Kalendarz biodynamiczny
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Kalendarz biodynamiczny
Znalazłem taką stronę, kto zainteresowany to sobie może poczytać i porównać.
http://www.rytmnatury.pl/KalendarzBiodynamiczny
http://www.rytmnatury.pl/KalendarzBiodynamiczny
Pamiętajcie o ogrodach...
- romix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Kalendarz biodynamiczny
Zenon, czy porównywałeś może ten kalendarz z innymi, np. z Działkowca?
romix
romix
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Kalendarz biodynamiczny
Niestety nie, ten o którym pisze odnosi się w zasadzie jakby do Krzekowa.romix pisze:Zenon, czy porównywałeś może ten kalendarz z innymi, np. z Działkowca?
romix
Pamiętajcie o ogrodach...
-
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 kwie 2010, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kalendarz biodynamiczny
Już są w sprzedaży kalendarze biodynamiczne na 2012 rok
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kalendarz biodynamiczny
Z tymi fazami księżyca i oddziaływaniem na to co rośnie na ziemi to jest tak, że można przekonać się sadząc różne rośliny w różnych terminach i obserwować Kalendarz biodynamiczny. Znam od kilkunastu lat ten Marii Thun i kiedyś stosowałam go często z różnym skutkiem, bo żeby roślina rosła trzeba ją dobrze posadzić. Np. jeśli przy pikowaniu pomidorków zawinie się korzonek to nawet fazy księżyca nie pomogą.
A oto jedno z moich pozytywnych doświadczeń z fazami księżyca.
Około 10 lat temu gdy zakładałam na działce żywopłot ukorzeniałam sama sadzonki ligustra nie tylko wiosną i jesienią ale i latem podczas letniego przycinania.
W dniach liścia w okolicach nowiu cięliśmy rosnący żywopłot , wybrałam ładne gałązki do ukorzenienia . Był czerwiec wielkie upały pomyślałam że na pewno uschną więc tylko trochę wsadziłam, tak jak zawsze w cieniu za krzakami czarnej porzeczki. Minęło dwa tygodnie ścięliśmy pozostałą część żywopłotu, od kilku dni padał deszcz i było chłodno prawie wymarzona pogoda na ukorzenianie.
Dwie garście pięknych gałązek wsadziłam do ziemi obok tych wcześniejszych , które mimo upałów wcale nie zwiędły.
Pozostawiłam wszystkie na miesiąc od czasu do czasu podlewając . Po miesiącu okazało się że z pierwszych gałązek sadzonych w upalny dzień tuż po nowiu gdy księżyca przybywa wszystkie były zielone natomiast te sadzone podczas wilgotnej pogody, ale w niekorzystnym terminie -połowa uschła.
Robiłam próby także z ukorzenianiem sadzonek pelargonii w lutym , z podobnym skutkiem, sadzonki ścięte podczas przybywania księżyca , nie zgniły w wodzie a był to luty okres mało korzystny na takie prace Natomiast ścięte 2 tyg. później nie wszystkie ukorzeniły się . Ale były też przypadki że jakiejś widocznej różnicy nie widziałam.
A oto jedno z moich pozytywnych doświadczeń z fazami księżyca.
Około 10 lat temu gdy zakładałam na działce żywopłot ukorzeniałam sama sadzonki ligustra nie tylko wiosną i jesienią ale i latem podczas letniego przycinania.
W dniach liścia w okolicach nowiu cięliśmy rosnący żywopłot , wybrałam ładne gałązki do ukorzenienia . Był czerwiec wielkie upały pomyślałam że na pewno uschną więc tylko trochę wsadziłam, tak jak zawsze w cieniu za krzakami czarnej porzeczki. Minęło dwa tygodnie ścięliśmy pozostałą część żywopłotu, od kilku dni padał deszcz i było chłodno prawie wymarzona pogoda na ukorzenianie.
Dwie garście pięknych gałązek wsadziłam do ziemi obok tych wcześniejszych , które mimo upałów wcale nie zwiędły.
Pozostawiłam wszystkie na miesiąc od czasu do czasu podlewając . Po miesiącu okazało się że z pierwszych gałązek sadzonych w upalny dzień tuż po nowiu gdy księżyca przybywa wszystkie były zielone natomiast te sadzone podczas wilgotnej pogody, ale w niekorzystnym terminie -połowa uschła.
Robiłam próby także z ukorzenianiem sadzonek pelargonii w lutym , z podobnym skutkiem, sadzonki ścięte podczas przybywania księżyca , nie zgniły w wodzie a był to luty okres mało korzystny na takie prace Natomiast ścięte 2 tyg. później nie wszystkie ukorzeniły się . Ale były też przypadki że jakiejś widocznej różnicy nie widziałam.
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Kalendarz biodynamiczny
Właśnie zamówiłem taki kalendarz w Działkowcu i parę innych książek (wyprzedaże) i jednego jestem pewien, ten kto obmyślał formularze i system zamówień dla Działkowca, na pewno robił to przy nie właściwej fazie księżyca
albo sam miał fazę w pełni, tragedia...

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Kalendarz biodynamiczny
Czy ktoś ze zwolenników stosowania kalendarza biodymanimcznego może polecić dobre wydawnictwo - co warto kupić lub gdzie najlepiej zaopatrzyć się w kalendarz biodynamiczny na 2012?
Zapraszamy do poznania regulaminu
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 27 maja 2011, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląska/Francja
Re: Kalendarz biodynamiczny
Ja znalazłam kalendarz w sieci - http://www.rytmnatury.pl/KalendarzOgrodnika , ale dodatkowo zamówię jeden z wyd. Działkowiec 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Kalendarz biodynamiczny
Springera Ja od wielu lat kupuję Kalendarz biodynamiczny autorstwa Zbigniewa Przybylaka (Wydawnictwo Gaj), dla mnie pierwszorzędny
Re: Kalendarz biodynamiczny
zaqwas2 czy możesz sprawdzić w swoim kalendarzu czy w najbliższą sobotę wypada liść czy owoc, według mojej gazetki z kalendarzem na 2012 wychodzi liść, natomiast Bidi podaje link, w którym w sobotę jest owoc mogłabym już coś posiać eksperymentalnie. Chciałabym wiedzieć na czym się opierać, co jest wiarygodne.
Pozdrawiam, Menqa
Pozdrawiam, Menqa
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kalendarz biodynamiczny
Kalendarz działkowca ma w sobote 28. 01. dzień owocowy
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kalendarz biodynamiczny


pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Kalendarz biodynamiczny
krystynac50, esony1 - dziękuję za pomoc
nadal rozbieżności - w jednym owoc drugim liść, ale nic mnie już nie powstrzyma przed wysiewem papryki i pomidorów w sobotę, dłużej nie wytrzymam
pozdrawiam

ale na siew liściastych a nie owocowych?krystynac50 pisze:a według Kalendarza który kiedyś podała HalinaK 28.01 to dzień liścia - doskonała pora na siew
nadal rozbieżności - w jednym owoc drugim liść, ale nic mnie już nie powstrzyma przed wysiewem papryki i pomidorów w sobotę, dłużej nie wytrzymam

pozdrawiam

Re: Kalendarz biodynamiczny
HalinaK dziękuję za pw 

- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kalendarz biodynamiczny
owoc i liść mówi nam o terminie zbioru a nie siewu - "rysunek liścia - dni najkorzystniejsze do zbioru ...." to samo się tyczy owocu i korzenia .... ale to chyba wyjaśniła Halinka ...
której jeszcze raz dziękuję 


pozdrawiam
Edyta
Edyta