Iwonko wklej proszę
Mulczowanie nie jest tematem, na który można gadać w nieskończoność więc albo stwierdzamy, że temat wyczerpał się i zamykamy wątek albo ..... rozwijamy się i rozmawiamy o innych sprawach związanych z ekologią w ogródku (bo właściwie to jest ważne a nie samo ściółkowanie)
Mimo, że mamy niewielki odwrót wiosny

- jest prawie kwiecień a za chwilę będzie maj.
Maj to okres pokrzywy majowej i wysypu mniszka lekarskiego.
Zarówno z mniszka jak pokrzywy zrobimy gnojówki do zasilenia gleby.
Ja gnojówkę robię "na oko" :
Zebrane pokrzywy i mniszek (nie oddzielam) tnę sekatorem na drobniejsze kawałki i zalewam wodą (deszczową, kranową - jaką mam). W starym , plastykowym koszu na śmieci z pokrywką. Przeważnie zapełniam ten kosz do pełna. To sobie stoi 2 tygodnie a ja mieszam w tym gdy jestem na działce. Czasem co dzień, czasem raz x 2-3 dni. Zakładamy, że nie bywam na działce z powodu pogody - bo leje deszcz. No, to zbieram deszczówkę. Po 2 tygodniach gnojówka gotowa, deszczówki w bród. Litrowym słoikiem nabieram gnojówkę (tak, jak nalewa się rosół - omijając włoszczyznę

), wlewam do 10 litrowej konewki (bez sitka) i dopełniam wodą. Tym podlewam jak leci - cały ogródek. Resztki z kosza wylewam na kompostownik i nastawiam nową gnojówkę.
Maj to także kwiatki mniszka lekarskiego. Miodek z mniszka ? - jak najbardziej
Składniki:
1l wody
1l kwiatów mniszka
2 cytryny
1kg cukru
Kwiaty mniszka zalać zimną wodą i gotować na małym ogniu przez 15 minut. Następnie odstawić na 24h, po czym przecedzić przez sito, dodać sok z cytryn i cukier. Całość wymieszać i gotować do momentu uzyskania konsystencji lejącego miodu. Syrop przelać do słoiczków. Można przechowywać przez kilka miesięcy, nie trzeba pasteryzować. Co do cukru ? można go zastąpić zamiennikiem, np. ksylitolem, melasą, syropem z agawy itp. ale wg starych przepisów powinien to być cukier, który ma być tu konserwantem.
I jeszcze bardzo ważna informacja związana z mniszkiem
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/korze ... ii-2014-08