Rośliny zasłaniające
Bluszcz rośnie powoli, ale tylko na początku. Jak już się ładnie ukorzeni to ma szybsze tempo wzrostu. U moich znajomych po 3 latach od wsadzenia zakrył siatkę ok 2m (sadzonki miały 20-30 cm). Ja też w te wakacje posadziłam bluszcz przy siatce - myślę, że warto poczekać nawet te 3 lata, ale później ma się przez cały rok ładną "zieloną ścianę", która jednocześnie zakrywa to czego nie chcemy widzieć, daje trochę intymności ;) i jest doskonałym tłem dla innych roślin.
Jednak myślę, że u Beaty najlepszym wyjściem byłyby jakieś drzewka i krzewy
Jednak myślę, że u Beaty najlepszym wyjściem byłyby jakieś drzewka i krzewy

największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Mam jeszcze jeden pomysł:
Z tyłu pod siatka posadziłbym Ognik (ma zimno-zielone liście oraz ciernie, a dodatkowo jest wytrzymały na suszę), po jego obu stronach warto posadzić Trzmielinę (nadaje się na żywopłot ponieważ dorasta do 60-80 cm i ma ładne żółto-zielone liście), za nią można posadzić np. kalinę koralową, jaśminowiec lub hortensję. Przed tymi roślinami można jeszcze posadzić rubdekię lub złocień ale to już zależy od gustów. Pozdrawiam
Z tyłu pod siatka posadziłbym Ognik (ma zimno-zielone liście oraz ciernie, a dodatkowo jest wytrzymały na suszę), po jego obu stronach warto posadzić Trzmielinę (nadaje się na żywopłot ponieważ dorasta do 60-80 cm i ma ładne żółto-zielone liście), za nią można posadzić np. kalinę koralową, jaśminowiec lub hortensję. Przed tymi roślinami można jeszcze posadzić rubdekię lub złocień ale to już zależy od gustów. Pozdrawiam

Betonowy słup - czym zasłonić?
Mam na swojej ziemi dwa betonowe słupy. Widok jednego z nich doskwiera mi szczególnie (drugi skrywają drzewa). Zastanawiam się co z tym problemem zrobić. Przeniesienie linii energetycznej w najbliższym czasie nie wchodzi w grę. Myślę o jakichś nasadzeniach - kolumnowych formach - które mogłyby go częściowo zasłonić. Może jakieś jałowce? A może świerki serbskie? Nie chciałbym jednak przy okazji za bardzo zasłonić drzew w głębi działki. Są tam dwie sosny, których pnie chciałbym eksponować. Z kolei pnąca roślina na słupie chyba wyglądałaby nienaturalnie i skupiała wzrok? Co radzicie?


Wojtek
Pod lasem
Pod lasem
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Uważam ,że nieźle spisałby się bluszcz Hedera - w niektórych rejonach rośnie dziko i nie powinien wyglądać nienaturalnie [ warunek jeśli posadzisz ten zwykły o zielonych liściach , a nie kolorowe odmiany to nie będzie przyciągał wzroku ] , do tego sam wejdzie na ten słup i nie przesłoni drzew w tle .Pozdrawiam 

Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2234
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Zobacz jak u mnie wygląda osłonięty słup - może ten pomysł Ci się spodoba
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=96

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=96
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Andrzeju, to nie jest słup, tylko wspaniałe dzieło sztuki ogrodniczej!
paco pisze:I jeszcze o lasku.
W tym miejscu rośnie jeszcze coś - coś co jest stworzone przez mnie - w tej chwili ma około 10 m wysokości a wygląda tak:
![]()
Ponieważ zagadki (zauważyłem) nie są chętnie rozwiązywane to śpieszę od razu z wyjaśnieniem. Kilka lat temu był w tym miejscu goły słup telefoniczny posadziłem pod nim Parthenocissus quinquefolia var. murorum (Winobluszcz pięciolistkowy odmiana murowa), i w efekcie powstał ogromny cylinder, który jest na prawdę efektowną ozdobą. Tak wygląda w zbliżeniu;
![]()
Cieszę się z Waszego zainteresowania tym tematem. Miałem wątpliwości, czy zastosować pnącze, ale po Waszych poradach i przykładach myślę, że może to być dobre rozwiązanie. Dziękuję.
Najbardziej odpowiadałby mi bluszcz - bo jest zielony cały rok. Jest jednak problem - słup na którym miałby rosnąć bluszcz stoi w miejscu słonecznym i raczej suchym. Czy to dobre stanowisko dla takiej roślinki? Chyba nie bardzo? Co prawda latem od południowego wschodu delikatny cień rzuca brzoza, ale w godzinach południowych to pewnie wszystko tu skwierczy...
A może są jakieś zimozielone pnącza odporne na nasz klimat i lubiące słońce?
Najbardziej odpowiadałby mi bluszcz - bo jest zielony cały rok. Jest jednak problem - słup na którym miałby rosnąć bluszcz stoi w miejscu słonecznym i raczej suchym. Czy to dobre stanowisko dla takiej roślinki? Chyba nie bardzo? Co prawda latem od południowego wschodu delikatny cień rzuca brzoza, ale w godzinach południowych to pewnie wszystko tu skwierczy...
A może są jakieś zimozielone pnącza odporne na nasz klimat i lubiące słońce?
Wojtek
Pod lasem
Pod lasem