
Krety i walka z nimi !
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Krety i walka z nimi !
Ja walczę z kretem w ten sposób-leżak i piwo. 

Re: Krety i walka z nimi !
W ten sposób lepiej walczyć z szefem w pracy.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Krety i walka z nimi !
Ale koniecznie w ogródku tzn. zaprosić szefa do ogrodu, ugarnirować na leżaku, napoić czymś i potem... hm, jakieś sugestie? 

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Krety i walka z nimi !
I szukaj nowej pracy. 

Łapka na krety i nornice.
Kupiłem - czy ktoś mógłby opisać lub zrobić zdjęcie gdzie i jak zakłada się płytkę blokującą (na ząbki?). Łukiem do dołu czy do góry?, a może płytkę zaklada się w środku?
Wszędzie są tylko zdjęcia w stanie rozłożonym.
Wszędzie są tylko zdjęcia w stanie rozłożonym.
Re: Łapka na krety i nornice 460
Witam! Zapewne chodzi o łapkę Fiskarsa.
Zdjęcia nie zamieszczę ,bo nie mam jak chwilowo. Myślę ,że opis słowny wystarczy:
-łapkę trzymamy pionowo zębami do dołu
-ściskamy górną część tak ,żeby zęby się rozwarły
-poniżej sprężyny są dwa kawałki metalu na których sprężyna się opiera. Bierzemy płytkę tak aby łuk był skierowany ku dołowi. W górnej części płytki są dwa wcięcia. Na nich mają się opierać te dwa poprzeczne kawałki metalu.
GOTOWE
Zdjęcia nie zamieszczę ,bo nie mam jak chwilowo. Myślę ,że opis słowny wystarczy:
-łapkę trzymamy pionowo zębami do dołu
-ściskamy górną część tak ,żeby zęby się rozwarły
-poniżej sprężyny są dwa kawałki metalu na których sprężyna się opiera. Bierzemy płytkę tak aby łuk był skierowany ku dołowi. W górnej części płytki są dwa wcięcia. Na nich mają się opierać te dwa poprzeczne kawałki metalu.
GOTOWE

- Robert ZMC
- 50p
- Posty: 77
- Od: 6 wrz 2011, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Krety i walka z nimi !
Troszkę stary temat ale odświeżę ;)
W moim przypadku długotrwały mecz na trawniku z tym "ślepym górnikiem " ;) zakończył się wynikiem 1:0 dla mnie gdy zdecydowanie sięgnąłem po gnojówkę z pokrzywy porządnie sfermentowaną i rozpocząłem systematyczne wlewki tejże nie rozcieńczonej perfumerii
w każdy kopiec który się tylko pojawił na trawniku zasypując zaraz po tym otwór korytarza . Przedtem gdy tylko zasypywałem dziurę w ziemi nic w nią nie wlewając oraz staranie zbierałem wszystko z trawnika żeby jako tako wyglądał to na drugi dzień oczywiście wszystko powracało do stanu pierwotnego bo klient w nocy ;) fedrował , poprawiał zasypane otwory wentylacyjne i na trawniku o poranku znowu straszył kopiec ziemi ;). Po zastosowaniu nie rozcieńczanej gnojówki z pokrzywy efekt był natychmiastowy . Cisza spokój i żadnych kretowisk na bardzo długo.... Szczerze polecam 
W moim przypadku długotrwały mecz na trawniku z tym "ślepym górnikiem " ;) zakończył się wynikiem 1:0 dla mnie gdy zdecydowanie sięgnąłem po gnojówkę z pokrzywy porządnie sfermentowaną i rozpocząłem systematyczne wlewki tejże nie rozcieńczonej perfumerii


- Nadia777
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 2 paź 2011, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Krety i walka z nimi !
Temat stary, ale jary:)
Nie wiem, czy ktoś miał podobne doświadczenia - nawiązując do "walki" z kretem - ja ostatnio ręcznie wyciągałam go z nory!!!! Za ogon!!!!
Pies narobił rabanu, patrzę na kolejny, milionowy kopiec na trawie, a tu coś merda. Podeszłam bliżej, a tu czarny tyłek z ogonkiem podskakuje!!!! Czy znacie takie chwile, gdy naprawdę żal, że nie ma pod ręką aparatu, albo chociaż telefonu????:):)
Na własne oczy przekonałam się, ze krety mają takie śmieszne małe ogonki:):):) Złapałam za ten merdający ogonek i ciągnę, ciągnę, a to bydlę normalnie nie chce wyjść!!!
Jakie to silne!!!! W końcu udało mi się tego kreta wyciągnąć i nie wiem, kto był bardziej zdziwiony:) Obecne miejsce zamieszkania kreta - pole, u mnie zostały jego dzieci
i ryją Chyba faktycznie tej pokrzywy naleję:)
I jeszcze małe przedstawionko - po krótkim flircie z forum przed kilkoma laty /etap ROD/ powróciłam jako uprawiacz wiejskiej przestrzeni /etap wieś/
Kierunek z blokowiska na ściernisko:)
: )
Serdecznie Państwa witam!!!!:)

Nie wiem, czy ktoś miał podobne doświadczenia - nawiązując do "walki" z kretem - ja ostatnio ręcznie wyciągałam go z nory!!!! Za ogon!!!!








I jeszcze małe przedstawionko - po krótkim flircie z forum przed kilkoma laty /etap ROD/ powróciłam jako uprawiacz wiejskiej przestrzeni /etap wieś/





Umarł Maciek, umarł, już leży w kaplicy
Z trumny mu wystaje kawałek gromnicy
Które panny Maćka znały, to gromnice całowały, oj dana dana!!!!
Z trumny mu wystaje kawałek gromnicy
Które panny Maćka znały, to gromnice całowały, oj dana dana!!!!
- Robert ZMC
- 50p
- Posty: 77
- Od: 6 wrz 2011, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Krety i walka z nimi !
Witaj serdecznie Nadia
No to rzadki przypadek tak nakryć kreta na goracym uczynku jak Ty to zrobiłaś - musiał być nie zle zszokowany

No to rzadki przypadek tak nakryć kreta na goracym uczynku jak Ty to zrobiłaś - musiał być nie zle zszokowany

- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Krety i walka z nimi !
Radzę uważać przy tej metodzie, mnie kiedyś dziabnął w palec 

Pozdrawiam, Maciek.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Krety i walka z nimi !
Ja stosowałam różne metody. Pułapki na stare wygi nie działały, albo napychały ziemi albo obchodziły bokiem. Byłam strasznie zdeterminowana żeby się pozbyć tego lokatora przed zimą bo na wiosnę cała działka była by przeorana. Postanowiłam podziałać na niego chemią gospodarczą.Najpierw lałam domestos ale nie było efektu a cztery dni temu nasypałam do korytarzy kreta- udrażniacza do rur kanalizacyjnych i chyba pomogło bo jest spokój. Może to będzie sposób ta tego ślepego górnika.
Re: Krety i walka z nimi !
Ło matko, przy takiej wojnie chemicznej skażenie chyba w niczym nie ustępuje temu z Zatoki Meksykańskiej. Z całym szacunkiem, ale cel jednak nie zawsze uświęca środki...
pozdrawiam
Aneta
Aneta
- Robert ZMC
- 50p
- Posty: 77
- Od: 6 wrz 2011, o 11:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Krety i walka z nimi !
trafna uwaga
dlatego właśnie w pełni polecam skuteczną ,ekologiczną i przy okazji bardzo pożyteczną zupkę z pokrzywy

dlatego właśnie w pełni polecam skuteczną ,ekologiczną i przy okazji bardzo pożyteczną zupkę z pokrzywy

- Nadia777
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 2 paź 2011, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Krety i walka z nimi !
Witam jeszcze raz i bardzo dziękuję za serdeczne przyjęcie!:):):) Ten incydent z kretem wyciąganym za ogon - w moim wykonaniu wyjątek:):):):) Normalnie wsypywałam saletrę i zalewałam wodą. Wszyscy mieli ubaw po pachy, bo mimo zasypywanych nor dymek smrodliwy się snuł i snuł....
:):) Ale muszę przyznać, że to skutkowało. Ostatnio dla odmiany zastosowałam solarne odstraszacze, które popiskują co jakiś czas. Szczytem wszystkiego było wykopanie nory pod odstraszaczem i wciągnięcie go do środka!!!!!
W zasadzie ja też nie jestem szczęśliwa, gdy smrody chemiczne jakieś zakopuję w ziemi, więc chyba spróbuję tej pokrzywy:) A propos - gdy dziś kupowałam dziennik z dodatkiem o spadkach, testamentach itp. u znajomego kioskarza zażartowałam sobie trochę i mruczałam pod nosem: "Dziennik, trutka na szczury..."
Znajomy - więc uśmialiśmy się:):):) Trochę makabry z rana...
I z innej beczki - wraz z sąsiadami zauważyliśmy duże ilości myszy ciągnących z pól. Jest ich zdecydowanie więcej niż zwykle w naszej okolicy. I pytanie - czy ktoś umie wróżyć z myszy???
Czy to oznacza mroźną zimę???
Fakt, że przy obecnych sposobach żniwowania na polu zostaje jeno smród spalin kombajnu, a nie ziarno, ale???
A wracając do kretów - jutro idę ciąć pokrzywę. A może tak jeszcze spróbować fujarki, jak ten magik od szczurów...







I z innej beczki - wraz z sąsiadami zauważyliśmy duże ilości myszy ciągnących z pól. Jest ich zdecydowanie więcej niż zwykle w naszej okolicy. I pytanie - czy ktoś umie wróżyć z myszy???


A wracając do kretów - jutro idę ciąć pokrzywę. A może tak jeszcze spróbować fujarki, jak ten magik od szczurów...



Umarł Maciek, umarł, już leży w kaplicy
Z trumny mu wystaje kawałek gromnicy
Które panny Maćka znały, to gromnice całowały, oj dana dana!!!!
Z trumny mu wystaje kawałek gromnicy
Które panny Maćka znały, to gromnice całowały, oj dana dana!!!!