Kompostowanie chwastów
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kompostowanie chwastów
Piotr tak sobie pomyślałam... biedne dżdżowniczki.. ugotują się normalnie jak dasz ziemie do tej suszarni.. może jak CI się nie spieszy poczekaj albo jeszcze inny pomysł mam.. są takie specjalne bakterie które można dodawać do kompostownika (odkryłam je niedawno jak szukałam bakterii do szamba), może one by uskuteczniły i przyspieszyły proces? ;)
ale pomysł z tą suszarnią dobry jeśli chodzi o ziemię do kwiatków albo do rozsad moja mama w piekarniku ziemię do kwiatków podgrzewa by pozbyć sie nieproszonych gości ;) i to jest sposób ;)
Napiszę ci jeszcze jak wyglada sprawa perzu na mojej działce, pisałam Ci ze nie odważyłabym się na kompost go rzucać (i mimo wszytko ja dalej tego robić nie będę) aleee
jak pamiętasz było tego multum, na wiosnę chłopaki przeorali zaperzony trawnik, potem poprawili glebogryzarką i myślałam że tylko mi perz porozmnażali: okazało się że jednak nie. W paru miejscach było go trochę ale poradziłam sobie i wypieliłam, w innych rosło warzywo i też perz jakoś 'zanikł' bez jakiejś specjalnej mojej interwencji. Wydaje mi się że warzywka i ziemia chyba jakoś 'przydusiła' ten perz bo niewiele odbił, czyli można tę walkę wygrać ;) i
jak już sam zauważyłeś jednak można perz kompostować, tylko więcej z nim zabawy i dłużej czeka się na efekty ;) pozdrawiam
ale pomysł z tą suszarnią dobry jeśli chodzi o ziemię do kwiatków albo do rozsad moja mama w piekarniku ziemię do kwiatków podgrzewa by pozbyć sie nieproszonych gości ;) i to jest sposób ;)
Napiszę ci jeszcze jak wyglada sprawa perzu na mojej działce, pisałam Ci ze nie odważyłabym się na kompost go rzucać (i mimo wszytko ja dalej tego robić nie będę) aleee
jak pamiętasz było tego multum, na wiosnę chłopaki przeorali zaperzony trawnik, potem poprawili glebogryzarką i myślałam że tylko mi perz porozmnażali: okazało się że jednak nie. W paru miejscach było go trochę ale poradziłam sobie i wypieliłam, w innych rosło warzywo i też perz jakoś 'zanikł' bez jakiejś specjalnej mojej interwencji. Wydaje mi się że warzywka i ziemia chyba jakoś 'przydusiła' ten perz bo niewiele odbił, czyli można tę walkę wygrać ;) i
jak już sam zauważyłeś jednak można perz kompostować, tylko więcej z nim zabawy i dłużej czeka się na efekty ;) pozdrawiam
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kompostowanie chwastów
Aga perz jest co prawda materiałem który wymaga wiecej opieki ale to duża dawka biomasy.Mozna tak albo jak jeden jegomosc u którego miałem okazje pobyc kilka dni-pali perz(bo ma go tony ) i posypuje tym popiołem kompost.
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kompostowanie chwastów
wyobrażam sobie te tonowe hałdy perzu.. ;) i wielkie ognicho ;)
na pewno szybszy i efektywniejszy sposób. Próbowałam spalić takie zielicho z perzem, te co było wyschnięte w miarę sie opaliło, gorzej szło ze świeżym.
na pewno szybszy i efektywniejszy sposób. Próbowałam spalić takie zielicho z perzem, te co było wyschnięte w miarę sie opaliło, gorzej szło ze świeżym.
-
- ---
- Posty: 1821
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kompostowanie chwastów
Aga jak suche to pójdzie raz dwa i kiełbasę można upiec na kiju i jaki ziemniak wrzucić do środka i czasem wrócić do wspomnień z dzieciństwa........a nie tylko dziś grill .
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Kompostowanie chwastów
kto grilluje to grilluje, ja tam zawsze mam ognicho na otwarcie sezonu ;) grill to tylko dodatek ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Kompostowanie chwastów
Spokojnie , to co już się kompostuje , niech zostanie. Myślałem o tym ,żeby nowe chwasty , co je z ziemi wyrywam własnymi widłami pakować razem z korzeniami i resztką ziemi w duże czarne wory , składać na paletę , wygrzać i zostawić w tych uprzednio podziurkowanych worach. Za dwa , trzy lata może będzie z tego fajny kompost. A może trzeba będzie wywalić? Cholera wie. Zresztą taka jest koncepcja na dziś. Może za tydzień , może za rok , wyczytam coś , co zmieni mój punkt widzenia . Na razie jak każdy neofita kombinuję i zbieram doświadczenia i informacje . Wraz z większą ilością zdobytych informacji , coraz częściej śmieję się ze swoich dotychczasowych poczynań . W przyszłym roku będę wiedział , czy opracowałem pracochłonną metodę rozmnażania podagrycznika , połączoną z użyźnieniem ziemi dla niego .Czy też , na co mam nadzieję , będę miał dużo świetnego kompostu na nowe rabaty.agaM pisze:Piotr tak sobie pomyślałam... biedne dżdżowniczki.. ugotują się normalnie jak dasz ziemie do tej suszarni..
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kairu
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lut 2009, o 16:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kompostowanie chwastów
Mam pytanie jak pozbyć się chwastów z ziemi kompostowej. Nie kompostuje chwastów, a i tak jak użyje tej próchnicy tą bardzo szybko kiełkują chwasty.
Re: Kompostowanie chwastów
Wszystko kiełkuje jak kiełkuje, a że w dobrej i nawożonej glebie łatwiej i szybciej, to już nie miej pretensji do nasion.
- czarna_dco
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 24 mar 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kopanino k. Torunia
Re: Kompostowanie chwastów
Gdzie można kupić takie dżdżownice? Ile kosztują tak na oko?.Dodatkowo kupiłem pięć paczek dżdżownic kalifornijskich , niech pracują.Będę miał na ryby..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kompostowanie chwastów
Popytaj w sklepach wędkarskich.
Wszystkim którzy maja wątpliwości czy wrzucać perz do kompostu proponuję przesiewanie przez sito 1,0 x 1,0 cm (kupiłem kawałek siatki o takich oczkach i rozpiąłem na prostej ramie zbitej z 4 listew w kształcie prostokąta , dobierajac wymiary listew tak by można było dopasować sito do posiadanych przeze mnie taczek)
Perzu miałem sporo i szkoda mi było cennej masy, by ją spalać. po roku przerzucam kompost, a po zimie przesiewam i jest zdatny do użytku bez zagrożenia , że coś sie odrodzi. Co sie nie zdążyło rozłożyć, wraca na rok do pryzmy.
Podobnie mam ze spróchniałymi gałęziami czy nawet resztkami spróchniałych desek. Z roku na rok są coraz mniejsze, za to próchna przybywa w kompoście.
Wszystkim którzy maja wątpliwości czy wrzucać perz do kompostu proponuję przesiewanie przez sito 1,0 x 1,0 cm (kupiłem kawałek siatki o takich oczkach i rozpiąłem na prostej ramie zbitej z 4 listew w kształcie prostokąta , dobierajac wymiary listew tak by można było dopasować sito do posiadanych przeze mnie taczek)
Perzu miałem sporo i szkoda mi było cennej masy, by ją spalać. po roku przerzucam kompost, a po zimie przesiewam i jest zdatny do użytku bez zagrożenia , że coś sie odrodzi. Co sie nie zdążyło rozłożyć, wraca na rok do pryzmy.
Podobnie mam ze spróchniałymi gałęziami czy nawet resztkami spróchniałych desek. Z roku na rok są coraz mniejsze, za to próchna przybywa w kompoście.
Re: Kompostowanie chwastów
Witam. Widzę, że wątek stary, ale może ktoś jeszcze zajrzy Zacząłem niedawno odchwaszczanie kawałka terenu i zbiera mi się powoli kupa zielska. Głownie oset z korzeniami i takie przypominające koper z kwiatkami jak rumianek. Będzie tego ze 20 taczek, a z czasem więcej, bo oset łatwo się nie podda. Jak przygotować z tego dobry kompost? Warunki mam tu raczej średnie. Otwarty teren, nasłoneczniony, nie ma tu nawet gałęzi żeby je dodać. Wolałbym też utrzymywać to w formie nieobudowanej pryzmy, ale jeśli trzeba, to deski mam
Mam kupkę odpadów kuchennych, chwastów i niewielkiej ilości obornika końskiego (prawie sama słoma) z wcześniejszego okresu. Jest też górka darni z perzu i innych chwastów (1,5m średnicy i 1,5 wys.), którą mógłbym zagospodarować. Ta część była wiosną, przed zerwaniem pryskana więc większość chwastów jest martwa. Najchętniej bym ją zostawił w takiej formie, bo ciężko ją przemieszczać. Może coś na wierzchu posiać albo przykryć czarną włókniną?
Co radzicie?
Mam kupkę odpadów kuchennych, chwastów i niewielkiej ilości obornika końskiego (prawie sama słoma) z wcześniejszego okresu. Jest też górka darni z perzu i innych chwastów (1,5m średnicy i 1,5 wys.), którą mógłbym zagospodarować. Ta część była wiosną, przed zerwaniem pryskana więc większość chwastów jest martwa. Najchętniej bym ją zostawił w takiej formie, bo ciężko ją przemieszczać. Może coś na wierzchu posiać albo przykryć czarną włókniną?
Co radzicie?
Krzysiek
Re: Kompostowanie chwastów
Przy takiej ilości układaj pryzmę z zagłębieniem w środku, ale przelewaj warstwy jakimś azotem, np mocznikiem - z pół kilo mocznika/m3 pryzmy. Na konewkę ok 10 l wody daj ok ćwierć kg mocznika, czyli na m3 wlej ze dwie konewki. Koniecznie przykryj, czarna włóknina może być, czarna folia też. Długo to się będzie mineralizować. Jeśli chcesz, to możesz to jakoś ograniczyć dla wygody, ale musu nie ma. Jak będzie sucho to polewaj wodą.
Re: Kompostowanie chwastów
Mówisz o samych chwastach czy całości tzn kupie perzu i starszych odpadach? Muszę sprawdzić co to jest mocznik Można coś zrobić żeby przyśpieszyć kompostowanie np dodać innych składników, liści gałęzi, albo ułożyć pryzmę niską ale długą? Miejsca mam sporo. Długo tzn ile? Widzę, że niektórzy piszą, że zielone rośliny szybko się rozkładają, a inni mówią o kompoście po 3 latach.
Krzysiek