Pies i ogród

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Nalewka pisze:I najważniejsze: z psem należy wychodzić na spacer POZA ogród. Wiem, wiem, ma u siebie tyle miejsca, że może sobie biegać na własnym terenie. No i właśnie - biegać i tylko biegać, a nie lać! Na własnym terenie pies nie brudzi, nie robi qoop, a jedynie znaczy teren i tego nie da się uniknąć. Jeśli wyjdziesz z nim trzy razy dziennie na zewnątrz" w porze wypróżniania, szybko załapie, że "te rzeczy" robi się na zewnątrz, a nie na swoim :)

Ucałuj swoją zwierzynę w czubek nosa, mimo wszystko - roślinki to pestka, liczy się tylko PIES!!! :lol:


święta racja! I przynajmniej jeden z tych spacerów nie powinien być krótszy niż 0, 5 godziny.

Ode mnie również go wygłaskaj! :D
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

Dziękuję za rady - wyprowadzanie niewiele daje - jest to czynny pies myśliwski , a i tak po powrocie załatwiał się w ogrodzie - z tym karceniem to tez ... ja po prostu jak patrze w tą mordzię [ wyżłowy smutek ] to nie mam serca , ale skuteczny [ oby nie zapeszyć ] jest na razie sposób z gąbką od aśka2006 - naprawdę działa Borysek biega w to samo miejsce od jakiegoś czasu [ widać po plamach ] . Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuje .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
Dorka 1
50p
50p
Posty: 52
Od: 5 sty 2008, o 21:29
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Ja też mam psa i to dużego ,obsikał mi ostatnio parę razy iglaki-czy mam je opłukać wodą cz podlać
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

I to, i to. :D

Opłukać musisz, a podlać możesz, jedno drugiemu nie przeszkadza, ale jedno nie zastępuje drugiego.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Grzegorz B

Post »

Ja opłukałem, w kilka minut po zdarzeniu i nic nie pomogło, iglak całkowicie usechł :( , pewnie dlatego, że to była mała sadzonka ok 15- 20 cm. Dlatego za bardzo nie lubię :evil: ...., ale nie psów, tylko ich właścicieli, którzy nie potrafią upilnować czworonoga. Borykam się z tym problemem od zeszłego roku, kiedy posadziłem dwa rzędy iglaków przy wjeździe do domu. Niestety nic nie mogę poradzić i mam nadzieję, że uda im się wyrosnąć, mimo zabójczego "przysznica" :?
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Opłukanie nic nie da. W takie miejsce trzeba nalać najmniej 10 l. wody i to pomału by wsiąkła w ziemię.
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

My postawiliśmy w strategicznych miejscach ( na narożach grządek) wysokie elementy - kamienie i pnie. I pies( samiec) - tylko tu siusia :D.
Trening, czyli pochwały i łapówki, po pół roku zrobił swoje.
Sunia siusia na trawnik, co większych szkód niż miejscowe przenawożenie, nie robi. Zasadnicze spacery/ pływanie maja zapewnione codzinnie poza ogrodem, więc i tam, głównie zostają " cięższe kalibry".
Poza tym psy umieją się załatwiac na żądanie, więc...nie mamy zasadniczo problemu z niekontrolowanym załatwianiem. Ale nad takim ułożeniem psów, pracuje się dość długo i konsekwentnie.
Pies lubi pochwały i to jest punktem wyjścia do nauki zachowań w domu i ogrodzie :D
W efekcie- mamy łogródecek rodzinny - dla nas i dla psów łącznie :P
Czego i Wam, serdecznie życzę.
P.S.
A pomysł z gąbką nasączoną moczem lub pieńkiem, jest doskonały - to klasyka nauki siusiania dla psów! Serio. " Moje siuśki na wierzchu" - mysli pies :lol:
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

Ha!!!
Dzięki już myślałam, że tylko ja takie cuda z gąbką wyczyniam :twisted:
Jeszcze raz potwierdzam, że działa :!:
Aśka
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Psa można nauczyć sikania w innym miejscu..pomysł z gąbką doskonały..działa.Mnie udało się nauczyć psa siusiania jak sunia..kucał na trawniku..ale to wymagało czasu i konsekwentnego napominania psa hasłem typu "fe-nie wolno".Dobrze,ze bidulek nie wiedział,że obserwatorzy biorą go za suczkę..hehe.
Awatar użytkownika
Amela
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 sty 2008, o 13:56
Lokalizacja: Katowice

Tuje przy płocie a.......

Post »

Witam. :D
Chciałem posadzić przy płocie kilkanaście tuji ale znajomy powiedział że to bez sensu, bo rzekomo tuja obsikana przez psy żółknie i potem usycha.
Nie wiem czy tak jest ale w okolicy u nikogo nie widac by miał posadzone tuje przy płocie.
Może to przypadek a może....?
Może mi ktos powiedzieć czy tak rzeczywiście jest.
Z góry Dzięki za odpowiedz.
Pozdrawiam.

Bardzo proszę nie używaj koloru i boldu do pisania postów. Możesz ewentualnie coś ważnego podkreślić - dziękuję!
aniawoj
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Tuje są dosyć delikatne pod tym względem i obsikane przez psa części żółkną, ale nie musisz od razu się poddawać. Jeśli nie masz psa, a tuje posadzisz za drzewem, wystarczy na rogu płota (bo to przeważnie ulubione miejsca psów) siatkę przykryć dyktą, uniemożliwiając oblanie drzewka przez psa. Możesz spróbować z środkami, które rozpyla się i mają na celu odstraszenie psa.
Jeśli masz psa, możesz zrobić płotek (ok 50 cm) odgradzając mu dostęp do tuj. Nie powinnaś się zniechęcać, bo z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.
Nie wiem czy dobrze zinterpretowałem Twoją wypowiedź ale napisz czy o to Ci chodziło.
PS nie powinno używać się kolorów na forum
Awatar użytkownika
Amela
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 sty 2008, o 13:56
Lokalizacja: Katowice

Post »

dzięki za odpowiedz.
tak się składa że mam psa i coś co wygląda jak pies ale psem nie jest
tyle że dla nich mam zaplanowany skrawek terenu bez dostępu do tego miejsca.
bardziej martwi mnie to że tuje mają być przy głównej aleji i tam często latają psy.
widziałem w sklepie taki środek do odstraszania psów, kotów i czegoś tam jeszcze ale nie wiem czy to na pewno zadziała
wzdłuż płotu mam pas ziemi do wykorzystania ok 40-45 cm a przed tym chodniczek z kostki i tego pasa powiększyć się nie da.
tak więc zostaje wypróbować ten środek i coś wymyślić aby ograniczyć dostęp z płotu z zewnątrz.

Piozdrawiam.
Awatar użytkownika
Amela
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 sty 2008, o 13:56
Lokalizacja: Katowice

Post »

zapomniałem napisać że tak się składa,że na każdym z forum piszę na niebiesko,
a tu o ile pamiętam nie wolno pisać na zielono ale że w ogóle używać kolorów jakoś nie zauważyłem.
postaram się o tym pamiętać na przyszłość :wink:

pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”