny i tym badaniom poswieciła całe zycie. Jezeli między kalendarzem M. Thun a innymi tego typu kalendarzami występują jakieś różnice, to ja wierzę M.Thun.
M. Thun jest przede wszystkim praktykiem. To ona zaczęła badania nad wpływem Księżyca i planet na rosliny i tym badaniom poswieciła całe zycie. Jezeli między kalendarzem M. Thun a innymi tego typu kalendarzami występują jakieś różnice, to ja wierzę M.Thun.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Merkury i Wenus wybiegną przed Ryby, potem dołączy do nich Mars.......
Merkury wlezie na Barana, Neptun wejdzie na teren Wodnika i spowoduje ocieplenie.......
Spalanie ciem, spalanie moli, pęcherz jelenia !?!
Możecie się śmiać ale ja tych rozważań ni w ząb nie rozumiem! Jakaś niekumata jestem, chyba sobie tylko obrazki będę oglądać
Merkury wlezie na Barana, Neptun wejdzie na teren Wodnika i spowoduje ocieplenie.......
Spalanie ciem, spalanie moli, pęcherz jelenia !?!
Możecie się śmiać ale ja tych rozważań ni w ząb nie rozumiem! Jakaś niekumata jestem, chyba sobie tylko obrazki będę oglądać
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Gieniu, tego to ja akurat też nie rozumiem Ale te rozważania są chyba dla wtajemniczonych ...
Istotne jest to co mozna wyczytac we wstępie i sam kalendarz.
M. Thun prowadząc swoje doświadczenia, doszła do wniosku, ze wpływ na wegetacje roslin ma nie tylko to, czy księżyca przybywa, czy ubywa, ale także fazy opadania i wznoszenia się.
Słońce w ciągu roku zakreśla łuki na horyzoncie, które rosną od zimy do lata, a następnie maleją. Podobne łuki zatacza księżyc, ale w cyklu miesięcznym. M. Thun ujęła to w swoim kalendarzu.
Oto legenda do niego
Halinko, cieszę się, że jesteś zadowolona!
Istotne jest to co mozna wyczytac we wstępie i sam kalendarz.
M. Thun prowadząc swoje doświadczenia, doszła do wniosku, ze wpływ na wegetacje roslin ma nie tylko to, czy księżyca przybywa, czy ubywa, ale także fazy opadania i wznoszenia się.
Słońce w ciągu roku zakreśla łuki na horyzoncie, które rosną od zimy do lata, a następnie maleją. Podobne łuki zatacza księżyc, ale w cyklu miesięcznym. M. Thun ujęła to w swoim kalendarzu.
Oto legenda do niego
Halinko, cieszę się, że jesteś zadowolona!
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Gieniu, ale się uśmiałam
Przeczytałam książkę i powiem szczerze, że też mało rozumie niektóre teksty.
W rozdziale: "Zastosowanie popiołu ze skór dzikich zwierząt" jak zobaczyłam zdjęcie spopielania skór w piecu na drewno, to mnie odrzuciło.
Ja przy takich doświadczeniach nie mogłabym pracować
Dla mnie najważniejsze, że podano, w które dni co należy robić, żeby nasze roślinki zdrowo rosły
Przeczytałam książkę i powiem szczerze, że też mało rozumie niektóre teksty.
W rozdziale: "Zastosowanie popiołu ze skór dzikich zwierząt" jak zobaczyłam zdjęcie spopielania skór w piecu na drewno, to mnie odrzuciło.
Ja przy takich doświadczeniach nie mogłabym pracować
Dla mnie najważniejsze, że podano, w które dni co należy robić, żeby nasze roślinki zdrowo rosły
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Ważne jest też to w jakim znaku przebywa księżyc.
Każdy znak zodiaku ma przypisany sobie żywioł, który powoduje lepszy i szybszy rozwój jednego z czterch organów rośliny tj. kwiatu, owocu, korzenia i liścia.
Takim przykładem może być:
znak Bliźnięta- żywioł powietrze- część rośliny kwiat.
....te dane podaję za Kalendarzem biodynamicznym z "działkowca". Takie same oznaczenia znalazłam w przedstawionej książce "Kalendarz biodynamiczny" J Paungger, T.Poppe wstawionej do wątku z książkami.
Myślę, że te kalendarze zbytnio się nie różnią a poza tym i tak ściśle z nim nie postępujemy bo to fizycznie niemożliwe.
Najważniejsze w tym, moim skromnym zdaniem jest to, żeby czerpać przyjemność w stosowaniu kalendarza bo z pewnością nasze prace w ogródku są bardziej uporządkowane i uczy nas zarazem cierpliwości....wiadomo musimy poczekać na efekty naszej pracy i powiedzieć sobie, że warto było poczekać te 2 czy 3 dni bo roślinka urosła i cieszy nasze oko. A o to nam przecież chodzi.
Obiecana wiosna tuż tuż. :P
Każdy znak zodiaku ma przypisany sobie żywioł, który powoduje lepszy i szybszy rozwój jednego z czterch organów rośliny tj. kwiatu, owocu, korzenia i liścia.
Takim przykładem może być:
znak Bliźnięta- żywioł powietrze- część rośliny kwiat.
....te dane podaję za Kalendarzem biodynamicznym z "działkowca". Takie same oznaczenia znalazłam w przedstawionej książce "Kalendarz biodynamiczny" J Paungger, T.Poppe wstawionej do wątku z książkami.
Myślę, że te kalendarze zbytnio się nie różnią a poza tym i tak ściśle z nim nie postępujemy bo to fizycznie niemożliwe.
Najważniejsze w tym, moim skromnym zdaniem jest to, żeby czerpać przyjemność w stosowaniu kalendarza bo z pewnością nasze prace w ogródku są bardziej uporządkowane i uczy nas zarazem cierpliwości....wiadomo musimy poczekać na efekty naszej pracy i powiedzieć sobie, że warto było poczekać te 2 czy 3 dni bo roślinka urosła i cieszy nasze oko. A o to nam przecież chodzi.
Obiecana wiosna tuż tuż. :P
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Elżuniu, oczywiście w kalendarzu M.Thun też są oznaczone znaki zodiaku (zaraz za nazwą dnia tygodnia) W końcu to podstawa .
Te kalendarze niestety czasem się bardzo różnią
Nie jestesmy w stanie scisle sie stosować do kalendarza biodynamicznego, ale dostosowując do niego przynajmniej wiosenne zasiewy, mozemy uniknąć takiej przykrej sytuacji, jaka kiedyś mnie spotkała ;)
Nikt jednak nie twierdzi, ze bez kalendarza plonów nie będzie Też będą.
Chciałam tylko przedstawic kalendarz, który uważam za najlepszy (pomijając zawarte w nim treści uboczne), dla tych, którzy go nie znają, a szukają wiedzy na ten temat, jak Halinka
Te kalendarze niestety czasem się bardzo różnią
Nie jestesmy w stanie scisle sie stosować do kalendarza biodynamicznego, ale dostosowując do niego przynajmniej wiosenne zasiewy, mozemy uniknąć takiej przykrej sytuacji, jaka kiedyś mnie spotkała ;)
Nikt jednak nie twierdzi, ze bez kalendarza plonów nie będzie Też będą.
Chciałam tylko przedstawic kalendarz, który uważam za najlepszy (pomijając zawarte w nim treści uboczne), dla tych, którzy go nie znają, a szukają wiedzy na ten temat, jak Halinka