Kaktusy i sukulenty Stapelki

Awatar użytkownika
Maria2008
100p
100p
Posty: 187
Od: 8 sie 2008, o 22:27
Lokalizacja: Jaworzno

Post »

Bebeszek pewnie tak :) może kiedyś znajde takie miejsce :wink:
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Witaj Stapelko; piękne masz "kolczatki", szczególnie podobają mi się stapeliowate ;:152 ; też mam kilka stapelek; kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ich kwiaty po prostu zachorowałam na "śmierdziuszki" i do tej pory nie mogę się wyleczyć - dzielimy zatem pasję :P i chyba nawet robimy zakupy w tym samym sklepie :wink: Ta niezidentyfikowana stapelia z jednego ze zdjęć to chyba stapelia gigantea.
Awatar użytkownika
stapelka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 16 paź 2008, o 14:06
Lokalizacja: wlkp

Post »

Witaj Agar :) dobrze mieć bratnią duszę :D. Mam do Ciebie pytanie, czy stasujesz jakąś specjalną opiekę, zeby pobudzić kwitnienie u stapelii ? Przy okazji dziękuje za identyfikację, ja niestety umiem to robic tylko wtedy gdy zobaczę kwiaty :D
...don't give up on me, I'm about to come alive...
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Stapelko, stapeliowatymi interesuję się od około roku - w tym czasie kwitły u mnie grandiflora, olivacea i hirsuta (właściwie nadal kwitną), orbea variegata i kilka huernii; prawdę mówiąc nie robiłam nic nadzwyczajnego, żeby zakwitły :P Od wiosny do jesieni stoją na balkonie (nawet w bardzo upalne dni), podlewam je rzadko, niewielką ilością wody (zwykłą kranówką), nie nawożę. Rosną w mieszance piasku i kamyków (można je kupić w sklepie zoologicznym). Ważne jest, żeby wieczorem roślinki miały niższą tmp. niż za dnia, i żeby mogły przejść okres spoczynku zimą. Raz w miesiącu robię im "okres suszy", nie dostają ani kropelki wody przez ok. 7-10 dni :twisted: To mój "składak" trzech najpopularniejszych odmian, i kwiat jednej z nich:
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
stapelka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 16 paź 2008, o 14:06
Lokalizacja: wlkp

Post »

Agar jakie piękne te Twoje stapelie :shock: widać, że bardzo dobrze o nie dbasz. Zaskoczyłaś mnie tą olivaceą :roll: Wiesz gdzie można ją dostać ? przyznam się szczerze, że pierwszy raz o niej słyszę. Dziękuje za info co do opieki, zastosuję się do Twoich wskazówek :).
pozdrawiam !
...don't give up on me, I'm about to come alive...
Awatar użytkownika
Agar
500p
500p
Posty: 656
Od: 16 lis 2007, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Post »

Stapelko, ja swoją olivaceę kupiłam jakieś pół roku temu na aukcji w necie; wtedy był to jeden paluszek, za który zapłaciłam kosmiczną kwotę :( , dziś są to...dwa paluszki, ale za to kwiatków było ok. 8. Olivacea rośnie baaaaaaaardzo wolno, ale za to chętnie kwitnie (zdjęcia roślinki i kwiatków są w moim wątku). Z tego co wiem, w Polsce ta odmiana jest na razie praktycznie nie do zdobycia; pewnie nawet ta osoba, od której ja kupiłam swój "paluszek" nie szybko wystawi kolejny na sprzedaż, bo utrudnia to owo "szalone" tempo przyrostu rośliny :wink:
Awatar użytkownika
stapelka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 16 paź 2008, o 14:06
Lokalizacja: wlkp

Post »

Witam ponownie,

chciałabym Wam pokazać jak zakwitła mi stapelia variegata w tym roku :)

Obrazek


dodatkowo mam pytanie : jak opiekować się stapeliami zimą, zeby obficie kwitły na wiosnę ? ja chyba popełniam jakiś błąd, ponieważ u moich znajomych stapelie kwitną 2 razy do roku i dość obficie, czego niestety nie moge powiedzieć o moich :(
...don't give up on me, I'm about to come alive...
Awatar użytkownika
lwica79
50p
50p
Posty: 92
Od: 19 kwie 2008, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

Ależ śliczna stapelia..i jaka rozrośnięta..gratuluję okazu :) .Sedum rubrotinctum to równie piękna roślina, nie da się nie zwrócić na nie szczególnej uwagi. Też chyba mam takie sedum..ale maleńką jedną gałązkę, na dodatek opadają z niej pojedyńcze listki, ale jakoś je uratuję :)
a propos..czy komuś udało się otrzymać takie różowe sedum z listka? Moje opadłe listeczki tylko gniją lub usychają. I czy da się tą roślinkę sprowokować do rozkrzewienia przez ścięcie szczytu gałązki?
Pozdrawiam. Edyta gg.3597720
Domowa zieleń lwicy79
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2752
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

ależ Ci zazdroszczę tego widoczku :D piękny kwiatuszek



_________________
Podlewajcie proszę drzewko
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
Awatar użytkownika
stapelka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 16 paź 2008, o 14:06
Lokalizacja: wlkp

Post »

Witajcie ponownie :),

dzis dostałam piękne szczepki carallumy. Oto one :
Obrazek

a teraz moje pytanie : Jak je ukorzenić, tak, żeby się przyjęły ? niestety, jeśli chodzi o ukorzenianie, to z tym u mnie ciężko :oops:

pozdrawiam!
...don't give up on me, I'm about to come alive...
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2752
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

sporo tej carallumy :D
moim zdaniem to do ziemi i na razie nie podlewać żeby nie zgniły tylko po jakimś miesiącu czasu dopiero, ja przynajmniej tak ze stapelią zrobiłam, ale lepiej niech sie wypowie jakiś fachowiec :wink:



Podlewajcie proszę drzewko
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
Awatar użytkownika
rosiowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2177
Od: 14 cze 2008, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Łodzią

Post »

Piękne te szczepeczki. Widzę, że Twoja kolekcja śmierdziuszków sukcesywnie się powiększa :D. A co do ukorzeniania, to przecież już się fachowiec wypowiedział :).
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
effa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2752
Od: 16 wrz 2007, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

rosiowa pisze:A co do ukorzeniania, to przecież już się fachowiec wypowiedział :).
:;230 Gosiu nie żartuj widziałaś przecież jak ususzyłam czubek przez brak tej fachowości :lol: ale człowiek uczy się na błędach i może ustrzec przed nimi innych :D

Stapelko
a gdzie Ty nam w ogóle zniknęłaś? I mam jeszcze taką prośbę jakbyś stapelce variegatce takie foto-makro śmierdziuszka strzeliła :lol:
Pozdrawiam Ewa
Rośliny doniczkowe / Kaktusy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”