Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Ale piękne okazy wybrałaś na sesję Ty myjesz te gymno przed zrobieniem zdjęć? Takie czyściutkie, zadbane Piękne!
- ROBERTOBORO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 13 lis 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stryków
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
jak zwykle piękne zdjęcia
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Miło mi, że się podoba
Piotrek akurat Ty lubisz gymno, więc Ciebie nawet przekonywać specjalnie nie trzeba
turpis dziwne masz pory na obiad, patrząc pogodzinie wpisu Chyba, że będziesz zazdrościł do jutra.
Dawid osobiście nie rozumiem, jak można uznać że gymnole są takie same. Ale jak ktoś za nimi nie przepada, to i się im nie przygląda
Podrósł trochę, kolor niestety wrócić nie chce. Na szczęście ciernie pozostają niezmienione. Wszystkie wybarwiały się na początku wiosny (jakikolwiek termin to oznacza ), a teraz gdy żar się leje z nieba, nie chcą. A przecież przy takim nasłonecznieniu chyba powinny szybciej łapać kolorki
Btw, gdzie Twój wątek?
Heniu ja te pajęczyny obrywałam ile się dało. Niestety najczęściej nie dało się w całości. Coś zawsze zostawało. Ale pająk zwinął interes i od 2 dni nie mam pajęczyn.
Olu dzięki. A może powrócisz do zebrania choć małej kolekcyjki gymno? Wobec własnych zachwytów nie możesz przejść obojętnie
Marianie sama mam z tym problem Właściwie chciałam pokazać i takie z długimi cierniami i z krótkimi. I z zakręconymi i z prostymi jak od linijki. I chyba jednak za mało ich wybrałam do sesji.
Gosia, Marzena
Aga, Jacek nie oddam Zresztą oboje macie za dużo kaktusów, więcej Wam nie trzeba
Mateusz wyrosłam z zabiegów pielęgnacyjnych kaktusów Tylko wydaje Ci się, że one takie czyste. Od chyba końca kwietnia stoją na zewnątrz. Tylko raz deszcz porządnie je obmył. I to było już dość dawno. Zakurzone są, jak mój wątek w czasie zimy.
Robert e tam, złudzenie. To efekt dużego zdjęcia. Na dużym lepiej widać, to i fota wydaje się być lepsza Ale dziękuję.
A żeby samych liter nie było to pokażę jeszcze coś zupełnie innego. Dziś ją wywlokłam z krańca zewnętrznego parapetu (chcąc sprawdzić, czy może ma choć pąka - nie ma) i tak mi się spodobała jej bujna czupryna, że ma swoje foto. Zostały mi już tylko trzy, ale tej to chyba nigdy się nie pozbędę.
Mammillaria pringlei
Edit: Nikt nie zauważył, ale pomyliło mi się z opisem jednej rośliny wcześniej. Pewnie dlatego, że stoją obok siebie. Zamiast G. gibbosum v. brachypetalum powinno być G. valnicekianum.
Piotrek akurat Ty lubisz gymno, więc Ciebie nawet przekonywać specjalnie nie trzeba
turpis dziwne masz pory na obiad, patrząc pogodzinie wpisu Chyba, że będziesz zazdrościł do jutra.
Dawid osobiście nie rozumiem, jak można uznać że gymnole są takie same. Ale jak ktoś za nimi nie przepada, to i się im nie przygląda
Podrósł trochę, kolor niestety wrócić nie chce. Na szczęście ciernie pozostają niezmienione. Wszystkie wybarwiały się na początku wiosny (jakikolwiek termin to oznacza ), a teraz gdy żar się leje z nieba, nie chcą. A przecież przy takim nasłonecznieniu chyba powinny szybciej łapać kolorki
Btw, gdzie Twój wątek?
Heniu ja te pajęczyny obrywałam ile się dało. Niestety najczęściej nie dało się w całości. Coś zawsze zostawało. Ale pająk zwinął interes i od 2 dni nie mam pajęczyn.
Olu dzięki. A może powrócisz do zebrania choć małej kolekcyjki gymno? Wobec własnych zachwytów nie możesz przejść obojętnie
Marianie sama mam z tym problem Właściwie chciałam pokazać i takie z długimi cierniami i z krótkimi. I z zakręconymi i z prostymi jak od linijki. I chyba jednak za mało ich wybrałam do sesji.
Gosia, Marzena
Aga, Jacek nie oddam Zresztą oboje macie za dużo kaktusów, więcej Wam nie trzeba
Mateusz wyrosłam z zabiegów pielęgnacyjnych kaktusów Tylko wydaje Ci się, że one takie czyste. Od chyba końca kwietnia stoją na zewnątrz. Tylko raz deszcz porządnie je obmył. I to było już dość dawno. Zakurzone są, jak mój wątek w czasie zimy.
Robert e tam, złudzenie. To efekt dużego zdjęcia. Na dużym lepiej widać, to i fota wydaje się być lepsza Ale dziękuję.
A żeby samych liter nie było to pokażę jeszcze coś zupełnie innego. Dziś ją wywlokłam z krańca zewnętrznego parapetu (chcąc sprawdzić, czy może ma choć pąka - nie ma) i tak mi się spodobała jej bujna czupryna, że ma swoje foto. Zostały mi już tylko trzy, ale tej to chyba nigdy się nie pozbędę.
Mammillaria pringlei
Edit: Nikt nie zauważył, ale pomyliło mi się z opisem jednej rośliny wcześniej. Pewnie dlatego, że stoją obok siebie. Zamiast G. gibbosum v. brachypetalum powinno być G. valnicekianum.
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Ładna ta twoja mamilaria. Już troszkę wyrośnięta i kwitnąć powinna.
U mnie...ale nie, bo książkę bym napisał, na czym to w tym roku paków nie ma.
U mnie...ale nie, bo książkę bym napisał, na czym to w tym roku paków nie ma.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
W końcu pokazałaś coś na czym ja się (trochę) znam, więc raz mogę powiedzieć coś mądrzejszego... ale nie chcę
Taka już jestem tylko wzdychanie zachwytu mi w głowie.
Mammillaria pringlei wygląda świetnie - widać, że warunki w pełni jej odpowiadają. W ogóle się nie dziwię, że chcesz ją zostawić. Kształt i kolor cierni robią wrażenie nie ma opcji... musi być na mojej liście "most wanted".
Do książki o tym co nie kwitnie a powinno i ja bym skrobnęła rozdzialik
Taka już jestem tylko wzdychanie zachwytu mi w głowie.
Mammillaria pringlei wygląda świetnie - widać, że warunki w pełni jej odpowiadają. W ogóle się nie dziwię, że chcesz ją zostawić. Kształt i kolor cierni robią wrażenie nie ma opcji... musi być na mojej liście "most wanted".
Do książki o tym co nie kwitnie a powinno i ja bym skrobnęła rozdzialik
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Mammillaria pringei ślicznie ucierniona nie dziwię się, że spodobała Ci się jej czupryna, jest cudna
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Ale piękna mammillaria Ma super ciernie.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Do tej księgi nieurodzaju to i ja bym mogła się dopisać, choć nie z powodu zasuszeń, ale uporu roślin, które nie chcą wydać ani pąka. Paula, dzięki za zwrócenie uwagi, zjadłam literkę.
Chciałam poczekać aż otworzy cały bukiet, ale on chyba nie zamierza kwitnąć wszystkimi naraz i będzie mi dawkował po jednym co kilka dni. Kolejny zwyklak, ale bardzo go lubię:
Gymnocalycium anisitsii
Bardzo ładnie się rozwinął po południu, szkoda, że tylko jeden.
G. gaponii nadal kwitnie swoim ogromnym kwiatem:
O dziwo G. ritterianum dopiero dziś, po 13 dniach, się poddał. Ostatni tydzień był otwarty całą dobę, nie zwijał kwiata nawet na noc. A tu zapowiedź, że jutro będzie coś w ciekawym kolorze, chyba
Chciałam poczekać aż otworzy cały bukiet, ale on chyba nie zamierza kwitnąć wszystkimi naraz i będzie mi dawkował po jednym co kilka dni. Kolejny zwyklak, ale bardzo go lubię:
Gymnocalycium anisitsii
Bardzo ładnie się rozwinął po południu, szkoda, że tylko jeden.
G. gaponii nadal kwitnie swoim ogromnym kwiatem:
O dziwo G. ritterianum dopiero dziś, po 13 dniach, się poddał. Ostatni tydzień był otwarty całą dobę, nie zwijał kwiata nawet na noc. A tu zapowiedź, że jutro będzie coś w ciekawym kolorze, chyba
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Magdo!
I znów cuda! G.anisitsi ma śliczny kwiat! Z niecierpliwością czekam,aż otworzy się ostatni pokazany! Zapowiada się wspaniale.
I znów cuda! G.anisitsi ma śliczny kwiat! Z niecierpliwością czekam,aż otworzy się ostatni pokazany! Zapowiada się wspaniale.
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
A ja bym bardzo chętnie w celach edukacyjnych zobaczył wiążący się owoc, usychającą koronę w porównaniu do niezapylonego usychającego kwiatu... Ale powyższe zdjęcia świetne.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Ależ Ty potrafisz budować napięcie!! Jutro pewnie będzie już pięknie, a ja nie będę mogła na bieżąco zaglądać na FO...sokolica pisze:O dziwo G. ritterianum dopiero dziś, po 13 dniach, się poddał. Ostatni tydzień był otwarty całą dobę, nie zwijał kwiata nawet na noc. A tu zapowiedź, że jutro będzie coś w ciekawym kolorze, chyba
- emerald
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2797
- Od: 29 lut 2012, o 13:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Gymnocalycium spegazzinii v. major JN 102 - najładniejszy ze wszystkich G. spegazzinii
Pozdrawiam, Zuza
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Mały sucholubny zbiorek II - sokolica
Piękna czwóreczka. Może uda im się zakwitnąć razem.