Nie wiadomo czy nasiona będą tak na wyciągnięcie ręki Zdaje się, że może być z tym pewien problem.Dzięki Jacku, kwiatek cieszy zwłaszcza ze 2 sezony na to czekałem , ale jeszcze bardziej to co będzie po nim czyli nasiona
Moje kaktusy - kospe
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje kaktusy - kospe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moje kaktusy - kospe
bertholdii cacuszko, chyba jej nie widziałem na kaktusiadzie bo bym brał, albo była droga cierpliwość została wynagrodzona, trzymam kciuki żeby były nasiona
Re: Moje kaktusy - kospe
Próbowałem w ubiegłym sezonie, niby roślina wypuściła korzenie a i tak całe przedświecie zakończyło sie niepowodzeniem.gracesz pisze: ... a może dało by się ją ukorzenić.... Masz takie plany?
Nie należy sie jednak poddawać...
Dziękuję PiotrzePiotrAPD pisze:Gratuluję kwitnienia
Zgadza sie nie będzie to takie proste, podobnie jak u wszystkich z grupy saboe. Jednak u szczepionych jest zdecydowanie łatwiej niż na własnym korzeniu.ejacek pisze: Nie wiadomo czy nasiona będą tak na wyciągnięcie ręki Zdaje się, że może być z tym pewien problem.
Filip, była cała kuwetka, musiałeś sie skupić na haudeana, bo jak dobrze pamietam te kupiłeś ?jandom1 pisze:bertholdii cacuszko, chyba jej nie widziałem na kaktusiadzie bo bym brał, albo była droga cierpliwość została wynagrodzona, trzymam kciuki żeby były nasiona
Reprodukcja trwa zapylam i zapylam, nawet kolega swoja podrzucił do rozmnażania
Zobaczcie jak one dziś wyglądały
Kwiaty sa pachnące, o przyjemnym zapachu.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - kospe
Śliczne.
Na takich to aż miło z wacikiem polatać...
Na takich to aż miło z wacikiem polatać...
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kaktusy - kospe
Obłędna! Rozmnażaj na potęgę, bo marzą mi się nieszczepione.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Moje kaktusy - kospe
Fantastyczne są te kwiaty
Nie ma jak synchroniczne kwitnienie Wygląda to obłędnie
Mam nadzieję, że zapylenie się udało
Nie ma jak synchroniczne kwitnienie Wygląda to obłędnie
Mam nadzieję, że zapylenie się udało
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moje kaktusy - kospe
Tyle kwiatów w tak intensywnym fiolecie to już widok godny uwagi i godny pokazania Dokładnie, haudeana skradła moją uwagę, ale pyl, pyl, może się powiedzie, a wtedy w przyszłości, jak będziesz miał jakieś nadwyżki siewek bądź nasion...
Re: Moje kaktusy - kospe
Dziękuję, ze kibicujecie i trzymacie kciuki mam nadzieję ze sukcesem temat sie zakończy, oczywiście poinformuję Was. Do roślinek na własnym korzeniu z wysiewów jeszcze daleka droga, przypuszczam ze w tym roku w Chrudimiu będzie już można kupić bertholdii na własnym.
Tymczasem u mnie chyba szczyt kwitnień tego sezonu
Matucana madisoniorum
Druga tura Sulek
Mammillarki
Tymczasem u mnie chyba szczyt kwitnień tego sezonu
Matucana madisoniorum
Druga tura Sulek
Mammillarki
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - kospe
Wspaniałe kwitnienia - szczególnie sulkorebucje zachwycające!!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje kaktusy - kospe
Jaka fajna pękata matucana! Choćby i bez kwiatka, to jest miss
W ogóle ładne kwiatki by trzeba rzec
W ogóle ładne kwiatki by trzeba rzec
Re: Moje kaktusy - kospe
Długo to trwało, ale w końcu jest
Jeszcze wczoraj trzeba było ćwiczyć niemal akrobatykę aby kaktusów nie uszkodzić, dziś już jest znacznie lepiej bo przybyło kolejnych 9 metrów
Wewnątrz jeszcze zostało sporo do zrobienia, najważniejszej ze stoi i można już sie przygotowywać do parapetówy która jak sadze nie możne sie nie odbyć.
Jeszcze wczoraj trzeba było ćwiczyć niemal akrobatykę aby kaktusów nie uszkodzić, dziś już jest znacznie lepiej bo przybyło kolejnych 9 metrów
Wewnątrz jeszcze zostało sporo do zrobienia, najważniejszej ze stoi i można już sie przygotowywać do parapetówy która jak sadze nie możne sie nie odbyć.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje kaktusy - kospe
Czujemy się zaproszeni
Super sprawa
Super sprawa
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - kospe
Oooch!
Jadę na parapetówkę!
Przy najbliższej okazji, oczywiście.
Gratuluję szklarenki i pozytywnie zazdroszczę warunków jakie możesz zapewnić swoim roślinom.
Jadę na parapetówkę!
Przy najbliższej okazji, oczywiście.
Gratuluję szklarenki i pozytywnie zazdroszczę warunków jakie możesz zapewnić swoim roślinom.