Kaktusy Gracesz

[PiotrAPD]

Wchodzę w Twój wątek a tu plantacja kaktusów aż mi się oczy szerzej otworzyły
Powodzenia w dalszej opiece i zdawaj relacje od czasu do czasu co u maluszków
A napsz jakie rodzaje wysiałaś ?

[Marek L]

Ale zagony siewek .... będzie przy czym posiedzieć jak dojdzie do pikowania.
Ja swoje valdezianusy jak miały takie paki wystawiałem na południowe okna i bez podlewania wykwitały.
Jak przetrzymałem w zimowisku do początku kwietnia to pąki zasychały i tylko niektóre z nich się rozwinęły.

[cokolwiek]

Długo cię Grażynko nie było Ale jak już pokazałaś to pokazałaś
Kibicujemy siewkom

[gracesz]

Dziękuje wszystkim za odwiedziny i wpisy

A napsz jakie rodzaje wysiałaś ?

Oprócz wspomnianych już lobivek, wysiałam parę gatunków z rodzaju Astrophytum, Aylostera, Coryphantha, Echinocereus, Echinofossulocactus, Echinopsis, Frailea (dwie na próbę), Horridocactus, Mammillaria, Mediolobivia, Neoporteria, Notocactus (tego sporo), Rapicactus, Sulcorebutia, Thelocactus i Wigginsia. Wszystkie nasiona od kolegów z PTMK.

Ale zagony siewek .... będzie przy czym posiedzieć jak dojdzie do pikowania.
Ja swoje valdezianusy jak miały takie paki wystawiałem na południowe okna i bez podlewania wykwitały.
Jak przetrzymałem w zimowisku do początku kwietnia to pąki zasychały i tylko niektóre z nich się rozwinęły.

Marku tego pikowania obawiam się najbardziej.... Ale jakość będę musiała dać radę...
Dziękuje Tobie za informację odnośne valdezianusów... Przetrzymanie na zimowsku już przerabiałam z podobnym skutkiem, więc teraz spróbuje z południowym oknem... oczywiście dam znać co z tego wyjdzie... Znalazłam w internecie informację, że termin kwitnienia Pelecyphora valdeziana przypada na luty-marzec... Tylko nie podali w jakich warunkach....

-- 7 lut 2017, o 13:14 --

Długo cię Grażynko nie było Ale jak już pokazałaś to pokazałaś
Kibicujemy siewkom

Dziękuje Basiu Ja tu jestem cały czas... czytam Wasze wątki... tylko w moim się nie udzielałam...

[Marek L]

Valdezianusy kwitną bardzo wcześnie - gdy są zimowane w widnej szklarence to nawet i w styczniu a te siedzące w zimnie i ciemnicy to ostatkiem sił
będą próbowały zakwitnąć w kwietniu. Moje po wyniesieniu nie podlewałem i wielkiego przyrostu w wielkości pąków nie było ale jeden , dwa dni z intensywnym słoneczkiem powodowały że momentalnie wykwitały.Może to dobry moment aby postawić na południowym oknie bo jeszcze dwa dni maja być pochmurne a później ma przywalić słoneczkiem

[PiotrAPD]

Oprócz wspomnianych już lobivek, wysiałam parę gatunków z rodzaju Astrophytum, Aylostera, Coryphantha, Echinocereus, Echinofossulocactus, Echinopsis, Frailea (dwie na próbę), Horridocactus, Mammillaria, Mediolobivia, Neoporteria, Notocactus (tego sporo), Rapicactus, Sulcorebutia, Thelocactus i Wigginsia. Wszystkie nasiona od kolegów z PTMK.

Przeglądam i podziwiam. Dwa rodzaje musiałem sprawdzić a mianowicie Horridocactus i Rapicactus ale już rozszyfrowałem co za jedni
Super niech rosną zdrowo

[Harvi]

Marku tego pikowania obawiam się najbardziej.... Ale jakość będę musiała dać radę...

Toż to sama przyjemność. Pęseta i wykałaczka w dłoń, muzykę włączyć i można się relaksować... godzinami.

Warto zaglądać na forum, zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć. Dziś przyswoiłem sobie informacje na temat wczesnego kwitnienia T. valdezianus. Dobrze wiedzieć bo 10 prawie 4 letnich siewek u mnie rośnie. 4 lata a niewiele ponad 0,5cm średnicy. To dopiero rośliny dla cierpliwych.

[gracesz]

Valdezianusy kwitną bardzo wcześnie - gdy są zimowane w widnej szklarence to nawet i w styczniu a te siedzące w zimnie i ciemnicy to ostatkiem sił
będą próbowały zakwitnąć w kwietniu. Moje po wyniesieniu nie podlewałem i wielkiego przyrostu w wielkości pąków nie było ale jeden , dwa dni z intensywnym słoneczkiem powodowały że momentalnie wykwitały.Może to dobry moment aby postawić na południowym oknie bo jeszcze dwa dni maja być pochmurne a później ma przywalić słoneczkiem

Dziękuje Marku za podpowiedź Wszystko wygląda na to, że parapet wschodnio-południowy też się nadaje... tak to dziś wygląda:



Już się nie mogę doczekać, kiedy zakwitnie

[raflezja]

Grażynko!
I ja czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg, czyli pełnię kwitnienia.
I u mnie tez coś się zaczyna dziać, ale boję się, zeby pąki nie zaschły, a już tak bywało.

[PiotrAPD]

Akurat na tłusty czwartek pączki już masz
A tak poważnie to bardzo kibicuję i czekam razem z Tobą na kwiatki

[Akwelan_2009]

Już się nie mogę doczekać, kiedy zakwitnie

- znam to uczucie, gdy oczekuję na rozkwitnięcie pąków kwiatowych na moich Adenium, a szczególnie na tych z własnego siewu - bardzo dłużą się takie chwile. Twoja roślina należy do tych, które bardzo lubię oglądać. Zapewne pokażesz fotkę już w pełni rozkwitniętych pąków kwiatowych - ciekawi mnie jakie będą kwiaty.

[gracesz]

No i jest Wczoraj od rana lało, mżyło, siąpiło...a Pelecyphora valdeziana postanowiła zakwitnąć I może i dobrze, bo dzisiaj przy pięknym słońcu też kwitła, ale jak wróciłam z pracy, to już nie.... więc wczoraj miałam jedyną możliwość aby przy tym kiepskim świetle zrobić jakiekolwiek zdjęcia... (moneta na zdjęciu aby zobrazować "wielkość" całej roślinki)

[Marek L]

Jednak się udało Takie wczesne kwitnienia dają zawsze kupę zadowolenia.
Pewnie dziś w słoneczku była jeszcze bardziej otwarta.....