Co robimy w GRUDNIU w naszych ogrodach ?

[Aquaforta]

Od rana ziemia zmarznięta, ale słonecznie i dopiero po 12 udało się wykopać kilka porów. Będą na jutrzejszą surówkę.

[tomw]

Wybieliłem dzisiaj drzewka. Ładna pogoda, słoneczne i ciepło. Ładnie wapno schnie

[Osmunda]

Też bieliłam ale w dzień przed Sylwestrem.Pogoda była świetna.Nie wszystko zdążyłam pomalować.Ale patrząc na to co za oknem to by było na tyle , na razie, a może na w ogóle.

Odnośnie dywagacji czy bielenie działa na robale czy nie to mam takie doświadczenie: mam taka niedużą kalinę zjadaną permanentnie przez gąsienice. W jednym roku ścięłam wszystkie gałązki i pomalowałam od stóp do głów wszystko co pozostało.W następnym roku nie było w ogóle robaków.

Teraz zrobiłam tak samo zobaczymy czy historia się powtórzy tzn. czy kalina będzie zjadana czy nie.

[marina34]

A ja bieliłam po Sylwku moje wszystkie drzewa owocowe. I tu raczej nie chodzi o to, że szkodniki po wybieleniu zginą. Ale chodzi o odbijanie promieni słonecznych, a tym samym zapobiega się szkodliwym wahaniom temperatury w zimie.

[Aguss85]

U mnie grudzień jest bardziej jesienny niż zimowy, gdybym pomalowała pnie w grudniu spłynęłyby bardzo szybko. Bielę w styczniu, w cieplejszy dzień.

[ands]

Zauważyłem, że termin bielenia jest uzależniony od miejsca zamieszkania. U mnie podobnie jak u Aguss85 najlepszy termin to druga połowa stycznia. W grudniu za dużo opadów deszczu było, a słońce dopiero teraz zaczyna się przebijać.
Aga we Wrocławiu, z tego co zauważyłem, przez cały rok macie większą średnią temperatur niż w całej Polsce.

A tak w ogóle to za parę dni luty, a my piszemy co i jak w grudniu.