Kwaśna gleba

[ania1590]

Czekam na analizę, w przyszłym tygodniu będzie wynik.

[Rzepa]

Witam.
Trafiłam chyba na odpowiedni dział. Mam glebę piaszczystą, lekko kwaśną. Poradźcie proszę czym i w jakiej ilości "dogodzić" kilku roślinkom, co wolą podłoże zasadowe. Głównie chodzi mi o perukowce.

[maryann]

Na kwaśną glebe sposób jest zawsze prosty, choć nie jedyny: wapnowanie.

[Rzepa]

ILE !ILE

[rezygn0101]

Podłoże popieczarkowe użyźni i odkawsi.

[Rzepa]

Dzięki
Na przyszły rok kupię to podłoże, a teraz sypnę małą garstkę wapna (bo mam na miejscu) pod każdy krzaczek. Może będą zadowolone...

[rezygn0101]

Ja każdego roku jesienią zamawiam maleńką dostawę i każdy krzaczek dostaje taczkę podłoża, a w zestawie jest około 120 taczek.
Wiosną nie ma co nawet rozgrabiać, bo mikroorganizmy wiedzą co z tym zrobić.

[Rzepa]

Obawiam się, ze spod taczki podłoża, moich krzaczków nawet by widać nie było
Ale zapamiętam, na przyszłość

[ekopom]

podłoże po pieczarkach jest dość jałowe ,bo składa ze słomy i torfu , może trochę jest wapna w postaci kredy i gipsu ,aby nie było za wysokie pH. Stosowałem kiedyś,ale tylko do poprawy próchnicy , bo składników pokarmowych można nie brać pod uwagę.I tylko jeśli jest w pobliżu pieczarkarnia , to się opłaca,bo przynajmniej czasami jeszcze wyrosną pieczarki .

[rezygn0101]

Wątek jest założony jako "Kwaśna gleba" i jestem zdania, że podłoże popieczarkowe do odkwaszania spełnia swoje zadania ponieważ ma około 8ph i również jako dodatek na gleby gliniaste lub piaszczyste też jest dobrym rozwiązaniem. Z jałowością też się nie zgodzę, bo na takim podłożu rośliny są dwukrotnie wyższe niż na samej glebie. Dodatkowo często i pieczarki zbieram

[wesoly]

Ziemia do domieszki z podłożem. Przy ziemi gliniastej najpierw rozluźniamy ją drobnym żwirem 0,02 a dopiero wtedy dodajemy podłoża popieczarkowego.

jarek

[maryann]

ILE !ILE

Trzeba by zbadać kwasowość i narysować krzywą zobojętnienia. Na razie zastosujmy inną naukową matodę- sypnij trochę garścią.

[ania1590]

Otrzymałam już wynik analizy gleby w moim ogrodzie i tak:
pH-7,67;
zasolenie-0,12 g/NaCl/dm3;
N-No3-25;
P-41;
K-15;
Ca-2350;
Mg-225;
Cl <10;
wszystko w mg/dm3. Może ktoś pokusi się na interpretację i podpowie mi co w jakiej kolejności muszę zrobić żeby mi cokolwiek rosło. A może wszystko jest ok. tylko za mało podlewałam i warzywa przegrały w konkurencji o wodę z tujami rosnącymi w pobliżu?z pozdrowieniami ania