Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen

[cactus habitat]

Super roślinki ! Uwielbiam szczególnie brązowe Gymnokalycia. Mój Gymnocalycium stellatum właśnie dochodzi do siebie po tym jak go wyniosłem na bezpośrednie działanie popołudniowego słońca (zrobił się w 1/5 obwodu jasnoróżowy), ale szybka reakcja z mojej strony i już wraca do siebie w cieniu. Chciałem dobrze. I tak sobie myślę w związku z tym co napisał ejacek: czy akurat Gymnokalycia nie lepiej czują się w szklarniach niż tunelach foliowych.

Pozdrawiam,

[onectica]

Gymnokalicja, to chyba akurat najlepiej na wolnym wybiegu, na prerii

Dzisiaj to zdecydowanie monvillei najpiękniejszy i niech gadają co chcą

[Akwelan_2009]

Pokaz pięknych kwiatów, a wybarwienie Gymnocalycium kubesai JPR 92-68/154 - chyba widzę po raz pierwszy na Forum - dla mnie bardzo, bardzo ładne, "łagodne", przyjemne wizualnie .

[emerald]

Twoje Acanthocalycium jest całkiem spore Z gymno wpadło mi w oko G. JPR 31/79

[ejacek]

I tak sobie myślę w związku z tym co napisał ejacek: czy akurat Gymnokalycia nie lepiej czują się w szklarniach niż tunelach foliowych.

Pozdrawiam,

I tu i tu czują się dobrze, mi chodziło, że może być różnica w uciernieniu jeśli rok wcześniej był uprawiany na zewnątrz a w tym roku w szklarni.

[jandom1]

Mnie się ostre jak zwykle najbardziej podoba, chociaż do tego grona dołączyć też trzeba valnicekianum i monvillei P 12. Chociaż fakt, sp. Marajes (Gymnocalycium schickendantzi) najładniejsze, muszę sobie wysiać

[Aileen]

Dziękuję wszystkim ?oglądaczom?, fajnie być tu z Wami

Piękny pokaz gymnolków, im ostrzej, tym lepiej

Gymnocalycium Sp. Marajes to taki oryginał wśród G. schickendantzii, ma wyjątkowo długie ciernie, naprawdę ostra sztuka

...oraz super roślinka JPR 92-31/79 G. sp....

Dziękuję Henryku za tak dokładne opisy uzupełnię sobie dane dotyczące pochodzenia roślin, dobrze jest od czasu do czasu zajrzeć do ?bazy danych? z numerkami i uzupełnić czy też sprawdzić numery swoich podopiecznych, czy aby na pewno takowe istnieją, poza tym fajnie wiedzieć skąd pochodzą rośliny. Te, które wyróżniłeś bardzo lubię, ostatnio nawet zostałam obdarowana dwoma nowymi roślinkami z grupy form G. gibbosum.

Pięknie kwitną! Gymnocalycium o grubych, masywnych cierniach są najfajniejsze...

Dzięki Artur, super, że Ci się podobają moje kwitnące gymnole Zestaw: piękny kwiat plus masywne ciernie to ideał

pewnie ciernie wyrosną, ale może być różnica w uciernieniu widoczna na korpusie bo zdaje się, że poprzednie sezony uprawiałaś pod chmurką...

Szczególnie na tym gymolu widać tak intensywny przyrost, to taki ?ekstremalny? przypadek i rzeczywiście może być różnica w jego uciernieniu, bo rośnie teraz w innych warunkach. Zrobię kilka porównań na koniec sezonu. Zobaczymy jak G. lafaldense v. enorme będzie wyglądał we wrześniu bądź październiku, jakie będą u niego nowe ciernie.

Super roślinki ! Uwielbiam szczególnie brązowe Gymnokalycia. Mój Gymnocalycium stellatum właśnie dochodzi do siebie po tym jak go wyniosłem na bezpośrednie działanie popołudniowego słońca

Jasnoróżowy, to pewnie troszkę się przypiekł, roślinki najlepiej stopniowo przyzwyczajać do słońca, a jeśli wcześniej nie stał na pełnym słońcu to przydałoby mu się cieniowanie. Mnie też się zdarzyło przypalić rośliny. Dobrze, że w porę zareagowałeś, szybko dojdzie do siebie. Te ?brązowe? jak piszesz z kręgu G. stellatum, G. bodenbenderianum czy G. riojense to godne uwagi roślinki, mnie też się podobają.

Gymnokalicja, to chyba akurat najlepiej na wolnym wybiegu, na prerii

Lucy z moich obserwacji wynika, że Gymnokalicja czują się w tunelu bardzo dobrze, szybciej rosną, kwiaty pojawiają się nawet u tych opornych, deszcz nie zmywa wełenki, nie niszczy pąków, ale może pojawić się dylemat, co nam się bardziej podoba i na czym bardziej nam zależy, na szybkim wzroście, obfitych kwitnieniach, czy na tym, by rośliny wyglądały bardziej jak te dzikie, właśnie z ?wolnego wybiegu?. Mnie się podobają gymnole w każdym wydaniu, można się pokusić i część roślin trzymać na zewnątrz, dla pięknych cierni właśnie i dzikiego wyglądu.

Pokaz pięknych kwiatów...

Cieszę się Mieczysławie, że wśród prezentowanych tutaj roślin są takie, których oglądanie sprawia Ci przyjemność, dziękuję za miły komentarz

Twoje Acanthocalycium jest całkiem spore

Acanthocalycium w końcu dojrzało do tego by zakwitnąć, mam nadzieję, że uda się uchwycić następne pąki w pełnym rozkwicie, a są jeszcze trzy

...Chociaż fakt, sp. Marajes (Gymnocalycium schickendantzi) najładniejsze, muszę sobie wysiać

To siej Filip, koniecznie, może jeszcze ładniejsze wyrosną

Kwiaty na dziś:

Gymnocalycium ochoterenai v. cinereum VS 13


Gymnocalycium fischerii San Francisco Monte Del Oro S.L.


Gymnocalycium gibbosum v. nobile


Gymnocalycium być może baldianum z marketu, ale może się podobać




Gymnocalycium tilianum - najpiękniejsza czerweń, szkoda, że nie w pełnym rozkwicie


Moje pierwsze Gymnocalycium spegazzinii nie należy do najostrzejszych, ale kwitnie już drugi sezon


Tu coś się zapowiada -Gymnocalycium pugionacanthum LF 27


I zielenina
Gymnocalycium riograndense


Gymnocalycium curvispinum


Gymnocalycium ferocior (hybopleurum)


Pozdrawiam

[ejacek]

Znów piękny pokaz gymnoli

[hen_s]

Właśnie na takie pokazy liczyłem kiedy pisałem, że będę tutaj częstym gościem. Super roślinki i kwiaty!

[barbra13]

Czerwień G. tilianum rzeczywiście piękna. Niestety nie zawsze słońca jest tyle , aby podziwiać kwiaty w całej okazałości.
Piękny pokaz .

[PiotrAPD]

Nie wiem jak to się stało ale przeoczyłem poprzedni super pokaz ale już nadrobiłem zaległości
Wspaniałe masz te gymnole I żadnego nie wyszczególnię bo każdy jeden ma coś w sobie Sam też już posiadam coraz większą ich kolekcję i strasznie mi się podobają. Każda nowo wyrośnięta cierń czy pokazujący się pączek kwiatowy dają mi bardzo dużo radości. Dlatego aż głupio mi, że mało brakowało a takie piękne roślinki bym przeoczył

[wisnia897]

Nic innego, niż to, że Twoje rośliny są fantastyczne, nie można powiedzieć

[Aileen]

Dziękuję wszystkim odwiedzającym

...Sam też już posiadam coraz większą ich kolekcję i strasznie mi się podobają. Każda nowo wyrośnięta cierń czy pokazujący się pączek kwiatowy dają mi bardzo dużo radości....

To super pasja się rozwija w różnych kierunkach, ten kierunek popieram, będzie jeszcze ciekawiej i możesz je podziwiać ?na żywo? a to największa frajda, znam to uczucie

W ciągu paru dni udało mi się uchwycić kilka kwitnących roślin, nadal będzie monotematycznie, ponieważ moje koryfanty, telokaktusy i mammillarki póki co nie kwitną, chociaż wczoraj taki kosmaty, fajny kwiatuszek się pokazał, przypołudnik zrobił mi niespodziankę



I to co zwykle

Gymnocalycium weissianum


Gymnocalycium mihanovichii




Gymnocalycium megalothelos


Gymnocalycium parvulum Panaholma Cordoba




Gymnocalycium pseudoragonesii


Gymnocalycium baldianum


Gymnocalycium stellatum


Gymnocalycium tilianum


Gymnocalycium damsii v. evae STO 983


Na przykładzie tego malucha widać, że w foliaku też nieźle ciernie przyrastają

Gymnocalycium kozelskyanum


A to mój nowy lokator

Solisia pectinata (Mammillaria pectinifera)


Pozdrawiam