Pozyskiwanie nasion,przechowywanie ich itd.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
Sunrise
200p
200p
Posty: 227
Od: 25 sty 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Własne nasiona

Post »

Dziękuję Arabello :D
Twoja wiedza ogrodnicza jest bardzo duża ;:180 dziękuję Ci, że dzielisz się wiedzą :lol:
Ja z warzywami mam małe doświadczenie, na razie się uczę, ale mam ogromną nadzieję na duży plon różnych warzyw w tym roku. U mnie w rodzinie wszyscy uwielbiamy świeże warzywa i mam duże oczekiwania w stosunku do mojego ogródka :D A jeszcze sprawiło by mi duzą frajdę gdybym mogła sama zbierać nasionka. Na ten rok mam już wszystkie kupione.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6594
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Własne nasiona

Post »

Sunrise ja od dzieciaka grzebię w ziemi :D Wszystkiego nauczyła mnie babcia i bardzo się cieszę,że mogę ci pomóc :D Co roku zbieram nasiona z kopru i pietruszki oraz z kwiatów(astry,aksamitki,cynie itd).
Aha z pora też :D Zostawiam kilka na zimę,wiosna puszczają kwiatostany.Kiedy nasionka są czarne wtedy można je zebrać :D Z jednego pora jest sporo nasion.
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Własne nasiona

Post »

Arabello a powiedz z jakich jeszcze kwiatów pozyskujesz nasiona??? ja w tym roku mam zamiar posadzic astry, lwie paszcze i goździki ogrodowe i zastanawiam sie czy z lwich paszczy i goździka ogrodowego(takie jak w kwiaciarniach sprzedaja) tez będę mogla pozyskac jesienia nasionka? bo z astrów pisalas ze pozyskujesz, wiec może i mnie sie uda;)
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Własne nasiona

Post »

Możesz jak najbardziej, po prostu musisz zostawić kwiaty aż przekwitną, zawiążą nasiona i te nasiona dojrzeją. Goździki podobnie się zbiera jak aksamitki. Z lwimi paszczami nie powinno być żadnego problemu, natomiast astry jak są bardzo pełne, to mogą słabo być zapylane, ale to też zależy jakie stworzenie je zapylało, są bardziej i mniej zdolne;)
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Własne nasiona

Post »

Właściwie to tylko z aksamitek zbierałam nasionka wiec juz wiem jak wyglada ten koszyczek i ktore to nasionka zbierac, a z pozostałymi to zielonego pojecia nie mam jak wyglada po przekwitnieciu koszyczek z nasionami, ale to do jesieni jeszcze wiadomo daleko, wiec jak moja inteligencja mnie zawiedzie to będę pytala dokladniej tu jeszcze :;230 ale mimo wszystko loeb i tak dziekuje za rady:) z
P.S mam nadzieje ze na moje kwiatki beda przylatywały jednak te bardziej zdolne stworzonka do zapylania :;230
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6594
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Własne nasiona

Post »

Ibizaa moim zdaniem z każdych kwiatów można zebrać nasionka :) Ja zbierałam z goździków,lwich paszczy,aksamitek cyni,astrów,słonecznika ozdobnego,groszku pachnącego,chabrów i z wielu warzyw a szczególnie z kopru,pietruszki,pora,buraczków,pomidorów,sałaty :)
ibizaa
1000p
1000p
Posty: 1778
Od: 9 lut 2011, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olkusz
Kontakt:

Re: Własne nasiona

Post »

a jak zbieralas z tych kwiatów te nasionka i sadzilas w roku nastepnym to powtarzały one cechy mateczne?, czy zmieniały sie kolorki :D chyba ze nie zwracalas uwagi na to... :D
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6594
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Własne nasiona

Post »

Szczerze mówiąc to ie zauważyłam,że zmieniały kolory,były takie jak poprzedniego roku.
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Własne nasiona

Post »

Witam ,mam prośbę może ktoś mi wytłumaczy najlepiej łopatologicznie jak zebrać nasionka z goździków.Dopiero w tym roku pierwszy raz miałam goździki byliny , a chciałabym je rozmnożyć na następny. ;:218
Pozdrawiam Jolka
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Własne nasiona

Post »

Trzeba zostawić kwiaty aż przekwitną a kwiatostany zrobią się brązowe i suche, w środku będą nasiona. Wtedy ścina się kwiatostany, nasiona wytrząsa z nich i zostawia najlepiej jeszcze na parę dni w suchym miejscu żeby doschły.
Awatar użytkownika
wiolabud
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 wrz 2012, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Własne nasiona

Post »

pozyskuje nasiona na wysiew dyni, przechowuję je w ciemnym i suchym pomieszczeniu zawinięte w papier. w ten sposób nasiona będą doskonale zachowane, natomiast nie pozyskuje nasion pomidorów ponieważ są to odmiany które po ponownym wysianiu następuje rozszczepienie cech.
Zapoznam się z regulaminem forum.
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Własne nasiona

Post »

Dzięki loeb tak też zrobię :D Pozdrowionka
Pozdrawiam Jolka
nataliaada
200p
200p
Posty: 222
Od: 27 sty 2009, o 23:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Własne nasiona

Post »

Poradźcie mi, bo się nie znam na tym zupełnie :(

W tym roku wysiałam kilka odmian marchewek (pomarańczowe, białe, żółte, czerwone, fioletowe). Biała mi nie wyszła, reszta, mniej lub bardziej, ale tak. Siew był punktowy. Niektóre porosły grube, długie, solidne korzenie. No i wypuściły wielkie pędy kwiatowe i baldachy. Takie białe. No i ja wczoraj, podeszłam i się przyjrzałam. Niektóre zbrązowiały i odniosłam wrażenie, że na tym suchym, brązowym baldachu to są nasiona z takimi wypustkami tak jakby. Że toto trzeba wykruszyć z baldacha.
No i pytanie, czy mam rację, że to są nasiona i czy jest sens je zebrać???

Jeśli mi się 'marchewy' pokrzyżowały - nic nie szkodzi, ja lubię eksperymenty, tylko chodzi mi o to, czy z nich by coś było w 2013 r.? Czy one by były zdolne do kiełkowania?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”