Henryku, Jacku - i bardzo dobrze że nie wszystkim podoba się to samo A ja się dodatkowo cieszę że mimo to mogę pokazać coś co Was zainteresuje Mam nadzieję że tak będzie i tym razem, że każdy coś dla siebie znajdzie. Jacku ja uwielbiam kiedy kaktus ma ciekawy korpus i mocne ciernie, ale bardzo też podobają mi się kolory kwiatów różnych medio, aylo itp. Poza tym obfitość ich kwitnienia, szczególnie w starszym wieku też jest zadowalająca, dlatego zdecydowałem się mieć ich trochę u siebie, mimo że kwiatami cieszą raczej tylko na początku sezonu
Lidio - dziękuję za miłe słowa, co do cincinnaty mam wrażenie, że w tym roku kwiat był właśnie wyjątkowo mało zjawiskowy, zawsze kwitła obficiej, kwiaty były większe i miały ładniejszy kolor i kształt no ale cóż, ta wiosna nie była rewelacyjna..
Lucy - małopolska, a dlaczego pytasz ?
barbra13 pisze:Podoba mi się i od astra w górę i w dół .
cokolwiek pisze:Baśki tak mają Wszystko im się podoba Czy to w górę czy to w dół
Tego nie potrafię rozstrzygnąć, cieszę się natomiast, że TUTAJ wszystko się podoba i dziękuję obu Basiom że tu zaglądają i zostawiają po sobie ślad Co do nejapensis to mam nadzieję, że z wiekiem utrzymają tą tendencjębarbra13 pisze:No nie wiem Basiu, no nie wiem .
Marku, Jacku (Goryczka) - z jednej strony skłaniam się ku Waszemu, jednak zastanowiłem się czemu ją tak opisałem kilka lat temu i już wiem - ma ona podłużny korpus, to zmyliło mnie co do elongaty, a potem szukałem w internecie i zdaje się znalazłem podobną, stąd taki opis. Chyba że one rosną takie podłużne ? Zobaczcie sami o powiedzcie , czy nadal podtrzymujecie swoje zdanie, bo mi ciężko ocenić, kwiaty bardzo microheliowe, korpusu mniej pewien jestem..
Najpierw rozpatrywany kaktus
A teraz w towarzystwie innej mojej elongatki i microhelii :
Co sądzicie ?
Czas pokazać parę kwiatów, najpierw małe górale, bo jednak jeszcze jest ich okres :
Mediolobivia einsteinii v.fisheriana LT283, podobno rarytasek wśród medio
Sulcorebutia bicolorispina, to ta co miała cały wianek, jednak kolor jej kwiatu jest dla mnie tak cudny, że postanowiłem pokazać raz jeszcze :
Aylostera muscula :
A teraz nieco inna część pokazu
Mammillaria klissingiana:
Mammillaria prolifera:
Inny miseczkowiec, Mammillaria nana, jednak nie tak efektownie jak w tamtym roku :
Mammillaria magnimamma :
i na koniec perełka, Notocactus uebelmannianus