Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik

[Ginka]

Szkoda że zostawiłaś robotę na ostatni dzwonek, jakbyś kupiła czarną folię i rozłożyła ją w lato, to teraz byś miała gotowe pole bo rośliny by się ugotowały.

[x-p-11]

Aneta9333 może po orce wysiej żyto, większa to korzyść dla ziemi niż folia.

Ginka deczko przesadzasz, co roku mam rozstawione namioty, ledwo je złożę to zaraz zielono się robi
Co innego wieloletnie ukorzenione chwasty siedzące w ziemi, a co innego nasiona, które wiatr przynosi na dobrze utrzymaną ziemię.

[Ginka]

Zależy o jakich namiotach mówisz, bezpośrednio na ziemi, przezroczystych, czarnych, kiedy są ściągane.
Może i deczko, ale tylko deczko, zapewne przez to że źle się wyraziłam gdy sama siebie przeczytałam (w lato by się ugotowały, a okryć ziemię trzeba by było na ok rok, na jesień być może możliwy zasiew)...zaduszenie jest podstawową formą usuwania głęboko zakorzenionych chwastów, jeśli nie ma szansy na letnie wykopanie aby wyschło (np przy drzewach, lub między nimi), przy porządnie zarośniętych miejscach z tego co pamiętam po rzuceniu grubo kartonów chwasty znikają do 2 lat (przykład na podagryczniku w Anglii).

Wiatr przynosi na każdą ziemię, tak samo ukorzenią się na zbitym ugorze jak i zaoranej ziemi , tylko na tym pierwszym nie widać młodych roślin, jedynie w kamieniach mają problem i polanach z pokładającą się trawą (to również forma okrywania ziemi) .

Może na wiosnę opłacałoby się wysiać facelię? wzbogaciłaby ziemię i przydusiła trochę perz, bo rośnie wysoka i gęsta.

[x-p-11]

No tak, wyraziłem się nieprecyzyjnie. Namioty dla ludzi, do pomieszkiwania, z 5 miesięcy stoją zazwyczaj dusząc chwasty.

zaduszenie jest podstawową formą usuwania głęboko zakorzenionych chwastów

Tak to chyba nigdy bym nie przygotował ziemi tera Pani są maszyny trzeba to g. wyrwać (i wykonać wiele dodatkowych zabiegów, żeby ta ziemia się do czegoś nadawała). Z resztą podawałaś wcześniej dobry link. A na małym terenie widły w rękę dla zdrowotności.

[Ginka]

Na małym terenie oczywiście że lepiej przekopać i mieć z głowy, ale w przypadku zachwaszczenia przy krzewach owocowych i ozdobnych + rabatach przy płytko ukorzenionych dużych drzewach nie ma nawet mowy o kopaniu, także pozostaje zaduszenie , sama się dowiedziałam z tego linku że kłącza które są w większości wykopane latem nie odbijają tak jak te kopane jesienią lub wiosną...człowiek uczy się całe życie , nawet wtedy gdy próbuje komuś pomóc .

[Aneta9333]

Gdybym wiedziala wczesniej to bym to zrobila. A tymczasem jestescie bardziej doświadczeni zyto czy coś innego?

[x-p-11]

Aneta9333 a jak na teraz sytuacja wygląda?
Możesz przy okazji pokazać zdjęcie?

[Aneta9333]

Jasne, ze moge. Jutro zrobię rano i od razu rano wysle. I zdj dzialki przed talezowaniem i orka. No sytuacja wyglada tak, ze bylo talezowane z miesiac temu perz/trawa zaczął rosnac tak z 20 cm, no i wczoraj orka byla.

[Aneta9333]

Cześć i czołem,

Było tak: (działka sąsiada poglądowa, w tym samym stanie była, przypominam moja przez siedem lat nie używana)





Obecnie wygląda tak: (tależowaniu, 4tyg poźniej, orka)




Miejscami widać takie klącza i zielone






Ale w większości miejsc jest czysto..




Co o tym myślicie? Zostawić tak na zimę?


Pozdrawiam.

[x-p-11]

Jeżeli ktoś może ci to obsiać żytem przy pomocy maszyny, to nawet 5 minut się nie zastanawiaj.
Jak głęboko zaorane te chwasty? Bo trzeba wiosną uważać, żeby ich na wierzch nie wyciągnąć jeśli teraz zdecydujesz się na wysiew żyta - będziesz musiała je wiosną przyorać np glebogryzarką.
Wiosną przed przyoraniem żyta mogłabyś rozrzucić obornik. Jak nie zorganizujesz to przynajmniej azot, ja bym chyba dał saletrzak.

[Aneta9333]

Hmm.. Nie ma mi kto zasiac :-/ a sama nie dalabym rady? Ile bym potrzebowala tego zyta?
Przyorane na pewno gleboko, poniewaz z pracy poprosilam. A w pracy maszyny sa wielkie poniewaz oni sa dystrybutorem salat na cala polske itd.. Nie wiem moze zapytam czy daliby rade wysiac mi zyto.

[x-p-11]

Zapytaj, bo w bruzdy siać nie będziesz, przejadą agregatem i będzie ok.

Moim zdaniem jest takie trochę nie halo miejsce przy płocie/ogrodzeniu. Tam ciągle będzie perz i żeby nie właził na to teraz, może zostaw tam na tyle szeroki pas, żeby wjeżdżać wygodnie kosiarką.

[Aneta9333]

Tam po lewej to nie plot. Tylko wzdluz drzewa owocowe posadzone sasiada. Nie dba o to.

-- 22 paź 2017, o 13:45 --

Tak naprawe od tych drzew to metr nawet troche wiecej to jeszcze jego dzialka wiec jakby jest nadto wyorane