Piękne bestie :) - yaten

[yaten]

No i zakwitła ta moja Mammilaria painteri 'Monstrosa', ale kwiatki to niestety byle jakie ma. Ale to może też przez moje maltretowanie ich z związku z próbami zapylenia



Tephrocactus (chyba), z Kew Gardens w Londynie. Był na sprzedaż, ale miał tylko jeden ledwie żywy człon, na dodatek wykopany z ziemi. Poprosiłam o rabat, a w końcu dostałam go za darmo Nie wiem niestety co to za gatunek (miał dołączoną nieswoją nazwę). Ma piękne ciernie, ale te, które wyrosły u mnie jeszcze się nie rozwinęły w pełni (mimo, że minęły prawie 2 lata).


Gymnocalycium, którego gatunku też nie znam. Cudo pożądane przez moją mamę ;D


Euphorbia obesa - roślina, która nigdy nie przestanie mi się podobać


Mammilaria spinosissima 'Coral' - piękna roślinka, ale gdzieś korzonki znikły. Mam nadzieję, że nie zmarnieje.


Wczoraj pół dnia robiłam na balkonie porządki. Kilka miesięcy temu z opuszczonego domu zabrałam do odratowania ogromnego Echinopsisa. Jeszcze w zeszłym roku odwdzięczył mi się pięknymi białymi kwiatami. Żeby ułatwić mu to w tym roku, poobrywałam mu wszystkie bobki, których wyszło aż 21 Chce ktoś? Mogę poczęstować



Następnym razem wrzucę zdjęcia jakichś kaudeksów

[Harvi]

Gymnocalycium wygląda na G. cardenasianum.

[hen_s]

Też tak myślę.

[yaten]

Dzięki za podpowiedzi

[annaoj]

Też przychylam się do G. cardenasianum, a tefrak to podobny do: http://albino.sub.jp/html/g/s/Maihuenio ... icola.html
Możliwe, że ma za mało słońca i stąd słabsze ciernie, a może to kwestia czasu - oby.
M. painteri ma kwiatki niepozorne, ale ogólnie jest fajna.

[baasik]

Agatko, przyszłam z rewizytą i co widzę.......obudowany balkon Wspaniały pomysł i widzę, że bardzo dobrze służy Twoim podopiecznym Poruszyła mnie historia Twoich kaktusów - widać, że byle co Cię nie zniechęci. Bardzo cenie sobie ludzi, którzy walczą o życie każdej swojej rośliny nie bacząc na to, że widać na nich ślady "przejść".
Podobają mi się Twoje kłujaki i kaudeksy i chętnie będę zaglądać na Twój balkon.
Wygranej z wełnowcem bardzo zazdroszczę, czy możesz podopowiedzieć mi jak Ci się udało tego dokonać? Ja walczę już dwa lata i końca nie widać

[yaten]

a tefrak to podobny do: http://albino.sub.jp/html/g/s/Maihuenio ... icola.html

O Jezus Maria, ja chyba mam jakąś demencję. Ty wiesz, że ja kupiłam go jako Maihueniopsis glomerata? I wiesz, że jak go sprawdziłam, to byłam na 100% przekonana, że wyskoczył mi jakiś inny kaktus? Pewnie miałam jakąś inną kartę otwartą w przeglądarce i źle spojrzałam. Wstyd Karteluszka z nazwą wraca na swoje miejsce ;)

Wspaniały pomysł i widzę, że bardzo dobrze służy Twoim podopiecznym Poruszyła mnie historia Twoich kaktusów - widać, że byle co Cię nie zniechęci. Bardzo cenie sobie ludzi, którzy walczą o życie każdej swojej rośliny nie bacząc na to, że widać na nich ślady "przejść".
Podobają mi się Twoje kłujaki i kaudeksy i chętnie będę zaglądać na Twój balkon.
Wygranej z wełnowcem bardzo zazdroszczę, czy możesz podopowiedzieć mi jak Ci się udało tego dokonać? Ja walczę już dwa lata i końca nie widać

Dziękuję pięknie
Sposób na wełnowce opisałam kilka lat temu na swoim blogu, więc wkleję linka do tego posta (mam nadzieję, że tak można na tym forum) http://reptilesandspiders.blogspot.com/ ... ybugs.html Życzę skutecznej walki z tym dziadostwem

[yaten]

Zgodnie z obietnicą, dziś chwalę się kaudeksami. Na pierwszy ogień idą moje ulubione Euphorbie.

Kwitnąca Euphorbia primulifolia.


Euphorbia subapoda. Nie wiem czy jest żywa. Zdaje się, że wyschła. Ale daję jej jeszcze szanse. Kiedyś na takiej samej zasadzie wyrzuciłam na kompost ogromną Doiscorea eliphantipes. Po kilku miesiącach przyśniło mi się, że jednak żyje. Patrzę przez okno...O! Jednak żyje i rośnie!


Euphorbia ecklonii.


Euphorbia moratii - właśnie się budzi.


Euphorbia ambovombensis - wygląda jak jakiś trupek, a jednak co roku mi kwitnie.

[hen_s]

Wspaniałe euforbie. Szczególnie pierwsze trzy fantastyczne, z tych które nawet mi który do miłośników tych roślin nie należy bardzo się podobają.

[nolina]

Podobają mi się wszystkie .
Dzięki pasjonatom tych roślin poznałam dużo ładnych rodzai

[blabla]

Tephrocactus (chyba), z Kew Gardens w Londynie. Był na sprzedaż, ale miał tylko jeden ledwie żywy człon, na dodatek wykopany z ziemi. Poprosiłam o rabat, a w końcu dostałam go za darmo Nie wiem niestety co to za gatunek (miał dołączoną nieswoją nazwę). Ma piękne ciernie, ale te, które wyrosły u mnie jeszcze się nie rozwinęły w pełni (mimo, że minęły prawie 2 lata).

To rodzaj Cumulopuntia lub Maihuenipsis, stawiałbym na Maihueniopsis glomerata. Cierni jest mało z powodu braku słonka. Musisz zapewnić roślince jaśniejsze stanowisko. To góral, potrzebuje bardzo dużo światła, by rozwinąć takie ciernie.

[yaten]

To rodzaj Cumulopuntia lub Maihuenipsis, stawiałbym na Maihueniopsis glomerata. Cierni jest mało z powodu braku słonka. Musisz zapewnić roślince jaśniejsze stanowisko. To góral, potrzebuje bardzo dużo światła, by rozwinąć takie ciernie.

Dziękuję, już rozkminiłam, że to Maihueniopsis glomerata. Od roku stoi w najjaśniejszym miejscu w moim domu. Liczę na to, że jednak mu się poprawi. W przeciwnym razie będę chyba musiała wysłać go na jakąś planetę bliżej Słońca ;)

[baasik]

Bardzo interesujące kaudeksy - podziwiam i poznaję