Liście i ciernie - część 3 - emerald

[emerald]

Zakwitły jednocześnie dwie N. paucicostata v. viridis Z tych niezawodnych


Duża weingartia - jedyny zakup z wystawy kaktusów. Oby zakwitła


Kilka fotek z warszawskiej wystawy

[PiotrAPD]

Najpierw pochwalę N. paucicostata v. viridis bo pięknie się prezentują. No i doskonała synchronizacja
Dzięki za fotki z wystawy Fajnie, że się z nami podzieliłaś takimi widokami Super

[emerald]

Lobivia pugionacantha v. culpinensis JK363, Mal Paso, 3500m, Potosi, Bolivia Małe pocieszenie za sprzątanie balkonu po kilku nawałnicach, zalanych roślinach...



Tegoroczne wysiewy - rodzaj Lobivia, Echinocereus, Caralluma wissmannii.

Trochę zdjęć z kolekcji

[emerald]

Tak na szybko tylko na deszczowe dni. Jeżeli będzie upalne lato, to może zamienię i większą część przełożę na największy koszyk, na którym stoi drugi kosz z folią. Jako cieniowanie. Pozostałe zostawię bez osłony.

[PiotrAPD]

Lobivia pugionacantha v. culpinensis JK363, Mal Paso, 3500m, Potosi, Bolivia - kaktus doskonały Wspaniałe ciernie no i ten kwiat ... wspaniały
Bardzo ciekawe cierniaki masz w swojej kolekcji

[emerald]

Dziękuję Piotrze Ta lobivka jest wyjątkowo fajnie ucierniona.
Koniec z "domkiem na drzewie", dorobiłam trzecią osłonę i nie muszę już przenosić roślin Pleksi dostałam, sama bym takiej nie wybrała. Na razie zostanie. Mam nadzieję, ze się sprawdzi bo kaktusy przypalają się przez cały sezon.

[Aileen]

I taki porządeczek masz w kaktusikach, bardzo ładnie wyglądają Ciekawe czy Twoje Acanthocalycium spiniflorum v. violaceum P204 już rozwinęło pąka, mojego Acanthocalycium nie udało mi się przydybać w pełnym rozkwicie Piękne kwitną Twoje Lobivie i Weingartia trolli bardzo ładna roślina całościowo

[emerald]

Lidio, z kwiatka Acanthocalycium raczej nic nie będzie

[DAK]

Jaki piękny kwiat E. subdenudata. Pięknie ułożone płatki kielicha.
Ale te osłony na wichurę to chyba się nie nadają. Może nie doczekasz się takiej jaka przeszła wczoraj u mnie. Ja cieszyłam się, że osłon nie było, bo by pofrunęły.

[emerald]

Danusiu, przecież właśnie w Wawie jestem Osłony dobre, folia nie odleciała, więc to się utrzyma, mocowane drutami.

[DAK]

Właśnie skorygowałam nieco post, bo po zamknięciu się zorientowałam.
Dziś już osłony zamontowałam i choć mocno zadrutowane do ścian, to i tak się obawiam, czy nie pofruną gdyby jeszcze raz miało się coś takiego powtórzyć.

[emerald]

Powiem tak, wszystko co nie jest przywiązane, poleci. Nawet sztywne "koszulki" do dokumentów wsadzone po bokach koszyków, pod górnym koszykiem, wyleciały bokiem. W trzy minuty Folia mocowana taśmą i zszywkami jakoś wytrzymała. Jednak to mało estetyczne, irytujące. Szeleści, brudzi się. U mnie często mocno wieje.

[cokolwiek]

Fajne miejscówki te twoje kaktusy mają Teraz to już ani wiatr ani słonko im nie da rady