Cierniste początki Grześka
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Cierniste początki Grześka
Niby już teraz nie czas na zakupy, ale w sumie czemu nie - można sobie u siebie do zimy odpowiednio przygotować i po swojemu przezimować, a potem masz swoje kwiatki.
- grzegorzo
- 100p
- Posty: 145
- Od: 12 mar 2016, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom/Kielce
Re: Cierniste początki Grześka
... niby racja, lecz z drugiej strony gdy ktoś tak bardzo jak ja zapadł na "chorobę" kaktusową i pragnie szybko powiększyć swoje zbiory to nie ma złych okresów na zakupyonectica pisze:Niby już teraz nie czas na zakupy, ale w sumie czemu nie
Wysiewać też powinno się generalnie wiosną a ja robię to cały czas i nawet właśnie uruchomiłem moją mnożarkę pod lampami ( świetlówki 8 x 18W ) wiedząc że i tak część zwłaszcza góralek mi się wyciągnie ale jak wiosną pójdą na słoneczko to myślę że powoli dojdą do siebie. Zacząłem ten rok z niespełna 30 roślinkami, zakończę go mając ok 350 kaktusów ( nie licząc siewek) ale myślę że warto
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cierniste początki Grześka
... niby racja, lecz z drugiej strony gdy ktoś tak bardzo jak ja zapadł na "chorobę" kaktusową i pragnie szybko powiększyć swoje zbiory to nie ma złych okresów na zakupy ;onectica pisze:Niby już teraz nie czas na zakupy, ale w sumie czemu nie
Też to mam .Tym bardziej moje otoczenie też złapało bakcyla.Co odwiedziny to jakiś maluszek przybędzie
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Cierniste początki Grześka
Ale się kolekcja rozrosła!! ale jak masz miejsce na zimowanie i na letnie stanowisko, to dlaczego nie? A co do zakupów, to masz racje, że cały rok jest dobry. Jedynie zimą trzeba zadbać, aby rośliny nie zmarzły w ewentualnym transporcie...grzegorzo pisze: Zacząłem ten rok z niespełna 30 roślinkami, zakończę go mając ok 350 kaktusów ( nie licząc siewek) ale myślę że warto
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cierniste początki Grześka
Bo jak tu inaczej kolekcję powiększyć ? U mnie dopiero kilka roślin ale wciąż przybywagrzegorzo pisze: A co do zakupów, to masz racje, że cały rok jest dobry. Jedynie zimą trzeba zadbać, aby rośliny nie zmarzły w ewentualnym transporcie...
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Cierniste początki Grześka
Jak się ma taki luksus, to jasne, że nie ma co czekać na wiosnęgrzegorzo pisze:właśnie uruchomiłem moją mnożarkę pod lampami
Co do szalonych zakupów - pierwszy sezon-dwa i pierwsza zima Ci zweryfikuje kierunek. A nawet jak nie, to na pewno czegoś nauczy
- grzegorzo
- 100p
- Posty: 145
- Od: 12 mar 2016, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom/Kielce
Re: Cierniste początki Grześka
To fakt że sporo nowych roślin nabyłem w tym roku ale są to już naprawdę przemyślane zakupy ale skoro zdecydowałem się poważnie podejść do tematu i rozwinąć kolekcję a mam możliwości ku temu to wydaje mi się że że te 300 roślin w skali roku to nie jest jakieś szaleństwo, tym bardziej że świadomie wybieram te rodzaje i gatunki które chcę widzieć w swojej kolekcji. W przyszłym sezonie pewnie będzie to już wyglądać trochę inaczej, główny rozwój hodowli będzie opierał się na roślinach z własnego wysiewu ( już w tym roku wysiałem ponad 100 porcji nasion ) nie twierdzę jednak że paru roślin nie kupię ale nie będą to już te ilości co w tym sezonie. Czy zima coś zweryfikuje? Nie bardzo rozumiem koleżankę, co do obranego przeze mnie kierunku to nie sądzę, co do roślin, nawet tych kupionych jesienią też, tym bardziej że większość jesiennych zakupów pochodzi od jednego z bardziej doświadczonych i cenionych kolegów z tego forum więc przy odrobinie wiedzy i odpowiedniego miejsca z mej strony sądzę że zdecydowana większość przetrwa zimę w doskonałej kondycji i w przyszłym sezonie pochwalę się pięknem ich kwitnień.onectica pisze:Co do szalonych zakupów - pierwszy sezon-dwa i pierwsza zima Ci zweryfikuje kierunek. A nawet jak nie, to na pewno czegoś nauczy
A co do nauki.... wszyscy uczymy się całe życie, popełniamy błędy, najważniejsze by umieć z nich wyciągać właściwe wnioski a dzięki Wam, wspaniałym użytkownikom tego forum moja wiedza na temat hodowli tych pięknych roślin bardzo się pogłebiła w tym sezonie i z pewnością pozwoliła uniknąć wielu bolesnych błędów
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Cierniste początki Grześka
grzegorzo pisze: wydaje mi się że że te 300 roślin w skali roku to nie jest jakieś szaleństwo,
No pewnie! Tutaj hurtowe zakupy to zupełnie normalne przecież i nikt z tutejszych się temu nie zdziwi
I na to liczymyprzy odrobinie wiedzy i odpowiedniego miejsca z mej strony sądzę że zdecydowana większość przetrwa zimę w doskonałej kondycji i w przyszłym sezonie pochwalę się pięknem ich kwitnień.
Miałam na myśli tylko to, że mimo wszystko nie zawsze nam wychodzi tak, jakbyśmy chcieli i jak planujemy, a wtedy nie ma się co zrażać, tylko wykazać nieco elastyczności lekko zmodyfikować to czy tamto i pogrążać się dalej
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cierniste początki Grześka
Miałam na myśli to to, że mimo wszystko nie zawsze nam wychodzi tak, jakbyśmy chcieli i jak planujemy, a wtedy nie ma się co zrażać, tylko wykazać nieco elastyczności lekko zmodyfikować to czy tamto i pogrążać się dalej
Mam zamiar tak zrobić I dobrze że mi te zdjęcia wysłałaś bo co innego wiedzieć a co innego widzieć Pewnie jak bym takiego biedaka zobaczyła to bym się zapłakała
Mam zamiar tak zrobić I dobrze że mi te zdjęcia wysłałaś bo co innego wiedzieć a co innego widzieć Pewnie jak bym takiego biedaka zobaczyła to bym się zapłakała
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Cierniste początki Grześka
Nie ma co od razu w depresję wpadać.
Każdej roślinie trzeba dać zawsze szansę i czas na jej wykorzystanie
Kaktusy uczą cierpliwości
Każdej roślinie trzeba dać zawsze szansę i czas na jej wykorzystanie
Kaktusy uczą cierpliwości
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Cierniste początki Grześka
Całkowicie się z Tobą zgadzam Podpowiedzi innych forumowiczów są bezcenne. A to tu się czegoś dowie, tam gdzieś przeczyta. Pomoc w wyborze kierunku kolekcji. Pomoc w kupnie nasion. Podpowiedzi o ciekawych stronach. To forum jest cennym źródłem wiedzygrzegorzo pisze: A co do nauki.... wszyscy uczymy się całe życie, popełniamy błędy, najważniejsze by umieć z nich wyciągać właściwe wnioski a dzięki Wam, wspaniałym użytkownikom tego forum moja wiedza na temat hodowli tych pięknych roślin bardzo się pogłebiła w tym sezonie i z pewnością pozwoliła uniknąć wielu bolesnych błędów
Re: Cierniste początki Grześka
Niezły pierwszy sezon z 30 do 350 - szybko idzie
Każdy to chyba zna, jak się kupi jednego to w paczce potem przyjdzie 15...
Każdy to chyba zna, jak się kupi jednego to w paczce potem przyjdzie 15...
- grzegorzo
- 100p
- Posty: 145
- Od: 12 mar 2016, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom/Kielce
Re: Cierniste początki Grześka
To i tak ciągle mała kropelka tego co chciałbym w przyszłości widzieć u siebie ale nadrabiam wysiewami, problem jedynie w tym że mi się miejsce pod lampami zaczyna kończyć . A tak już trochę poważniej to siedzi pod lampami ok 160 wysianych porcji i generalnie wszystko całkiem nieżle rośnie, przy naświetlaniu ok 15 godz/doba ośmioma świetlówkami po 18W nawet góralki całkiem znośnie wyglądają, nie ma jakiegoś tragicznego wyciągania, aż się zastanawiam na jak długo wystarczy mi foliak 18m2
Pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz