Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. III.

[hen_s]

Ładne, bardzo ładne rośliny. Z tych które i ja lubię - a i hodowałem przez lata.

Skoro rosną właśnie teraz to widocznie tego potrzebują. O ile dioscorea (literówka w podpisie) często rośnie właśnie w czasie naszej zimy - moja właśnie tak robiła - to już fockea raczej niekoniecznie. Ale skoro lubi...
Więcej przyjemności z zielonego widoku dla Ciebie i dla nas.

[Akwelan_2009]

O ile dioscorea (literówka w podpisie) często rośnie właśnie w czasie naszej zimy - moja właśnie tak robiła - / ... /

- dziękuję, zbytni pośpiech .... niewskazany , poprawione.

[hen_s]

Eee tam, ważna roślina a mniej ważny podpis. A roślina przednia.

[Pelidea]

Dioscorea ma śliczne listki-serduszka.

U mnie wybudził się granatowiec, ma w nosie zimę. ;)

[Farel]

Bardzo ładne kartofelki. Z dioscorea mi się nie udało, natomiast fockea niby zimuje, ale połowa listków jest zielona.

[wisnia897]

Cieszę się, że pokazałeś swoją F. edulis, u mnie to roślinka na czasie Mógłbyś powiedzieć, jak często przypada Ci obecnie jej podlewanie (tak pi razy drzwi, orientacyjnie tylko pytam)?

[Akwelan_2009]

Bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie, ja sprawdzam "organoleptycznie" - przez dotyk kaudexu, oczywiście patrzę również na podłoże, ale to u mojej rośliny jest bardzo, bardzo przepuszczalne. Jak wyczuwam jego miękkość - wiotkość, dostaje w podstawkę około 20 - 30 ml wody, którą "wypija" i mam m/w naokoło 2 - 3 tygodnie spokój chociaż zdarza się, że muszę przed upływem tego terminu dać mu wcześniej jego porcję wody lum wstrzymać się z dolewaniem. Chętnie bym trzymał roślinę na sucho, niestety nie mam takiego pomieszczenia w którym mógłbym na bezpiecznym poziomie, utrzymać niższą temperaturę niż tą, którą mam na parapetach (18 - 22 st C). Jak do tej pory, (mam nadzieję że i nadal) ta moja niestandardowa metoda zaspakajania rośliny w wodę będzie skuteczna. Identycznie postępuję z Dioscorea elephantipes i tutaj muszę napisać, że jest to roślina bardziej wymagająca odnośnie terminów podlewania, szybciej "zużywa" podaną wodę i bardziej - szybciej więdnie jej "brzuszek", robi się naprawdę miękki. Możliwe, że wiąże się to z dość dużą różnicą w możliwości pobrania - zgromadzenia wody - rośliny znacznie różnią się rozmiarami. Obecnie Dioscorea elephantipes jest w stanie wegetacji, potrzebuje częstszego uzupełniania zapasu wilgoci.

[wisnia897]

Dziękuję za tę wyczerpującą odpowiedź

[Pelidea]

To i ja miałabym pytanie Panie Mieczysławie. Dotyczące siewek Adenium. Pisał Pan, że dosyć wcześnie zaczynał Pan dodawać nawóz co 2-3 podlewanie (z tego co pamiętam 0,2-0,3% nawóz do kaktusów lub storczyków) ze względu na przewagę frakcji mineralnej w podłożu. Czy mogłabym zapytać co dokładnie oznacza dosyć wcześnie? Ponieważ zastosowałam się do Pana rad względem podłoża, "ziemia" stanowi tak na oko maksymalnie 15% mojej mieszanki. Zastanawiam się kiedy zacząć dokarmiać maluchy. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

[Akwelan_2009]

Zastanawiam się kiedy zacząć dokarmiać maluchy. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

- jeżeli dobrze pamięta, (to już siedem lat upływa od moich wysiewów), dokarmianie rozpoczynałem od ukazania się pierwszych liści właściwych. Dokarmianie swoich roślinek musisz dostosować do warunków w jakich rosną. Dokarmiając roślinki, trzeba zapewnić im w miarę dobre warunki świetlne i pod względem temperatury w przeciwnym razie, będą się "wyciągać".

[Pelidea]

Dziękuję pięknie za odpowiedź.

Moje maluchy mają ok. 20-21 stopni, bo tyle jestem im w stanie dogrzać (przy oknie jest zwykle ok. 16-17 stopni). Oświetlam je zwykłą ledową żarówką o zimnym świetle, na tyle mocną, na ile mogłam wpiąć do zwykłej lampki. Nie mam możliwości zorganizowania im doświetlania z prawdziwego zdarzenia. Będę obserwować, najwyżej zacznę je dokarmiać troszkę później, bliżej wiosny.

[liakhvi]

Wspaniałe rośliny i Twoje wątki! Z przyjemnością tu przycupnę

[Akwelan_2009]

Byłem bardzo ciekaw, jak zareagują moje rośliny, na "drastyczną" zmianę składu podłoża i jestem bardzo mile zaskoczony - po przesadzeniu w podłoże mineralne, Adenium zaczynają wzrost:





- podobna sytuacja jest z Adenium obesum, również akceptują składniki wchodzące w skład nowego podłoża i zaczynają rosnąć;
- na czterech fotkach, Adenium przesadzone 5. 01. 2017 r:





- Adenium na fotkach pokazanych wyżej, wyjąłem już "fotelik", na którym było posadzone, natomiast temu na fotkach niżej, jeszcze pozostawiłem, zbyt mocno opiera się na "foteliku" zbyt krótki czas, żeby korzenie były w stanie stabilizować roślinę w podłożu. Korpus zbyt ciężki, korzenie jeszcze nie przerosły podłoża:





- zastanawia mnie wygląd, kształt nowo wyrastających liści na Adenium obesum:



- nie mogę wywnioskować dlaczego ich wygląd jest taki "poskręcany". Podobnie wyglądają nowe, młode listki na moich Adenium obesum, co bardzo je odróżnia od wyglądu młodych listków na Adenium Thai socotranum p arabicum. Na Adenium arabicum, wyrastające nowe listki są jeszcze małe, ale już widać, że będą miały "normalny" wygląd. Taki nietypowy wygląd mają pierwsze dwie - trzy (?) pary listków, następne zapowiadają się, że będą prawdopodobnie już "normalnie" wyglądały, ale z oceną muszę poczekać jeszcze kilka, kilkanaście dni.
Adenium, które przesadziłem w "moje" podłoże na bazie składników organicznych, również pomału zaczynają wzrost, ale na pokazanie efektów akceptacji podłoża i porównania rozwoju roślin w obu typach podłoży, trzeba poczekać przynajmniej do nadejścia typowej wiosny, będzie widać jak rośliny rosną w wiosennym słońcu. Teraz jeszcze ciężki czas dla roślin i niestety dla mnie.