Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
- Rubia
- 200p
- Posty: 382
- Od: 19 paź 2015, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Otwocka
Re: Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
Kilka dni temu posadziłam łubiny. Kupiłam je w foliowych opakowaniach, dla pewności wybierałam sadzonki, które miały już listki. No i zaczęły rosnąć w tej folii Trochę je podhartowałam, posadziłam, osłoniłam gałązkami jałowca - służyły w tym roku za ochronę delikatnych roślin - i widzę, że już listki i łodygi nabrały koloru.
A poza tym, sadzę karłowe rododendrony, moje ulubione. Miałam już nie kupować, gdyż naprawdę nie mam na nie miejsca. Ale obejrzałam moje rododendrowisko bardzo uważnie i trochę miejsca jednak wypatrzyłam.
A poza tym, sadzę karłowe rododendrony, moje ulubione. Miałam już nie kupować, gdyż naprawdę nie mam na nie miejsca. Ale obejrzałam moje rododendrowisko bardzo uważnie i trochę miejsca jednak wypatrzyłam.
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
Kama, ja dzisiaj też znaleźne tulipany sadziłam Jak również znaleźny wiciokrzew, floksy (przynajmniej tak mi się wydaje, bo podobne do moich), rozchodnik ościsty, orliki i jakieś bliżej mi nieznane kłącze oraz cebulki (śniedek albo szafirek). Odpuściłam sobie natomiast dalie - też ktoś wyrzucił - bo część była zgniła i nie dałam rady odciąć zdrowych części - i dwie jukki - bo nie lubię białych kwiatów - może jakaś inna dusza ogrodnicza się nimi pocieszy
Poza tym wysiałam pietruszkę, a na skalniaku pod agrowłókniną Callirhoe leiocarpa.
Zdjęłam okrycie zimowe z derenia, żeby pszczoły zdążyły z zapyleniem, bo drzewko ma już pączek kwiatowy (jeden tylko, ale to i tak dużo biorąc pod uwagę wielkość drzewka).
Przekopałam teren pod rozsadnik na byliny, pozbywając się perzu, całkiem sporych już mniszków i przy okazji wykopałam trochę chrzanu
A potem dalej walczyłam z perzem wzdłuż całej długości ogrodu - u mnie siedlisko jest otoczone polami uprawnymi i co roku przerasta stamtąd masowo perz. Popołudniu pojawiały się krótkotrwałe, przelotne opady deszczu połączone z silnym wiatrem, tak więc przypominało to trochę taplanie się świnki w błocku. Rękawic chyb nie dopiorę od tego błota.
Drzewa są nadal pod kopczykami, głównie ze względu na straszne błoto, nie zdjęłam też całkiem agrowłókniny, jedynie zewnętrzne warstwy. Poczekam z tym do niedzieli. W tym tygodniu w nocy temperatury przy gruncie mogą spaść do -5'C. Muszę też koniecznie zacząć pielenie - wszędzie panoszy się mniszek - małe rośliny najłatwiej usunąć i nie chcę dopuścić do zakwitnięcia i wynasienienia się chwastów. Po świętach temperatura wzrośnie powyżej 15'C - czas zacząć wysiewy do gruntu.
Poza tym wysiałam pietruszkę, a na skalniaku pod agrowłókniną Callirhoe leiocarpa.
Zdjęłam okrycie zimowe z derenia, żeby pszczoły zdążyły z zapyleniem, bo drzewko ma już pączek kwiatowy (jeden tylko, ale to i tak dużo biorąc pod uwagę wielkość drzewka).
Przekopałam teren pod rozsadnik na byliny, pozbywając się perzu, całkiem sporych już mniszków i przy okazji wykopałam trochę chrzanu
A potem dalej walczyłam z perzem wzdłuż całej długości ogrodu - u mnie siedlisko jest otoczone polami uprawnymi i co roku przerasta stamtąd masowo perz. Popołudniu pojawiały się krótkotrwałe, przelotne opady deszczu połączone z silnym wiatrem, tak więc przypominało to trochę taplanie się świnki w błocku. Rękawic chyb nie dopiorę od tego błota.
Drzewa są nadal pod kopczykami, głównie ze względu na straszne błoto, nie zdjęłam też całkiem agrowłókniny, jedynie zewnętrzne warstwy. Poczekam z tym do niedzieli. W tym tygodniu w nocy temperatury przy gruncie mogą spaść do -5'C. Muszę też koniecznie zacząć pielenie - wszędzie panoszy się mniszek - małe rośliny najłatwiej usunąć i nie chcę dopuścić do zakwitnięcia i wynasienienia się chwastów. Po świętach temperatura wzrośnie powyżej 15'C - czas zacząć wysiewy do gruntu.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Re: Co robimy w MARCU na działkach i w naszych ogrodach ?
A ja już przycięłam róże i sypnęłam nawozu a póżniej wszystkie rośliny podlałam gnojowicą bydlęcą rozcieńczoną nie wiem czy to szybko czy nie ale jak dla mnie to już wiona
-
- 200p
- Posty: 392
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
czy odsłaniacie już rośliny z zimowych ociepleń?
Mam zabezpieczone w białych workach z agrowłókniny i obsypane kora i liśćmi.
Sporo róż i innych egzotycznych roślin od 8 lat w ogrodzie.
Czy przymrozki nocne ich nie zabiją?
Sporo róż i innych egzotycznych roślin od 8 lat w ogrodzie.
Czy przymrozki nocne ich nie zabiją?
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;