Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Duża rzecz taka konstrukcja. I wydaje mi się, że będą w niej mieć Twoi podopieczni dobrze...
A pokazane roślinki urokliwe, z tym, że tym razem dałbym palmę pierwszeństwa (doskonale to brzmi) hoi bo tych tutaj mało.
A pokazane roślinki urokliwe, z tym, że tym razem dałbym palmę pierwszeństwa (doskonale to brzmi) hoi bo tych tutaj mało.
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Mathide już konkretnie się postarała, a i dobrze, że kaktusy nie próżnują w oczekiwaniu na nowy domek, tylko robią swoje, czyli kwitną.
Chyba wiem, co dolega Twojemu senetio, podobnie miałam z Sansevieria bacularis, która wszystkie młode pędy wypuszczała w dół i stała ma nich, jak na szczudłach. Pomogło przesadzenie do szerszej doniczki, młode pędy potrzebują chyba więcej miejsca na podjęcie prawidłowej decyzji, w którą stronę mają rosnąć.
Chyba wiem, co dolega Twojemu senetio, podobnie miałam z Sansevieria bacularis, która wszystkie młode pędy wypuszczała w dół i stała ma nich, jak na szczudłach. Pomogło przesadzenie do szerszej doniczki, młode pędy potrzebują chyba więcej miejsca na podjęcie prawidłowej decyzji, w którą stronę mają rosnąć.
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Stosunki dobrosąsiedzkie najważniejsze tym bardziej, że to współwłasność , więc może lepiej z wymiarami nie przeciągać struny.
A ta rama (podstawa metalowa) jaki ma wymiar ?
Myślę, że dobrze rozplanowując wnętrze można wiele zyskać metrów kw. pod uprawę. Chodzi o regały, w którymś wątku kiedyś widziałem prawie idealne rozwiązanie - regały po kilka półek po dwóch stronach szklarni. Owszem dolne półki będą zacienione, ale wielu roślinom będzie to nawet bardziej odpowiadać, a odpadnie problem z cieniowaniem
A ta rama (podstawa metalowa) jaki ma wymiar ?
Myślę, że dobrze rozplanowując wnętrze można wiele zyskać metrów kw. pod uprawę. Chodzi o regały, w którymś wątku kiedyś widziałem prawie idealne rozwiązanie - regały po kilka półek po dwóch stronach szklarni. Owszem dolne półki będą zacienione, ale wielu roślinom będzie to nawet bardziej odpowiadać, a odpadnie problem z cieniowaniem
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- Tato wie "co będzie lepiej", byle wiatr tego nie ruszy chyba, że nadciągnie trąba powietrzna .
- bezstronnie trzeba przyznać, fachowy wykonawca "zlecenia" .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Ciekawie się to zapowiada.Teraz czekam na zdjęcia z kaktusami w środku.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
190x120. Ogólnie całość jest taka sama, jak mój poprzedni namiocik, no, może 5-10cm mniejsza, bo tam folia była po zewnętrznej, a tu płyty zachodzą odrobinę wgłąb, ale kubaturę ma mniejszą, bo inaczej ścięty 'dach'.ejacek pisze:A ta rama (podstawa metalowa) jaki ma wymiar ?
Pokażę na fotkach następnym razem. Zaraz idę się urządzać. Trochę się to przeciągnęło, bo najpierw beton musiał podeschnąć, a potem pogoda nie rozpieszczała - lało, jak z cebra, a i wiało momentami, akurat po południu, kiedy w końcu byłam w domu. Ostatecznie wczoraj wszystko stanęło (prawie) do końca. "Prawie", bo okienko zostało do zamontowania. Drzwi sobie podaruję i jednej ścianki nie będę montować. Myślę, że w połączeniu z okienkiem zapewni to jakąś sensowną wentylację.
Przez te wszystkie przeprowadzki i deszcze rośliny wylądowały na 3 czy 4 dni w skrzynkach na schodowej klatce i oczywiście w takich warunkach postanowiły kwitnąć. Chyba pomyślały, że to ich ostatnia szansa na przedłużenie gatunku
Nędzne to kwitnienie było, jak to w cieniu. Dzisiaj jakieś niedobitki:
Tu ten sam bukiet - raz w słońcu i raz w półsłońcu
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Nie narzekaj - kwitnienia nie są złe, rzekłbym inaczej: są super.
Natomiast jestem ciekawy tego ustrojstwa które to nam po kawałku pokazujesz i które tak barwnie opisujesz.
Mam nadzieję, że w końcu stanie, będzie urządzone i wtedy zadowolona właścicielka nam go zaprezentuje.
U Ciebie nadmiar deszczu - tu natomiast od bardzo dawna nawet kropla nie spadła... Wyglądamy go bo wiosna bez deszczu to nie jest to!
Natomiast jestem ciekawy tego ustrojstwa które to nam po kawałku pokazujesz i które tak barwnie opisujesz.
Mam nadzieję, że w końcu stanie, będzie urządzone i wtedy zadowolona właścicielka nam go zaprezentuje.
U Ciebie nadmiar deszczu - tu natomiast od bardzo dawna nawet kropla nie spadła... Wyglądamy go bo wiosna bez deszczu to nie jest to!
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
A niby jedna Polska Ja już nie mam gdzie gromadzić nadmiaru deszczówki.U Ciebie nadmiar deszczu - tu natomiast od bardzo dawna nawet kropla nie spadła... Wyglądamy go bo wiosna bez deszczu to nie jest to!
Też jestem ciekaw nowego domku
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Kwiatuszki są i ładne bardzo, ale najbardziej bukiet raz w słońcu i raz w pólsłońcu mi się podoba
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No to tak to wygląda:
Wiem, wiem, "pusto" Ale to było przed zniesieniem siewek i jeszcze jednego pudła. Poza tym sukulenty stoją na ziemi, ale trzeba będzie postawić wyżej, bo na samym dole jednak cienia za dużo. Opuncja, cereus, pilosocereus i duży gruson wylądowały za budką.
Niemniej jednak jestem pozytywnie zaskoczona pojemnością.
Za wentylację robi otwór drzwiowy (drzwi nie założone), jedna ściana (po prawej) zdemontowana i okienko w dachu.
A krzesło po to, żeby psiskom nie przyszło do głowy się tam schować.
A tak się dzieje w środku:
W końcu przyłapałam moment, kiedy Strombocactus sie rozłożył
Dwie aylosterki
Gdzieś zgubiłam fotkę solową rebucji - ta u dołuz dwoma kwiatkami i zbliżenie na violaciflorę
Pierwszy kwiatek u Turbinicarpus swobodae - maleństwo szerokości zbliżonej do nieszerokiej nazwówki i inne turbinki
Lofofora i prawie wianek na Hance
Wiem, wiem, "pusto" Ale to było przed zniesieniem siewek i jeszcze jednego pudła. Poza tym sukulenty stoją na ziemi, ale trzeba będzie postawić wyżej, bo na samym dole jednak cienia za dużo. Opuncja, cereus, pilosocereus i duży gruson wylądowały za budką.
Niemniej jednak jestem pozytywnie zaskoczona pojemnością.
Za wentylację robi otwór drzwiowy (drzwi nie założone), jedna ściana (po prawej) zdemontowana i okienko w dachu.
A krzesło po to, żeby psiskom nie przyszło do głowy się tam schować.
A tak się dzieje w środku:
W końcu przyłapałam moment, kiedy Strombocactus sie rozłożył
Dwie aylosterki
Gdzieś zgubiłam fotkę solową rebucji - ta u dołuz dwoma kwiatkami i zbliżenie na violaciflorę
Pierwszy kwiatek u Turbinicarpus swobodae - maleństwo szerokości zbliżonej do nieszerokiej nazwówki i inne turbinki
Lofofora i prawie wianek na Hance
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Piękne roślinki i ich kwiatuszki.
No i locum dla nich bardzo mi się podoba. Do pozazdroszczenia dla balkonowca jakim jestem.
No i locum dla nich bardzo mi się podoba. Do pozazdroszczenia dla balkonowca jakim jestem.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucy!
Gratuluję, ze sama potrafiłaś szklarenkę postawić! No może z małą pomocą, ale jednak prawie sama. Mnie by to przerosło.
Teraz życzę samych pięknych kwitnień.
Gratuluję, ze sama potrafiłaś szklarenkę postawić! No może z małą pomocą, ale jednak prawie sama. Mnie by to przerosło.
Teraz życzę samych pięknych kwitnień.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Każdy kwiatuszek cieszy, a masz je w ładnych odcieniach.
Odnośnie nowego lokum dla Twoich roślin, pozwolę sobie zacytować i powtórzyć za Henrykiem:
Odnośnie nowego lokum dla Twoich roślin, pozwolę sobie zacytować i powtórzyć za Henrykiem:
- również moje rośliny muszą "mieszkać" na balkonie i takie lokum to moje i moich roślin marzenie. Wspaniale wygląda Twoja nowa kwatera dla Twoich podopiecznych .hen_s pisze: Do pozazdroszczenia dla balkonowca jakim jestem.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V