bebos: Haworthia i in.

[nyskadu]

Beatko Ty potrafisz wszystko uratować i przywrócić życie Gąszcz stapeliowatych robi wrażenie, na drugi rok będzie cudny zapaszek u mnie już nie kwitną, te co miały pączki, niestety zasuszyły i nie dowiedziałam się o nich nic więcej

[annaoj]

Ta donica ze stapeliowatymi świetnie wygląda, co to będzie jak się to wszystko rozrośnie. I dałaś mi nadzieję co do ludisi, moja ledwo dyszy - muszę się za nią wziąć.

[bebos]

Dziękuję za odwiedziny! Widzę, że wcięło kilka ostatnich wpisów! Ale pamiętam o nich - Henryku, Gosiu, Iwonko!
Zastanawiam się, czy już powinnam założyć drugą część wątku? Od jesieni miałam spore problemy z wklejaniem zdjęć (by Fotosik):po jednym-dwóch wszystko potrafiło się zresetować Dobijam do zalecanej objętości wątku i nie wiem czy to z tego powodu, czy z innego....
Życzę szampańskiej zabawy albo...miłych snów

[hen_s]

Beato,
Nie wydaje mi się, aby 60 stron było przymusowe do zamknięcia wątku. U mnie wątki mają po 90 stron i tak się w nich nie mieszczę...
Oczywiście czytałem zalecenia ale...

U mnie Fotosik działa bez zarzutu. Ale kiedyś też miałem kłopoty. Stąd nie daję nigdy więcej niż kilka zdjęć - po to aby się nie zrazić.

Dziękuję za życzenia i Tobie również wszystkiego naj w 2013 roku życzę. I tej szampańskiej zabawy...

[emerald]

Tobie również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i pięknych haworcji oraz innych wymarzonych sukulentów

[nyskadu]

Beatko wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku

[AleksandraBdg]

Beato, samych szczęśliwych chwil w Nowym Roku!

[nolina]

Beatko życzę w Nowym Roku, abyś zdobyła upragnione ,wymarzone zielone

[bebos]

Serdecznie dziękuję za życzenia . W tym zawodowo przełomowym dla mnie roku będą mi szczególnie potrzebne!
Sansewierie w pracy jednak dały radę rozkwitnąć, ale...eee....zapach tak intensywny, że choć przyjemny, to trudny do wytrzymania. Za to Ludisia - nadal bajka!
Kilka różnych fotek, no bo coś się tam ciekawego dzieje, ale bez słońca to mniejsza przyjemność dzielić się obrazkami

[Akwelan_2009]

Pierwszy raz widzę kwitnącą Sansewierie. W otoczeniu takich "pupilków" praca staje się przyjemniejsza, a i czas szybciej upływa.

[raflezja]

Beatko!
Ależ one ładne!
Też pierwszy raz widzę takie kwiaty. Mimo, iż nie są kolorowe, to bardzo ciekawe. Gratulacje!

[eba]

I mnie się podobają. Zwłaszcza te przewieszające się kwiaty na pierwszym zdjęciu. Miałam kiedyś taką zwykłą szablastą sansewierię i kwitła mi co roku, ale wydałam ją szwagierce z braku miejsca. Ustawiła ją w ciemnym kącie i już nie kwitnie .

[nyskadu]

Wyglądają zjawiskowo, musi tam u Ciebie pachnieć