Basia w krainie kaktusów

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Dzisiaj zrobiłam mały przegląd śpiących kaktusów Wszystkie wyglądają całkiem nie żle Ale znalazłam takiego oto biedaka

Obrazek Obrazek
Po jednej stronie /od str okna/ zrobił się jasno zielony a po drugiej jest taki jak był ciemny Ale nie to mnie tak zmartwiło Znalazłam taką plamkę
Obrazek
Nie wygląda to zdrowo Co mu dolega i jak mu pomóc? Jakie zabiegi wykonać żeby go uratować
Dodam jeszcze że plamka jest miękka jakby gniła Nie był podlewany całą zimę
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Bardzo podobne do choroby grzybowej, z którą walczyłam w zeszłym roku u mojego kaktusa:
https://s19.postimg.org/lkhs0bjxv/DSCF1241.jpg
https://s19.postimg.org/mli0pg0xf/DSCF1240.jpg
https://s19.postimg.org/eeq0xvaur/DSCF1234.jpg
Pomogła kuracja Topsinem. Kaktus żyje do tej pory.
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Dziękuję za pomoc :D Czy to należy popsikać czy podlać W jakiej formie występuje ten preparat Jutro biegnę do sklepu Bardzo chciałabym i ja biedaka uratować
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Topsin M służy do oprysku samej rośliny. O ile mnie pamięć nie myli chyba dobrze jest też trochę zrosić ziemię, ale na wszelki wypadek zajrzyj do etykiety (i tak ją przeczytaj - to toksyczna substancja). Należy powtórzyć czynność 2-3 razy w dwutygodniowych odstępach. Zachowaj środki ostrożności - nie dotykaj, nie wdychaj, zabezpiecz się odpowiednio. Trzeba pryskać w dobrze wietrzonym odizolowanym pomieszczeniu i zostawić w nim roślinę do całkowitego wyschnięcia preparatu. Na czas leczenia odizoluj roślinę od innych, żeby choróbsko się nie rozprzestrzeniło.
Nie gwarantuję, że w Twoim wypadku Topsin pomoże, ale nie zaszkodzi spróbować :)

Niestety nie wiem co począć z wybarwieniem po drugiej stronie.
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Tak jest :D Lepiej zrobić cokolwiek żeby pomóc roślinie niż nic nie zrobić i patrzeć jak ginie Lucyna mnie ostrzegała że po zimie straty będą ale ratować trzeba :wink: Przecież każdego szkoda A to wybarwienie jakby od słońca Zobaczymy
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Pamiętaj, że kaktus ten należy do rodzaju Melocactus i temperatura jego zimowania powinna być wyższa. Najlepiej jakby nie spadała poniżej 12°C
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Witam :wink: Dzisiaj zamieszania ciąg dalszy ;:145 Jak się dobrze po przyglądałam to znalazłam jeszcze dwie purchawki wśród moich ulubieńców Tzn miękką tkankę jakby przelane /a przecież wody całą zimę nie widziały/ Ponieważ to są trojaczki odseparowałem te chore biedaki Tylko nie wiem czy te co zostały jeszcze się uratują i co powinnam zrobić ?
PiotrAPD pisze:Pamiętaj, że kaktus ten należy do rodzaju Melocactus i temperatura jego zimowania powinna być wyższa. Najlepiej jakby nie spadała poniżej 12°C

Wygląda na to że je przemroziłam bo na moim zimowisku było 6-8 st OJ widzę że jeszcze daleka droga przede mną :( I nie wiem czy to był dobry pomysł żeby na zimę zaczynać kaktusy gromadzić ;:110
Awatar użytkownika
Phacops
1000p
1000p
Posty: 1217
Od: 8 wrz 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Teraz jest bardzo dobry moment na gromadzenie gdyż można je wysyłać w stanie hibernacji. Później jak rusza wegetacja pojawiają się pierwsze pąki to może już być problemem.
Moja Galeria
Letnia wyprzedaż Sprzedam
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, co uda się uratować, to będzie uratowane, a będziesz mądrzejsza przed następnym zimowaniem :wink:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

No tak tylko sprzedażowych wątków jeczsze malo :wink:
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Melokaktusy możesz zimować w temperaturze 18 - 20 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Dziękuję za podpowiedź :) Mądry Polak po szkodzie Jak je uratuję za rok dostaną inną miejscówkę Teraz spryskane Topsinem poszły na kwarantannę
Przesadziłam już kilka kolczaków -czas na podpisywanie czy ktoś pomoże?
ObrazekObrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Basia w krainie kaktusów

Post »

Trzymam kciuki za melocactusa. Wierzę, że to twarda sztuka :) Mój przeżył chorobę grzybową, a potem kilka poważnych błędów w uprawie. W efekcie tylko się przechylił. Gdyby miał ręce, pewnie pokazałby mi gest Kozakiewicza.
Śliczne kolczaki. Są jak roślinne jeżyki, tylko nie mają brzuszków do głaskania.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”