Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

[Gaga1960]

Bardzo ładny i praktyczny regalik a największą jego zaletą są właśnie te półeczki z brzegami.
Nie potrzeba dodatkowych kuwet i wszystko pięknie wygląda.
A doniczuszki z astraczkami pięknie się w niego wpasowały.

[piasek pustyni]

Po raz kolejny bardzo serdecznie dziękuję Wam za tak liczne i przemiłe wizyty! Wasze wsparcie jest dla mnie szalenie ważne, bo przecież moja połowa to najwięcej marudzi, że cały balkon zajęty i nie ma się gdzie ruszyć. Jakby spędzał tam całe dnie...Jest gdzie usiąść, wypić kawkę, i ten no...z kawką wiadomo co pasuje, a jeszcze jakieś tam marudzenia muszą być. Ale zasadniczo też jest zadowolony, więc to najważniejsze.

Prawdziwy profesjonalizm zawitał bardzo ładnie prezentują się wszystkie rośliny

Serdecznie dziękuję Agnieszko!

Ale Ty jesteś uporządkowana Wszystko ma swoje miejsce w szeregu
Rośliny pogrupowane i wszytstko ładnie udokumentowane
A jak tam Twoje melocactusy?

Aniu - raz kolejny dziękuję za wizytę. Co do melaczków, to już Konrad odpowiedział, a i ja wspominałam, że kilka innych roślin poszło w bardzo dobre ręce i jeszcze lepszą opiekę Konrad skromny, więc się nie odzywał, ale ja jestem pewna, że roślinki u Niego będą rosły wspaniale.

Żyją i klimatyzują się na Lubelszczyźnie

I z pewnością bardzo im tam dobrze A ja jeszcze raz korzystając - wirtualnie uściskam Cię Konradzie za wspaniałe roślinki

Ale ładniutkie!
Dobrze, że kaktusy tak wolno rosną.
A jaka jest odległość pomiędzy półkami w nowym regale?

Iwonko - dziękuję za wizytę i już odpowiadam: odległość między półkami to 45 cm. Ich szerokość i odległość zapewniają dostęp słońca dla każdej roślinki. Mają też otwory do przymocowania do ściany, ale tutaj takiej potrzeby nie było. Dlatego jak wymierzałam co ja potrzebuję, to mnie zatkało, że taki gotowiec jest. Jesienią będzie stojakiem dla doniczkowych.

Porządek musi być i jest, bardzo praktyczne półki i co równie ważne jeszcze wolne miejsca są To stan krótkotrwały zapewne ...
Robią wrażenie astraki- masz ich trochę i oczywiście euforbiowate bardzo ładnie się reprezentują

Piotrze - witaj pierwszy raz u mnie, dziękuję serdecznie za wizytę! Wolne miejsca są, ale wiesz - frajlejki rosną - już niektóre muszę przesadzić, z wysiewu astraczków też coś tam rośnie, to i się w jakimś czasie zapełni...

Świetny ten regał, zwłaszcza, ze nie trzeba dodatkowych korytek. I kaktusy prezentują się na nim wspaniale!
Ile ta przyjemność jeśli mogę zapytać?

Asiu - dziękuję serdecznie! Cała przyjemność wraz z przesyłką kurierską kosztowała mnie 58 zł (taniej niż bym miała jechać do Gdańska). Bezpośrednio w Ikei kosztuje on 35 zł. Nazywa się dokładnie ten regał "Hyllis", więc jak masz ten sklep gdzieś w okolicach, to ja bym poleciała nawet boso Można znaleźć w ofercie internetowej:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/produ ... ery=hyllis
Na stronie pokazano te półki przymocowane tym rantem do dołu, ale my zamontowaliśmy (my - ładnie brzmi ) właśnie tak, aby woda nie spływała. W zasadzie estetycznie nie ma z tym problemu.
Mam nadzieję, że nasz Moderator nie pogoni mnie za swoistą reklamę, ale naprawdę do kaktusów czy innych kwiatów to jest moim zdaniem bardzo fajna rzecz.

Bardzo ładny i praktyczny regalik a największą jego zaletą są właśnie te półeczki z brzegami.
Nie potrzeba dodatkowych kuwet i wszystko pięknie wygląda.
A doniczuszki z astraczkami pięknie się w niego wpasowały.

Również dziękuję, Grażynko! Właśnie dlatego uważam, że jest niemal stworzony dla roślinek. Pewnie twórca miał co innego na myśli, ale mnie się wszystko kojarzy z kwiatami, więc nic dziwnego, że to od razu wołało: "kup mnie"
Wielkie dzięki każdemu z osobna za wizyty! Miłego dzionka życzę bardzo serdecznie!

[czarny]

Porządek i ładne roślinki to to co tygryski lubią najbardziej

Tylko na jednym zdjęciu widać, że to jakiś środek miasta czego wcześniej nie zarejestrowałem - to gdzie ta szklarnia będzie

[Bogsaf]

Przepraszam za takie pytanie - czy Ty jesteś mężatką Jeżeli tak, to masz bardzo wyrozumiałego męża. Gdybym ja tak zabudował okna, to już bym spał na wycieraczce albo w piwnicy

[piasek pustyni]

Marku - trzymaj kciuki i dopinguj, to za dwa trzy lata sam z Rodzinką przyjedziesz i się przekonasz
A póki co, to rzeczywiście centrum, i to w dodatku, jak to mówią: ścisłe
Bogdanie - witaj w moich progach
Tak, jestem mężatką i dzięki mojej połowie wynalazki typu półki okienne, szklarenki i regał to dzięki Jego chęci majsterkowania Ale fakt, szczęściara jestem

[marlenka]

Chciałam Ci jeszcze raz podziękować za roślinki. Teraz szczególnie za Tricolora i Dwarfa - rosną jak szalone, a Tricolor jest coraz bardziej wybarwiony. Miło się patrzy, że coś tak ochoczo rośnie w górę, gdy inne się lenią. Te od Ciebie pewnie do końca sezonu podwoją swoje rozmiary. Pamiętasz? Przysłałaś mi maluszki, a tu od jakiegoś czasu ruszyły i niemal co tydzień rodzi się nowa para listków.


Przepraszam, ale z komórki ciężko o sensowne zdjęcie.

Ta odrobina słońca jednak wystarczyła, by otworzył się mój prezent od Dzieci - Chamaecereus hybr.:

1.

2.


Wybaczcie tę ilość zdjęć, ale po prostu tę roślinę mam po raz pierwszy, a intensywność tego koloru i kwiecia spowodowała, że nie mogłam od niej oczu oderwać.

Jest piękna! Niesamowite jest gdy niepozorna roślina kwitnie tak rajsko. Kaktusowe są magiczne - niby takie nic a jak pojawi się kwiat to ciężko oczy oderwać. Szkoda tylko, że nie kwitną co miesiąc

Tak poza tym, masz Ty jeszcze miejsce na balkonie by usiąść i podziwiać? Ja codziennie siadam i obserwuję zmiany u moich. Czasami tak całymi minutami się gapię jak zahipnotyzowana i rozmyślam, gdzie kiedyś uszczyknę, gdzie pozwolę rosnąć i tak dalej.

[piasek pustyni]

Marlenko! Szalenie miło mi się zrobiło, gdy to zobaczyłam - dziękuję Oby dalej rosły zdrowe, bo nic w tym przypadku tak bardzo nie cieszy jak fakt, że cieszą oczy nowych właścicieli. Życzę Ci tego placyku, o którym wspominałaś u Iwony, z całego serduszka
Na balkonie nie tylko mam gdzie usiąść, ale i postawić kawkę, o tym no... nie wspominając. Dla eMa to się liczyło najbardziej
I serdecznie dziękuję za wizytę i tak sympatyczne zdjęcia

[hanka101]

WOW ale zaszalałaś z regałami Kupiłaś czy produkcja domowa
Zawartość też oczywiście rewelacja

[marlenka]

Piasku, chyba nie uwierzę aż nie zobaczę to rzekome miejsce na kawę. Musisz mieć spory balkon.

Naprawdę bardzo mnie cieszy, że tak odbiły bo właśnie planuję by były to w przyszłości większe egzemplarze. Szczególnie na wysokość. Takie nie na parapet a na podłogę.
Coś w tym kierunku, tylko nawet wyższe:
http://www.houseofplants.co.uk/Resource ... men400.jpg
Zobaczymy, zobaczymy.
Dziękuję za wspólną radość

[onectica]

tylko bardzo nie chciałabym zostać źle zrozumiana, że pokazuję cały czas te same roślinki. Usprawiedliwiam, że przynajmniej w innych aranżacjach

Ale tam! Wymysliłaś sobie interpretację!
Miałam na myśli to, że koniecznie musisz nam pokazać, coś zakupiła, żebyśmy (my=na przykład ja) mieli z czego ściągać na przyszłość

Tak więc "wyrobiłam" się ze wszystkim jeszcze przed wakacjami, z czego jestem zadowolona.

No to gratulacje, możesz być z siebie dumna
Ja, żebym pękła, co zresztą nie zamierzam, bo głupio mogłabym wyglądać ;), to nie dam rady, więc czekam na urlop. A to już tuż-tuż
W tym roku egoistycznie ograniczę malowanie ścian na rzecz innych zabaw - tych piaskownicowo-kaktusowych

półki okienne, szklarenki i regał to dzięki Jego chęci majsterkowania

a jeszcze mnożarki, inkubatory, doświetlania 'i etcetera'!
I nie dość, że to wszystko robi, to jeszcze nie pyskuje Faktycznie szczęściara

[piasek pustyni]

Ale mnie mobilizujecie, doceniacie, odwiedzacie - dziękuję po raz kolejny

Kupiłaś czy produkcja domowa

Kupna oczywiście

Piasku, chyba nie uwierzę aż nie zobaczę to rzekome miejsce na kawę. Musisz mieć spory balkon

Nie jest duży, ale i nie mały, rzekłabym: w sam raz na trzy foliaczki-szklarnie, mini skalniaczek i regał.
Stolik na kawę się już nie mieści, do stawiania kawy - jak nazwa wskazuje - służy balustrada
Ale na rzeczoną kawę zapraszam zawsze i niekoniecznie przy okazji

Naprawdę bardzo mnie cieszy, że tak odbiły bo właśnie planuję by były to w przyszłości większe egzemplarze. Szczególnie na wysokość. Takie nie na parapet a na podłogę.

Życzę tego również. Ach, i duma mnie też ogarnęła z Pachyphytum compactum, jak go zobaczyłam u Ciebie na blogu. Ładnie przyrasta, i o to chodzi, więcej urósł u Ciebie niż mój skrawek u mnie Naprawdę cieszę się i niech dalej rosną zdrowo!

Lucynko - a ja Tobie zazdroszczę tego urlopu "tuż tuż". Ja niestety do sierpnia na jedyne 10 dni muszę czekać w skwarze i tęsknocie

W tym roku egoistycznie ograniczę malowanie ścian na rzecz innych zabaw - tych piaskownicowo-kaktusowych

Myślę, że to słuszne postanowienie

a jeszcze mnożarki, inkubatory, doświetlania 'i etcetera'!
I nie dość, że to wszystko robi, to jeszcze nie pyskuje Faktycznie szczęściara

A tak, zapomniałam O arcydziełach nadmiernie żywiołowych nie wspomnę
I w tym względzie naprawdę jestem szczęściara - jak większość z nas, jeśli nie wszystkie

[eba]

Mój też mnie wsparł, dzięki M mam fajne półeczki w szklarence, no i... szklarenkę .
Co my biedne bez tych facetów byśmy poczęły?

[piasek pustyni]

No właśnie, Ewo, zdaje się, że...poczęłyśmy ...Niegdyś