Gleba żyzna, przepuszczalna, piaszczysto-gliniasta...itd.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: biedna gleba

Post »

Jest to gleba mało przepuszczalna, gdzie stagnuje woda i warzywa korzeniowe, tworzące korzeń spichrzowy takiego stanu nie znoszą.Mogą pomóc tylko rabaty wzniesione z drenażem i przygotowaną glebą, wszelkie zabiegi poprawiające wierzchnia warstwę gleby na niewiele się zdają.Ja na glinie zrezygnowałam po prostu z upraw tych warzyw, bo na dodatek gryzonie na takim typie gleby mają używanie, zeżrą wszystko, z wierzchu czasem nic nie widać, bo korytarze się nie zapadają.Lubczyk i pietruszka rosną w donicach wkopanych w ziemię, inaczej szans nie ma, by ich nie pożarły.Zielony nawóz też niestety znacząco sytuacji u mnie nie polepszał, bynajmniej ja tego nie zauważyłam.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: biedna gleba

Post »

Jak mój ś.p. Ojciec jak poszedł na emeryturę to dostał działkę w dolinie z głęboką gliniastą glebą. Zaczął od wybudowania drewnianej altany na fundamencie betonowym pół metra nad ziemią. Nawiózł 10 cm piasku. Wynajęty rolnik przeorał to koniem. Potem weszła glebogryzarka. Znowu piasek, pług, glebogryzarka. Żeby woda opadowa nie zalewał ich działek sąsiedzi zaczęli robić to samo. Wziąłem urlop i pojechałem pomagać. Pobrałem próbki gleby i dałem do Stacji Chemiczno Rolniczej do sprawdzenia. Wąską długą łopatą do kopania gliny dla cegielni wyciągnąłem na wierzch jeszcze jedną warstwę gliny. Na wierzch poszło znowu trochę piasku, ale już mniej niż poprzednio.
Otrzymaliśmy wyniki:
pH w KCl 5,2
P205 1,2 mg
K20 3,0 mg
Mg > 150 mg
oraz zalecenia co i ile wysiać.
W mieście było drogo więc uzbrojeni w dwa duuże plecaki drelichowe i worki pojechaliśmy PKS'em na wieś do GS'u. Naładowałem mój plecak ile się dało. Reszta trafiła do plecaka Ojca.
Nawozy rozsypaliśmy na działce. Płytko przekopałem je szpadlem Rozbijałem nim grudy gliny. Grabiami wyrównaliśmy teren rozbijając grudki gliny.
Wysialiśmy kupną mieszankę zielonego nawozu. Dopilnowałem aby był w niej łubin.
Jak zielony nawóz dorósł przed kwitnieniem został przekopany. Wkrótce potem wysiano ozimy nawóz zielony.
Grunt się podniósł ale dalej przed drzwiami do altany był schodek.
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Gleba skarbicą życia

Post »

Mielony dolomit też poprawia strukturę gleby. Także dostarcza roślinom różnorodnych składników.
Pozdrawiam
zbyszek12
100p
100p
Posty: 179
Od: 5 lip 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Gleba żyzna, przepuszczalna, piaszczysto-gliniasta...

Post »

A ja mam pytanie odnośnie ziemi gliniastej rozluźnionej piaskiem czy żwirem, do roślin doniczkowych. Można ja zrobić z ziemi uniwersalnej z dodatkiem gliny wędkarskiej i rozluźnić piaskiem? Dobrze myślę?
Awatar użytkownika
Aubrietta
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 24 mar 2017, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Czy to gleba murszowa?

Post »

Witam,

Mam problem z określeniem rodzaju gleby oraz jej przydatności pod sadzenie roślin. Gleba pozyskiwana jest z terenów okresowo zalewanych/ bagiennych, z głębszej warstwy; jest czarna, gruzełkowata, nawet trochę zbita w większe struktury, po wyschnięciu wygląda jak popiół, odczyn ma wysoki, 7-8 pH (kwasomierz z płynem hielliga dale kolor prawie niebieski), nie da się ulepić wałeczka, rozsypuje się w rękach, brudzi lekko na czarno po mocniejszym roztarciu w palcach.
Mam usypaną skarpę z tej gleby, na wysokość 1,5 m, zastanawiam się czy mogę posadzić tam rośliny (róże, jałowce, trawy, byliny) lecz obawiam się czy będzie to gleba wystarczająco zwięzła pod takie nasadzenie? Czy można sadzić rośliny w samej materii organicznej ? Proszę o radę...
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Czy to gleba murszowa?

Post »

Gdyby była całkiem organiczna to z każdym rokiem byłoby jej dużo mniej. Zwłaszcza na skarpie proces wymywania byłby błyskawiczny.
Awatar użytkownika
Aubrietta
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 24 mar 2017, o 23:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Czy to gleba murszowa?

Post »

Tą skarpę usypaną mam od 3 miesięcy dopiero, więc jedyne co zauważyłam, to że osiadła o mniej więcej 5 cm..
Czy wystarczy ją przysypać warstwą ziemi gliniasto-piaszczystej aby móc obsadzić roślinami? czy nie ma gwarancji że ona będzie stabilna i nie rozpadnie się po kilku latach..... ?
wisteria
200p
200p
Posty: 235
Od: 30 lip 2011, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy

Re: Czy to gleba murszowa?

Post »

Myślę, że będzie zmieniać się w czasie, ale można przecież uzupełniać w razie potrzeby.
rimos_fafora
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 kwie 2020, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Gleba gliniasta w ogródku

Post »

Witam, mam w ogródku glebę bardzo gliniastą, na weekendzie przekopałem ogródek łopatą ale wiem ze musze zrobić większą przepuszczalność (ciezko nawet łopate było wbic i woda stoi po deszczu). Dowiedzialem się że można to zrobić za pomocą piasku kwarcowego, i teraz mam kilka pytań, a mianowicie:
- ile trzeba by było kupić takiego piasku na ok 30m2?
- czy piasek z castoramy bedzie ok? https://www.castorama.pl/piasek-do-zast ... -8270.html
- z czym mieszać piasek żeby gleba nie była jałowa (jakiś nawóz czy coś?)
- czy dam rade to wymieszac w miare dobrze zwykłą łopatą i grabiami czy jednak potrzebna jest glebogryzarka zeby to zrobic porządnie?

chodzi mi głównie o to, żeby trawa rosła, bo na tym co mam teraz to nic nie chce rosnąć (i w sumie to się nie dziwie) :)
Pozdrawiam :)
bategie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 kwie 2022, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Gliniasta podeszwa płużna na głebokości 30-40 cm a drzewa owocowe.

Post »

Witajcie,
na mojej dzialce warstwa orna to czarnoziem (powiedzmy), ale podglebie to niemalze wszedzie zbita glina. Twarde tak, jak podeszwa płużna, trzeba wręcz stawac na szpadel i odchylac w lewo i prawo zeby sie wbic. Widly (do przekopywania, solidne) tak samo. Posadzilem w tym drzewa owocowe, szt. 20, glownie jablonie (doly szerokie na 80-100 cm, glebokie na 50-60 cm, przy glinie glebiej sie nie powinno). Na spod dolu po rozluznieniu gliny widlami wsypalem piach, scinki drewniane, dol wypelniony ziemia uniwersalna, do tego nawoz na wierzch, misa do podlewania jak podreczniki mowia i mulcz. Drzewa sie przyjely. Martwie sie jednak o kolejne lata i rozrost korzeni, ktory trafi na bariere. Wkolo dolka na glebokosci 30-35 cm, gdzieniegdzie glebiej, sama glina. Wszedzie zbita. Piach na wierzch chyba niewiele da. Lucerna przez to nie przejdzie (mimo ze podobno korzen nawet do 15 metrow dochodzi, ale z glina kiepsko sobie radzi). Nasturcje i inne okrywowe nic nie pomoga. Robie obecnie drenaz wzdluz szpalerow, zeby byla lepsza gospodarka wodna przy tej glinie. Myslalem tez o sukcesywn sciaganiu gleby ornej wkolo drzew (przy 20 drzewkach to by troche zajelo, ale czasu mam duzo, zanim korzenie zaczna wychodzic poza srednice 100 cm) i przekopywaniu tak odkrytej gliny z piachem i dodatkiem suchych scinkow drewnianych na glebokosci do 80 cm (na to z powrotem grunt orny) - glebiej juz by bylo ciezko, ale i wg badan udzial ogolnej masy korzeni w profilu glebowym na glebokosci do 80 cm stanowi ok. 90%. Wiec dalej juz kopac nie ma sensu, tyle roslinie wystarczy. W tym i kolejnym roku bym tak skopal wkolo dolkow, poszerzajac srednice dla rozrostu korzeni ze 100 cm do ponad 140 cm (przekop wkolo na szerokosc 1 szpadla), a w kolejnych latach metode przekopywania zastapilbym nawierceniami gleby o srednicy 10 cm na glebokosc 80 cm (co pol metra wkolo) i sypaniem mieszanki piasku, nawozu i prochnicy (metoda z ksiazki Kawollka), dajac w ten sposob korzeniom dalsza mozliwosc rozrostu. Tak to sobie wymyslilem... ale to tylko teoria, ogrodnik ze mnie poczatkujacy. Czy ktos sadzil w takich warunkach? Jak radziliscie sobie z taka glina? Jakie efekty dzialan? będę wdzieczny za kazda wskazowke.
dziad_Jag
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1054
Od: 14 paź 2014, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze

Re: Gleba żyzna, przepuszczalna, piaszczysto-gliniasta...itd.

Post »

Mam ten sam problem! Jeśli coś sadzę, to sztych z kawałkiem mam lekko, apotem istna skała. No cóż.., wyciągam ze składzika kilof i zamieniam się w górnika. ;:108 Z piętnaście-dwadzieścia centymetrów skały silnie nasyconej kamieniami, a potem już spoko! Ale trzeba się przebić przez to cholerstwo bo korzenie nie dadzą rady. Podeszwa płużna to skutek orania w gliniastej glebie stale na tej samej głębokości.
Pan Kleks
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 sty 2021, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Gleba piaszczysta- poprawa struktury

Post »

Witam,
mam na działce glebę piaszczystą i muszę poprawić jej właściwości wodne. Na Internecie generalnie piszą żeby wysypać gliny ok 5cm i wymieszać glebogryzarką. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w czymś takim? Pytam bo rozmawiałem z paroma osobami które mogły by mi dostarczyć glina ale mówią mi że to zły pomysł i tylko sobie narobię problemu.
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1156
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Gleba piaszczysta- poprawa struktury

Post »

Frakcje ilaste są składnikiem kompleksu sorpcyjnego bezapelacyjnie, jednak próchnicy nic nie zastąpi. Glinę, czy ił możesz dodać, ale też konieczne jest wzbogacenie gleby w materię organiczną.

Jak masz dostęp do dużych ilości kompostu, to ładuj w glebę, ile zdołasz. Miąższość czarnoziemów sięga 1 metra próchnicy i to właśnie daje żyzność tej gleby. Próchnica to taka gąbka chłonąca wodę wraz z solami mineralnymi i nie pozwalająca im odpłynąć na głębokość niedostępną dla roślin.

Jeśli możesz chociaż 1 sezon uprawiać i mieszać z glebą rośliny na zielony nawóz, to zrób to. Możesz wczesną wiosną wysiać bobik z peluszką, potem łubin z gorczycą i facelią, a na oziminę żyto z wyką kosmatą.

Do tego ważna jest prawidłowa kwasowość gleby (6-6,5 pH), żeby składniki pokarmowe były dostępne dla roślin. Fajnie, gdybyś sprawdził kwasowość gleby przed wysianiem nawozów zielonych i skorygował wapnem w razie potrzeby. Ważne są też proporcje między składnikami, więc zrób badania gleby po wszystkich ulepszeniach i uzupełnij ewentualne niedobory.

Poprawa gleby, to zabawa na lata. Powodzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”