Nasiona, cebule - zaprawianie i terminy siewu i sadzenia

edytqa · Post » 6 paź 2008, o 22:05

Sadziłam je właśnie wiosną i nie kwitły, ale jak już były brzydkie to obcięłam i dlatego teraz nie ma po nich śladu ;)

dwostr · Post » 6 paź 2008, o 23:33

Jeśli nie przeszkadzają Ci w aktualnym miejscu to radzę nie ruszaj ich -poczekaj aż przekwitną i zżółkną im liście.Ale gdyby Ci bardzo nie pasowały w tym miejscu -to nie ma rady-trzeba wyruszyć na poszukiwania teraz i to jak najszybciej.Czas sadzenia żonkili już się kończy!

Renia 4 · Post » 7 paź 2008, o 00:04

Witajcie
Dostałam w prezencie anemonki, czy nie za późno na sadzenie?

jollla500 · Post » 7 paź 2008, o 09:17

na pewno nie ,ja też jakiś czas temu sadziłam .Ponoć październik najlepszy czas , do sadzenia

pozdrawiam

Miiriam · Post » 31 paź 2008, o 19:48

dziękuję za takie kompedium wiedzy ... też pierwszy raz sadzę cebule

aga13 · Post » 3 lis 2008, o 19:44

a moje krokusy niestety się już pokazały ...."takie zielone czubeczki"
co zrobić ,żeby zrozumiały ,że to jeszcze nie wiosna

można je jakoś przyhamować?

Gabriela · Post » 3 lis 2008, o 19:49

Może posadziłaś krokusy jesienne ?

aga13 · Post » 3 lis 2008, o 19:58

oj chyba nie

ale dałam im dobrą ziemię ....jest cieplutko i chyba na prawdę myślą ,że jest wiosna
a jakby to były jednak "wiosenne" to jest jakiś sposób ,żeby jak wyskoczy mróz nie poległy

dwostr · Post » 3 lis 2008, o 20:40

Moje krokusy też wystawiły "łebki"z ziemi, mam nadzieję ,że im nic nie będzie
Dzisiaj zobaczyłam też pierwsze kiełki tulipanów ,ale tym się nie przejmuję,bo w latach poprzednich zachowywały się podobnie i nie ucierpiały w zimie.

aleksandra2323 · Post » 24 kwie 2009, o 21:02

Czy topsin po zaprawieniu chorych cebul mieczyków można jeszcze użyć do oprysków, czy lepiej nie ryzykować rozniesienia choroby?

dwostr · Post » 24 kwie 2009, o 23:13

Ja bym nie ryzykowała

aleksandra2323 · Post » 24 kwie 2009, o 23:17

W takim razie wyleje, dzięki

lavender · Post » 26 kwie 2009, o 18:49

Na jesieni po raz pierwszy w zyciu posadzilam cebulki i wyrosły z nich, ku mojemu zdziwieniu ogrodnika amatora, przepiekne tulipanki. Zdjecia wkleje pozniej. teraz mam jednak klopot. W tym miejscu chce zrobic letnia rabatke. W celu tym chce usunac trawe, przekopac i przesadzic tam pieczolowicie hodowane sadzonki. Nie wiem tylko, czy moge ruszyc cebuli. Czy moge je np przesadzic do jakiejs doniczki i tam poczekac az liscie uschnal? Dzięki za rady :P