Mały sucholubny zbiorek II - sokolica

[annaoj]

Przepięknie prezentujesz kaktusy! A geometricus - do schrupania!

[maryjan13]

Ładnie Ci kwitną Magdo Twoje Gymnocalycium.
U Ciebie G. neuhuberi już tak pięknie zakwitł,a na moim dopiero zaczęły pokazywać się pączki.

[Martada]

Czasami wydaje mi się, że już nikt tu nie zagląda, że gymnole są w odwrocie, już nie tak lubiane, jak jeszcze rok temu.

Herezje, czyste herezje.
Jak to nikt nie zerka
Jak to gymno nielubiane
Przecież Ty masz same ładne okazy i do tego ślicznie w obiektyw złapane (coby się na zbanowanie z powodu nadużywania dużych liter nie narażać ludka wynajęłam, żeby Ci to wykrzyczał)

Ja tu zaglądam i czasem staram się rozpierające mnie ochy i achy jakoś w logiczne słowa ubrać

To dzisiaj sobie ochnę na neuhuberi, tak jak Henryk lubię go za kolor.
Gymnocalycium ritterianum niby już raz chwaliłam ale ma tak ładny ten kwiat że i drugi raz pochwalić nie zaszkodzi

[KwiAnna]

Ja też zawsze zaglądam
Boski cukierkowy róż

[onectica]

Dziękuję Wam Czasami wydaje mi się, że już nikt tu nie zagląda

Jak to nie zagląda???
Jeszcze jak zaglądają! Również ci, którzy tego gatunku wśród swoich nie posiadają. Napatrzyli się u Ciebie, nazachwycali i - ups! -
już maja u siebie dwa! (i będą się do Ciebie uśmiechać, żebyś podpowiedziała, jak to podpisać )

A kwiaty masz, niestety, jak zwykle piękne...

[evluk]

Madziu, ależ kaktusiorki piękne Co za bajeczne kwitnienia

[hen_s]

Jak to nie lubi rodzaju gymnocalycium? Jak to nie zagląda na wątek? Jak nie komentuje i nie pisze? Istną herezję głosisz!

[mCm86]

Akurat u Ciebie Magda ja się coś nowego pojawia to osobiście zawsze wpadam tu nacieszyć oczy Może nie zawsze coś napiszę ale odwiedzam Cię zawsze Kwitnienia ekstra masz u siebie! Kwiaty wyglądają świetnie

[nyskadu]

G. ritterianum śliczny, trzeba na takiego zapolować, i ten cukierkowy róż oba w moim typie

[DAK]

Jak to nie lubi rodzaju gymnocalycium? Jak to nie zagląda na wątek? Jak nie komentuje i nie pisze? Istną herezję głosisz!

Święte słowa Henryka, ja to nie tylko śledzę na bieżąco, ale nieustająco zaglądam do początku wątku, w którym tak pięknie pokazałaś swoje Gymnocalycium w zbiorówkach. Twój wątek i Henryka to dla mnie nie tylko radość dla oczu, ale i porządny zastrzyk edukacji. W obu waszych wątkach to ja swoimi banalnymi wpisami nie chcę zakłócać tego nastroju bogactwa i znawstwa.
A u Ciebie i u Henryka mogę nacieszyć oczy nie tylko ulubionym gatunkiem kaktusów, ale jeszcze do tego hoje, które uwielbiam, a nie hoduję, bo nie mam do nich ręki, a i warunków także - to chociaż u was mogę popatrzeć.

[Nadzieja]

No pięknie u Ciebie, tak kwitnąco i różowo

[sokolica]

Dziękuję wszystkim za pochwały.
Nie chciałam, aby wyszło tak, że narzekam na brak wpisów Zupełnie nie o to chodzi. Czy będzie ktoś komentował, czy nie, to ja i tak będę się chwalić (jeśli będzie czym ). Wydaje mi się po prostu, że w porównianiu choćby z rokiem ubiegłym, gymnokalicja jakoś trochę poszły na bok. Jesteśmy bogatsi o kilku/nastu nowych forumowiczów, ze wspaniałymi kolekcjami, i pech (dla mnie ), że nie są to zbieracze gymno. Więc powoli gymnomania opada A u mnie dość monotonnie, właściwie tylko ten jeden rodzaj.

Ewunia cieszę się, że do mnie dotarłaś Kiedyś pochwalę się pięknotami od Ciebie, niech tylko podrosną jak należy.

Twój wątek i Henryka to dla mnie nie tylko radość dla oczu, ale i porządny zastrzyk edukacji. W obu waszych wątkach to ja swoimi banalnymi wpisami nie chcę zakłócać tego nastroju bogactwa i znawstwa.

Dziękuję Ci, ale to są bardzo mocno przesadzone słowa względem mojej osoby, a stawianie mnie w rzędzie z Heniem, to dla Niego ujma. Gdzie tu porównywać ponad 30 lat doświadczenia z moim stażem przedszkolaka


W końcu świeci, jak należy. Pąki rosną w trybie przyspieszonym, jakby w obawie, że za chwilę znowu przyjdzie jesień.
Wiele kwiatów nie ma. Po raz kolejny kwitnie G. doppianum P 213:






G. baldianum - po dwóch latach uraczył mnie jednym kwiatem A nawet ten jeden nie ma coś chęci się rozwinąć:





Ale czerwieniutki, aż miło. Do zbiorówki się nie załapał, ponieważ stoi na innym "zewnętrzu". A wciąż kwitną różowe.




I właściwie od tego momentu przewiduję samą biel Chyba, że zaskoczy mnie jakiś inny, nie gymnolowy kwiat.

[D-avi-D]

Gymnomania wcale nie opada - mnie dopadła ze 2 miesiące temu dopiero..
Bardzo podoba mi się ta monotonia...
G. doppianum P 213: przyjemny kolorek kwiatka, chyba nie tak często spotykany jak biały i różowy
G. baldianum: dosyć mocna czerwień na pierwszym zdjęciu - podoba mi się to !

I bardzo ładne zakończenie zbioróweczka, która nie mniej mi się podoba