Zbieranina Wiśni
Re: Zbieranina Wiśni
Bardzo ładnie już wyglądają, wyprowadziłaś je "na ludzi" .
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Zbieranina Wiśni
Szczepki bardzo ładnie się przyjęły Niech nadal tak pięknie Ci rosną
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zbieranina Wiśni
Zdecydowanie wypiękniały A za rok, to...
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zbieranina Wiśni
... to może i zakwitną bo one kwitną i to bardzo urokliwymi kwiatuszkami
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zbieranina Wiśni
Jestem w trakcie oczyszczania szklarni , ale niektóre agawy jeszcze tam pobędą.Po pierwszym przymrozku zimy nie widać, ale u mnie lokalnie trwają ostatnie wykopki, kukurydza znika z pól, czyli chyba już teraz coś poważnego się kroi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zbieranina Wiśni
Basia, Piotr, Lucy, dzięki
Grażyna, a to one nie muszą być przypadkiem w miarę stare, żeby zakwitnąć?
Jacek, nie znam się na agawach, ale na pewno wiesz, co robisz, wierzę na słowo
Napisałam kiedyś komuś na wątku, że chowam rośliny na zimowanie po pierwszym przymrozku, przez zapowiadanym drugim przymrozkiem (który zazwyczaj oznacza już w miarę stałe ochłodzenie). I tak też w tym roku, zgodnie z tą zasadą, wczoraj na zimowisko powędrował ostatni kaktus.
Dzisiaj spadł pierwszy śnieg (takie byle co z deszczem, ale śnieg to śnieg ).
Pokuszę się o króciutkie podsumowanie sezonu.
W "składzie" gatunkowym ilościowo przodują rośliny z rodzaju Gymnocalycium (ok. 1/5 całej zbieraniny), w drugiej kolejności grupa Parodia-Notokaktus-Eriocactus, potem mammillarie i rebucjowate. Dziwnym trafem jakoś dziwnie dużo sukulentów (tych co nie są kaktusami) przybyło mi w tym sezonie. Jakoś tak tu jeden, tam jeden i się nazbierało...
Z całej brygady kwitła niecała połowa, ale to głównie z powodu tego, że w tym roku adoptowałam troszkę siewek i małych, młodych, niekwitnących jeszcze egzemplarzy. W przyszłym roku spodziewam się nieco więcej kwitnień. Ale za to rebucje i ajlostery zakwitły wszystkie, co do jednej
I na koniec dzisiaj właśnie wspomnienie kwitnącej na żółciutko (sulko)rebucji. Życzę wszystkim miłego wieczoru
Grażyna, a to one nie muszą być przypadkiem w miarę stare, żeby zakwitnąć?
Jacek, nie znam się na agawach, ale na pewno wiesz, co robisz, wierzę na słowo
Napisałam kiedyś komuś na wątku, że chowam rośliny na zimowanie po pierwszym przymrozku, przez zapowiadanym drugim przymrozkiem (który zazwyczaj oznacza już w miarę stałe ochłodzenie). I tak też w tym roku, zgodnie z tą zasadą, wczoraj na zimowisko powędrował ostatni kaktus.
Dzisiaj spadł pierwszy śnieg (takie byle co z deszczem, ale śnieg to śnieg ).
Pokuszę się o króciutkie podsumowanie sezonu.
W "składzie" gatunkowym ilościowo przodują rośliny z rodzaju Gymnocalycium (ok. 1/5 całej zbieraniny), w drugiej kolejności grupa Parodia-Notokaktus-Eriocactus, potem mammillarie i rebucjowate. Dziwnym trafem jakoś dziwnie dużo sukulentów (tych co nie są kaktusami) przybyło mi w tym sezonie. Jakoś tak tu jeden, tam jeden i się nazbierało...
Z całej brygady kwitła niecała połowa, ale to głównie z powodu tego, że w tym roku adoptowałam troszkę siewek i małych, młodych, niekwitnących jeszcze egzemplarzy. W przyszłym roku spodziewam się nieco więcej kwitnień. Ale za to rebucje i ajlostery zakwitły wszystkie, co do jednej
I na koniec dzisiaj właśnie wspomnienie kwitnącej na żółciutko (sulko)rebucji. Życzę wszystkim miłego wieczoru
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Zbieranina Wiśni
Śliczny żółciutki kolor na dzisiejszy wieczór . Nie wiem, o co chodzi z tymi kolorami, ale jeszcze niedawno nie znosiłam żółtych kwiatów, a teraz sama kupuję rośliny typu L. aurea.
Śniegu ( nawet z deszczem) nie zazdroszczę. Jedyne pocieszenie to to, że po jesieni i zimie jest wiosna i żaden, nawet najważniejszy polityk tego nie zmieni.
Ten " dziwny traf" to i mnie prześladuje , właśnie czekam na nowe sukulenty- nie kaktusy.
Śniegu ( nawet z deszczem) nie zazdroszczę. Jedyne pocieszenie to to, że po jesieni i zimie jest wiosna i żaden, nawet najważniejszy polityk tego nie zmieni.
Ten " dziwny traf" to i mnie prześladuje , właśnie czekam na nowe sukulenty- nie kaktusy.
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Zbieranina Wiśni
Już podsumowanie sezonu? Ale chyba nie znikniesz z forum i pojawisz się dopiero wiosną
Ślicznie kwitnąca rebucja
Ślicznie kwitnąca rebucja
Re: Zbieranina Wiśni
Ja swoje już dawno schowałem, niestety pogoda nie pozwoliła mi na ich dłuższe trzymanie na zewnątrz.
Cieszę się, że 1/5 to gymnole Wydaje mi się, że coraz mniej ich jest na forum.
Bardzo ładne żółte kwiaty...
Cieszę się, że 1/5 to gymnole Wydaje mi się, że coraz mniej ich jest na forum.
Bardzo ładne żółte kwiaty...
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Zbieranina Wiśni
Crassulki bardzo lubię, fajnie Ci przyrosły i ładnie uformowałaś wspomnieniowe kwiatuszki urocze, taki widok zawsze poprawia mi nastrój ja też się cieszę, że 1/5 Twojej zbieraniny to gymnole, szkoda, że niektórzy gymnofile tak rzadko się odzywają i pokazują swoje rośliny...
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zbieranina Wiśni
Piękne kwiatuszki wspomnieniowe... małe słoneczka a grubosze też lubię, mam ich kilka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zbieranina Wiśni
Basiu, ja generalnie nie lubię różowego, ale jak mi taki Echinocereus morricalli zakwitnie to zupełnie o tym zapominam
Piotr, raczej nie zniknę, będę Was męczyć przeglądem sałaty i wspomnieniami kwitnących kaktusów
Dawid, mam takie wrażenie, że w tym roku trend lobiwiowy się wykształcił i stanowi pewnego rodzaju zagrożenie dla gymnoli
Lidia, że niby ja mało gymno pokazuję ? No cóż, bo moje nie zawsze są reprezentacyjne
Aga, kilka, taaa...
W tym roku, zazdroszcząc Agnieszce kosmitów, adoptowałam na próbę kilka ceropegii. A konkretnie trzy. Na dzisiaj ostały się dwie:
C. dendiculata ssp. brownii oraz C. woodsi. Trzecia, C. sandersonii, odmówiła współpracy, chociaż na początku wydawało mi się, że pójdzie mi z nią najlepiej . Wydawałoby się, że roślinki po roku powinny być nieco większe niż w dniu zakupu, ale dendiculata oberwała nieco atakiem szkodników, więc stosowałam opryski i kilka razy ją przycinałam, bo inaczej miałabym długi patyk i kilka listków na końcu. Teraz troszkę odbiła i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. A woodsi wyglądała ostatnio na gęściejszą, bo była zaplątana wokół doniczki, teraz ją rozplątałam i będę robić zasłonkę
Mieczysław pokazał ostatnio swoją trichodiademę, to i ja przy okazji pokażę swoją. Po drugim sezonie nadal nie wiem, co z nią robić, ale żyje, więc jakiś sukces jest
Trichodiadema concinnum
Piotr, raczej nie zniknę, będę Was męczyć przeglądem sałaty i wspomnieniami kwitnących kaktusów
Dawid, mam takie wrażenie, że w tym roku trend lobiwiowy się wykształcił i stanowi pewnego rodzaju zagrożenie dla gymnoli
Lidia, że niby ja mało gymno pokazuję ? No cóż, bo moje nie zawsze są reprezentacyjne
Aga, kilka, taaa...
W tym roku, zazdroszcząc Agnieszce kosmitów, adoptowałam na próbę kilka ceropegii. A konkretnie trzy. Na dzisiaj ostały się dwie:
C. dendiculata ssp. brownii oraz C. woodsi. Trzecia, C. sandersonii, odmówiła współpracy, chociaż na początku wydawało mi się, że pójdzie mi z nią najlepiej . Wydawałoby się, że roślinki po roku powinny być nieco większe niż w dniu zakupu, ale dendiculata oberwała nieco atakiem szkodników, więc stosowałam opryski i kilka razy ją przycinałam, bo inaczej miałabym długi patyk i kilka listków na końcu. Teraz troszkę odbiła i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. A woodsi wyglądała ostatnio na gęściejszą, bo była zaplątana wokół doniczki, teraz ją rozplątałam i będę robić zasłonkę
Mieczysław pokazał ostatnio swoją trichodiademę, to i ja przy okazji pokażę swoją. Po drugim sezonie nadal nie wiem, co z nią robić, ale żyje, więc jakiś sukces jest
Trichodiadema concinnum
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Zbieranina Wiśni
Pokazuj, pokazuj Ja bardziej lubię oglądać kujaki i wcale nie muszą być kwitnącewisnia897 pisze:raczej nie zniknę, będę Was męczyć przeglądem sałaty i wspomnieniami kwitnących kaktusów