Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Bardzo trudne pytanie.
Z dotychczasowej obserwacji moich roślin wynika, że każda z roślin inaczej kształtuje swój kaudex i inaczej reaguje na te same zabiegi, którym poddaję rośliny. Przycinanie gałązek u jednych roślin na pewno wpływa korzystnie na powiększanie kaudexu, drugie rośliny korzystnie reagują gdy "wyciąga" się je i eksponuje korzenie nad podłożem, inne bardzo powiększają część kaudexu, która jest ukryta w podłożu, inne na bardzo zróżnicowane i oszczędne podlewanie. Nie wiem czy na 100% wyciągam poprawne wnioski, ale tak zachowują się rośliny pod moją opieką. Sam obserwuję rośliny, bo bardzo zależy mi, żeby rośliny miały jak największe kaudexu i krótkie gałązki - i nie wiem czy zabiegi, które stosuję wpływają w jakiś sposób na rozrost kaudexu czy rośliny ignorują zabiegi, a samoczynnie zgodnie z zapisanymi - zakodowanymi cechami rozrastają się. W naszym przypadku wydaje się (?) koniecznym, bardzo ograniczanie nawozów z dużym % udziałem azotu w odżywkach stosowanych do dokarmiania Adenium, "trudny klimat" i w większości uprawy parapetowe. Korzystnie na powiększanie kaudexu wpływa sposób (?) podlewania, tz. zbyt częste - roślina "przyzwyczaja" się do stałych systematycznie dostarczanych dawek wilgoci do podłoża, nie "robi zapasów", rzadsze podlewanie, całkowite przesuszenie podłoża i częściowo odwodnienia roślina, po podlaniu pobiera wodę na bieżący użytek i dodatkowo na "zapas", czy moja teza jest trafna nie wiem, tak nawadniam moje rośliny latem, gdy stoją w pełny słońcu.
Wszystkiego musimy się uczyć od podstaw w oparciu o zasadę "prób i błędów", oby tych błędów było jak najmniej - dlatego trudno jednoznacznie napisać, należy postępować tak i tak, żeby kaudex tej, a tej roślinie przyrastał w maksymalnych możliwych rozmiarach.
Chętnie przeczytam zdanie Jerzego na ten temat, ma bardzo dużo wiadomości na temat roślin o których dyskutujemy, a przede wszystkim a dużo roślin, większą możliwość obserwacji ich zachowań, na stosowane różne czynniki - warunki, zabiegi uprawowe, ale niezbyt często nas ostatnio odwiedza. Ja mam zbyt mało roślin, i warunki w jakich rosną są dalekie od idealnych, co nie pozwala na poprawną ocenę, co jest dla roślin dobre a co złe i jak postępować, żeby wyeliminować negatywne reakcje roślin, na naszą opiekę.

- pogoda nie rozpieszcza roślin i oczywiście nas. Mimo fatalnych warunków pod względem ilości naturalnego światła i dość niskich temperatur w dniu wczorajszym (16.09.2017), jednocześnie rozkwitły dwa pąki kwiatowe. Rozkwitającym, powiększającym swoje rozmiary kwiatom, ustąpił miejsca pierwszy rozwinięty kwiat, opadł:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- jeszcze jeden pąk kwiatowy czeka na rozkwitnięcie, chociaż przy takiej jak zapowiadają pogodzie, może to sporo czasu trwać.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Dziękuję za wyczerpującą odp Dobrze jak ma się dużo Adenium to błędy nie straszne Ja mam 2 młode ale cóż pozostaje :wink: Będę się nimi opiekować najlepiej jak umiem
Gdybyś mógł mi podrzucić link do postów Jerzego bo mi gdzieś wcięło Czytałam kiedyś jego posty na temat Adenium Teraz nie nie mogę znależć
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Piękne hoje, a ?rozbrykana? hoja picta bardzo mi przypadła do gustu, wciąż przyrasta i kwitnie, po prostu pełna energii, cudna ;:215 Miło, że jeszcze kwitną Adenium, piękne widoki, trochę kolorów i od razu robi się weselej :D
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Kwiaty, jak kwiaty, wiadomo - piękne, ale ja wciąż jestem pod wrażeniem, jak piękne są liście, intensywnie zielone, błyszczące, dobrze odżywione. Jesteś mistrzem ;:180 .
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Zgadzam się z Basią. Nic, tylko się zachwycać...
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Wspólnie z roślinami, dziękuję za odwiedziny i pozytywną ocenę naszych "wspólnych działań" ;:180 .
... pogoda, każdy widzi jaka jest, wystarczy spojrzeć za okno, chociaż są małe "przebłyski optymizmu" na jej poprawę, żeby nastąpiło to jak najszybciej. Długo wyczekiwałem na kwiat na tym Adenium. Przyznam, nawet obawiałem się, że może nawet przy takiej pogodzie pąk kwiatowy nie rozkwitnie, a jednak dzisiaj miłe zaskoczenie, jest kwiatuszek. W tym roku płatki kwiatowe bardziej symetryczne, mniejsze, jednak intensywniej wybarwione. Mały kwiatuszek, a jednak cieszy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- może i drugi pąk kwiatowy zdoła rozkwitnąć, zapowiadają poprawę pogody i powrót słonecznych dni.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Kwiatuszek śliczny. Ale największe wrażenie robi sama roślina. :)

Zapowiadają poprawę, ale noce będą już bardzo zimne...
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Mieczysławie cudne te Twoje Adenium ;:333
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

barbra13 pisze:Że też Ci się same takie "nieposłuszne" hoje trafiają :lol: .
- nakłaniam je różnymi sposobami do "posłuszeństwa", niestety nic nie pomaga i jak tak dalej będą "szaleć", będę musiał podjąć bardzo, bardzo drastyczne kroki, będę musiał części roślin, chociaż z ciężkim sercem, niestety ale pozbyć się, co już coraz częściej rozpatruję:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- nie byłoby problemu z rosnącymi roślinami, gdyby otwory okienne, okna i parapety miały możliwość dostosowania rozmiarów, do rozrastających się roślin, niestety projektanci bloków tego nie przewidzieli, projektując bloki mieszkalne.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Te hoje to prawdziwe giganty - gratuluję takich okazów! ;:138
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Mieczysławie, może Twoja wizja o parapetach i oknach dostosowujących się do powiększających swoje rozmiary roślin :;230 kiedyś się spełni :D .
Piękne hoje ;:215 .
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Gratuluję roślin i cierpliwości do nich. Moja najstarsza hoja nie była w połowie tak dorodna jak Twoja, a już nie podobał mi się jej rozmiar, co skończyło się jej drastycznym cięciem. Takie okazy jak Twoje to prawdziwe cuda ;:oj
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. IV.

Post »

Powolutku rozkwita kolejny pąk kwiatowy na pięcioletnim Adenium obesum:

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj (29. 09. 2017r.) bardzo chłodna noc, nawet chyba lekki przygruntowy przymrozek "złapał", a moje dwa Adenium nadal rozwijają swoje pąki kwiatowe i ku memu zaskoczeniu, na jeszcze jednym rosną maleńkie - zbyt małe, żeby uwiecznić. Mimo niskiej temperatury, na parapecie mam w dalszym ciągu kwiaty z namiastką lata :wink: , chociaż już włączyli ogrzewanie; jesienno - zimowe dogrzewanie mieszkań.
Wczoraj pokazywałem fotkę z lekko rozchylonymi płatkami, dzisiaj:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- wczorajszy "niemowlak" w zasadzie jeszcze "osesek":

Obrazek

- drugie Adenium, które wcześniej rozpoczęło kwitnienie nadal nie próżnuje. Jedne kwiaty opadają, następne pąki rozkwitają.

Obrazek

Obrazek

- świeżo rozkwitnięty w "pełnej krasie":

Obrazek

- pozostał jeszcze jeden pk kwiatowy do rozkwitnięcia:

Obrazek

- ciekawe czy nowe zalążki kwiatów dadzą radę dorosnąć i pokazać swoje kwiaty ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”