Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Z okazji małego jubileuszu (6 000 wpis) mojej skromnej aktywności na Forum, wstawiam kilka fotek moich Adenium:
- kilka roślin przyciąłem, mając nadzieję na zagęszczenie przez rośliny ich "czuprynek":

- najwcześniej przycięte:

Obrazek

Obrazek

- pokazane niżej, przycięte w tym samym dniu (23.06.2017r.) w różnym stopniu rozpoczynają "budowę" nowych koron:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- na koniec mojego wpisu, pozostawiłem fotki z czynnością, którą po raz pierwszy wykonywałem na moich roślinach. Postanowiłem, jedno z moich Adenium zaszczepić zrazami Adenium pobranych z roślin z mojego wysiewu nasion, które już u mnie kwitły (zrobić taką małą "zbiorówkę" na jednej roślinie). Jak to bywa przy pierwszym razie, nie wszystko idzie po naszej myśli, ale jak na pierwszy raz uważam, że nie ma "tragedii":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- na ostatniej fotce, zraz (niższy, ciemniejszy), najprawdopodobniej nie został zaakceptowany przez podkładkę. Moja wina, zbyt długo trzymałem zraz po odcięciu od Adenium "dawcy", zbytnio się odwodnił. Ten drugi również jeszcze nie "wybudził" żadnego uśpionego pąka, dającego nadzieję na nową gałązkę.
Popełniłem również drugi dość poważny błąd, którego na przyszłość już nie popełnię. Użyłem do szczepienia zbyt długich zrazów ze sporą ilością uśpionych pąków. Krótsze zrazy z mniejszą ilością uśpionych pąków - podkładka będzie mogła łatwiej zaopatrzyć je w substancje odżywcze i będzie większe prawdopodobieństwo przyjęcia - zrośnięcia się zrazu z podkładką.
Jeszcze czekam, może (?) wszystko z "oporami" ale się przyjmie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

6 tysięcy! Gratuluję!

Życzę powodzenia ze szczepieniami.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Szczepienie wyglądają dobrze, gratuluję.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Sebastian, dziękuję.
Niestety, mój błąd popełniony nieświadomie z powodu braku doświadczenia w tym temacie, tz zastosowanie kleju cjanoakrylowego - zamiast okręcenie - dociśnięcie zraza do podkładki taśmą (folią plus recepturka), ujemnie wpływa na zrastanie się szczepień. Jeszcze liczę (mam nadzieję), że "martwe" pozostanie tylko jedno szczepienie, które będę musiał powtórzyć, bez popełnienia błędu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Ciekawe doświadczenie, wiadomo z czasem dojdziesz do wprawy i będziesz to robił niemal bezbłędnie. Te które szczepisz to rośliny o różnych kolorach kwiatu, tak aby na jednej roślince była mieszanka kolorów ? :)
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Akwelan_2009 pisze:Niestety, mój błąd popełniony nieświadomie z powodu braku doświadczenia w tym temacie,
Jeszcze tak niedawno popełniałeś błędy przy wysiewie małych, a teraz zaczynasz dokonywać takich rzeczy! Najważniejsze przecież to to, żeby wyciągać właściwe wnioski, a Ty masz i wiedzę i intuicję i jestem na 100 procent pewna, że za jakiś czas będziemy podziwiać cuda ;:108
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Dziękuję za odwiedziny i miłe, wspierające wpisy ;:180 .
jandom1 pisze: Te które szczepisz to rośliny o różnych kolorach kwiatu, tak aby na jednej roślince była mieszanka kolorów ? :)
- tak, zaszczepione zrazy pobrałem z Adenium z mojego wysiewu nasion, które już u mnie kwitły różnymi kolorami i miały różne kształty płatków kwiatowych.
onectica pisze: / ... / Najważniejsze przecież to to, żeby wyciągać właściwe wnioski, / ... /
- masz 100% racji, a ja tylko dodam, ... najlepsza teoretyczna i praktyczna nauka to ta, ta na własnych błędach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Może to wyglądać świetnie, czekam na efekty z niecierpliwością :)
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Niejedne wpis opiewał już tu bujność Twoich hoja i sukcesy w uprawie Adenium...ja dodam szacunek za wytrwałość, profesjonalne podejście i chyba już taką praktykę, ze nie straszne ci straty.
Adenium 'Snow White" zjawiskowe!
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Dziękuję za odwiedziny w wątku i bardzo miłe wpisy.
bebos pisze: / ... / chyba już taką praktykę, ze nie straszne ci straty.
- niestety, to są tylko rośliny i rządzą się swoimi "prawami". Od dłuższego czasu "toczę potyczkę" o utrzymaniu przy życiu zakupionych Adenium o pełnych kwiatach. Trafiłem na niezbyt uczciwego sprzedawcę, bo otrzymane rośliny nie dość, że są małe, słabo mają zrośnięty zraz z podkładką to jeszcze dodatkowo bardzo trudno i bardzo powoli nawadniają się. Zrobiłem dla nich wyjątkowe warunki, na jakie mogę sobie pozwolić w bloku, a rośliny "ruszają" bardzo opieszale. Mam nadzieję, że moje zabiegi, moja opieka nad tymi roślinami - w ostatecznym rozrachunku da pozytywny efekt. Jak do tej pory, to jedna, no może dwie rośliny w stopniu na trójkę z plusem wybudziły się i zaczynają rosnąć w zasadzie jedna zdecydowanie wiedzie prym:

Obrazek

- pozostałe, coś "planują", tylko nie mogą się zdecydować:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- tą dostałem z obciętą zabliźnioną (niby) dolną częścią kaudexu z bardzo mizernym systemem korzeniowym. Nie wiem jak długo roślina będzie rozkorzeniać - budować swoją bryłę korzeniową, obawiam się podlać bardziej obficie, żeby nie sprowokować gnicia podstawy kaudexu:

Obrazek

- ta roślina miała kwitnąć, pąk kwiatowy ładnie przyrastał, niestety pewnego dnia podstawa pąka zaczęła przybierać kolor beżowy, później brązowy i pąk kwiatowy odpadł:

Obrazek

- Adenium, które pokazałem na fotkach wyżej, stoją w identycznych warunkach jak dwa Adenium z mojego wysiewu nasion, którym poskracałem pędy. Te rośliny, rosną i cieszą swoim wyglądem i nowymi przyrostami zielonych świeżych gałązek i liści:

- bryła korzeniowa tego Adenium, już dobrze przerosła podłoże po przesadzeniu w zasadzie nie potrzebuje już "wsparcia", utrzymuje pozycję jaką ma mieć docelowo. Przy następnym przesadzaniu, otrzyma trochę większą doniczkę i będzie bardziej "wyciągnięte" z podłoża:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- "odpoczywające na boku" Adenium, jeszcze potrzebuje wsparcia - podparcia. Zbyt wolno przerastają jego korzenie podłoże mineralne. Ta roślina tworzy bardzo ładną gęstą koronę z rosnących świeżych gałązek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- dłuższy czas do stabilizacji w podłożu, jaki potrzebuje to Adenium po przesadzeniu, prawdopodobnie wynika z mniej - słabiej rozrośniętej bryły korzeniowej, która jeszcze nie jest w stanie "utrzymać" rośliny w jednej stałej pozycji - kaudex, rosnący nad podłożem, jest zbyt ciężki dla korzeni, dalej "liczy" na podparcie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Życzę powodzenia z zakupionymi roślinkami. Jestem bardzo ciekawa jak zakwitną, bo trzy z tych nazw pokrywają się z nazwami nasion, które kupiłam. Jestem ciekawa, czy moje roślinki z nasion będą miały cokolwiek wspólnego z Twoimi szczepionymi. :)

Zwłaszcza "Anatta" - bo ma być biała. :)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Faktycznie, Adenium Anatta ma kwitnąć białymi pełnymi kwiatami i jak do tej pory najwcześniej wybudziło się i najładniej rośnie. Ma czystą soczystą zieleń liści, które rosną na wszystkich trzech gałązkach. Przyznam, że kupując te rośliny liczyłem na dużo ładniejsze sadzonki, niż te które otrzymałem. Zakupione wcześniej sadzonki Adenium również w Tajlandii, ale u innego sprzedawcy, zakwitły w bardzo krótkim czasie po dotarciu do mnie, były bardzo duże, a z tymi muszę "toczyć bój" o ich przetrwanie. Liczę, że warunki jakie mają stworzone, zmuszą rośliny do "pozbierania" się i powrotu do "normalnego" wzrostu.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Jestem więcej, niż pewna, że komu jak komu, ale Tobie z pewnością uda się pobudzić je do normalnego wzrostu i będą cieszyć Twoje i nasze oczy pięknymi kwiatami ;:108
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”