MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w ogrodach. CZ I

[Suppa]

Zazdroszczę Wam... u mnie rurki do dziś świecą pustkami, ścianka też wygląda na niezamieszkałą. Możliwe że jest zbyt płytka [około 8 cm]. Chyba za rok uśmiechnę się do kogoś o kokony murarki
A murarek chyba u mnie nie ma, widuję sporo porobnic, pszczolinek, trzmieli a także pszczoły miodne - te pewnie mają dość naturalnych siedlisk.

[Meva]

u mnie tez chyba nie ma murarek, bo rurki świecą pustkami - za to na kwitnących berberysach mam całe roje rudych pszczelinek
A na głogu dzikim, który dziś zakwitł- pełno różnych dziwnych pszczół i pszczołopodobnych.
Czy ktoś może wie co to za stwór- podobny do pszczoły tylko o wiele mniejszy i chudszy?

[harwi]

a u mnie się troszku powprowadzało jednak. Jeden z 5 domków. Inne wyglądają podobnie.

[sparks25]

Masz fajnie u mnie w dwóch domkach zaklejone jest tylko po 3 rurki .

[Suppa]

A jednak praca nie poszła na marne


Niedawno wprowadziły się jakieś pszczółki do dwóch z moich gniazd, zakleiły 3 rurki, w następnych 2 trwają prace budowlane. Ciekawe co to jest, raczej nie murarka z Waszych wcześniejszych zdjęć.. Niestety trudno im się dobrze przyjrzeć bo tylko wlatują i wylatują, o zdjęciu nawet nie wspomnę..
A i są brzęczące I co dziwne - zajęły rurki skierowane na północ i na wschód, te z południowej strony póki co ich nie interesują.

A tak wygląda moja ścianka gliniana, nie wiem czy zamieszkana:

[Swagman]

5 dziur wygląda mi na"ruszone" porobnice poszerzają trochę otwór wlotowy

[sparks25]

U mnie też coś zamieszkało w rurkach tyle że to chyba nie murarka bo bzyczy jak lata

[Suppa]

Dziś udało mi się im bliżej przyjrzeć, to chyba jednak murarki. Bzyczą ale dosyć cicho
Może jakiś inny rodzaj skoro tak późno się wprowadziły

Jedna się uwinęła i zakleiła kolejną rurkę, później szukała kolejnego lokum a pozostałe rurki jej niezbyt odpowiadały, bo większość ma za dużą średnicę. W pośpiechu dowiesiłem drugie niezamieszkałe gniazdo, mam nadzieję że się wprowadzi. A nawet nie zajrzała do rurek po drugiej stronie gniazda, nie rozumiem o co z tutaj chodzi..

A co do scianki - tutaj zrobiłem różne rodzaje otworów, największe mają 10 lub 12 mm, może stąd takie wrażenie. Pozostaje mi obserwować, niestety ostatnio nie mam na to zbyt wiele czasu.

[Swagman]

A czy przypadkiem nie zasiedliła rurek od strony na którą silniej świeci słońce

[Suppa]

Aaa możliwe bardzo, co prawda rurki wiszą pod dachem - okapem ale rano słońce może trochę świecić na tą stronę (wschodnia).

[Swagman]

dobre oświetlenie zarówno rurek jak i glinianych ścianek jest bardzo ważne- owady lubią mieć ciepło

[Space99]

Co do ciepła to ostatnio pogody nie było więc i pszczółek też nie było widać. Ale wczoraj zauważyłem pierwszą zamurowaną rurkę

[sparks25]

dobre oświetlenie zarówno rurek jak i glinianych ścianek jest bardzo ważne- owady lubią mieć ciepło

To już wiem czemu jedna murarka przeprowadziła się z domku którego wylot był na północy wschód do domku którego wyloty są na południe chodzi o słonko

[Suppa]

No tak, nie wziąłem tego pod uwagę przy zawieszaniu, bardziej byłem skupiony na osłonie gniazd przed opadami..
Zrobię jeszcze małe przemeblowanie póki czas. Ściankę w takim razie też musze przestawić, ale to już na następny sezon.
A pszczółki dalej budują, mam już zaklejone 5 rurek i wlatują do kolejnych. No i w końcu zamieszkały drugą stronę gniazda

[bartecb]

Witam Szanownych Forumowiczów.
Z uwagą śledzę ten wątek z racji tego że w centrum Krakowa w moim mikroskopijnym ogródku założyły gniazdko pscółki (w ilosci szt6)
Zamierzam dziś zbudować im domek z pnia topoli i odrobiny gliny( przedstawię dokumentację fotograficzną na forum).
Ja wiem termin dość późny na taką operację ale tak wyszło. Natomiast mam spory problem i tu zapytowywuję koleżanki i kolegów co zrobić z tym fantem.. Pscółki wykopały sobie dziurki w dole który jest docelowo przeznaczony na taras notabene zamierzam ukończyć go w lipcu,
Czy jest szansa na skuteczne przeniesienie pszczół lub ich kokonów w bezpieczne miejsce? w najbliższym terminie, czy niestety będę musiał popełnić zbrodnię
i pytanie techniczne czy Pieńiek musi być przewiercony na wylot czy po prostu nawiercenie dziur załatwi sprawę...
Pozdrawiam