Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Dzisiaj w Warszawie prawie przez cały dzień świeciło ładne
Rebucje powinny już się rozszaleć
Rebucje powinny już się rozszaleć
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
To ty Przemku w jakimś innym miejscu Warszawy mieszkasz - ja naliczyłam dziś 4 ulewy. Co prawda między nimi wychodziło nieśmiało słoneczko (szczególnie pod wieczór), ale to było jak musztarda po obiedzie.
Pąków na Gymnolach to naliczyłam ponad 30 (w większości na Baldianum, ale i inne też są, choć nie tak obficie), a i zawiązków, z których widać, że będą pąki prawie drugie tyle. Echino zatrzymały się i pewnie czekają na więcej , ale one tradycyjnie dopiero w lipcu szaleją. Myślę, że w tym roku zakwitną Notocactusy magnificus - bardzo je lubię i gdy padł mój ulubiony, to kupiłam 4 maluszki - chyba już dorosły do kwitnienia, ale mój poprzedni zaczynał pod koniec czerwca więc chyba jeszcze miesiąc poczekam. Notocactus submamulosus jest już spory, ale w ubiegłym roku nie kwitł, maluszek którego nabyłam wiosną sprawia wrażenie, że jedna biała watka powiększy się w pąk, ale ten mój starszy ma takich sporych białych puchatków całe mnóstwo, ale nie zamieniają się one w pąki.
Pąków na Gymnolach to naliczyłam ponad 30 (w większości na Baldianum, ale i inne też są, choć nie tak obficie), a i zawiązków, z których widać, że będą pąki prawie drugie tyle. Echino zatrzymały się i pewnie czekają na więcej , ale one tradycyjnie dopiero w lipcu szaleją. Myślę, że w tym roku zakwitną Notocactusy magnificus - bardzo je lubię i gdy padł mój ulubiony, to kupiłam 4 maluszki - chyba już dorosły do kwitnienia, ale mój poprzedni zaczynał pod koniec czerwca więc chyba jeszcze miesiąc poczekam. Notocactus submamulosus jest już spory, ale w ubiegłym roku nie kwitł, maluszek którego nabyłam wiosną sprawia wrażenie, że jedna biała watka powiększy się w pąk, ale ten mój starszy ma takich sporych białych puchatków całe mnóstwo, ale nie zamieniają się one w pąki.
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Nie myślałaś żeby zrobić daszek nad roślinami z plexi. Jest sztywna, dobrze przepuszcza słoneczko, raczej trwała. Cztery lata temu eksperymentalnie wymieniłam kilka szyb w szklarni na plexi i spisuje się znakomicie. Może sprawdź też poliwęglan komorowy tylko nie wiem czy nie sprzedają go tylko w dużych płytach ale za to jest wmarketach budowlanych.
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Ładne nowości. Mammilarie obsypane w pakach - wspaniałe.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Pleksi to już nawet miałam, jak to się mówi, w koszyku, ale zrezygnowałam przy kasie, bo jednak ten polipropylen komórkowy ma dla mnie zbyt wiele zalet, by zastąpić pomysł czymś innym. Moje parapety mają tylko 30 cm głębokości i 150 cm długości, kartonplast jest leciutki, łatwy w obróbce, a do tego nie będzie wymagał żadnych opraw. Wystarczy, że metrowy pasem zagnę w połowie i oprę jedną ścianką o barierki (mają 30cm wysokości, w drugą część oprę o framugę - przy ścianie wystarczy jakieś trwalsze zahaczenie, a po środku na framudze jakieś oparcie - i po krzyku.
Ja potrzebuję tego tylko na takie deszczowe wiosny (pewnie i osłonę przed pierwszym słońcem też lepiej spełni niż firanki -w naturalnym kolorze jest lekko przezroczysty. Najbardziej przyda się też jesienią, by osłonić przed zamoczeniem przed zasypianiem - Chamaecereusa w tym roku wstawiłam do domu z mokrymi nóżkami do ciepłego domu i dopiero zaczął się wyciągać, wcale nie w głowie mu było zasypianie - efekt taki, że nie zakwitł, wyciągnięte czubki musiałam mu poucinać i teraz ma śmieszne rozwidlenia na czubkach. - - nie jemu, tylko sobie muszę wybić z głowy takie długie jesienne moczenie nóżek.
Na lato w zasadzie nie potrzebuję daszków, a w każdym razie tylko na jakieś ekstremalne ulewy, muszę mieć to łatwe do montowania i poręczne do przechowywania. Zaparłam się jak oślica, w poniedziałek ruszę na upartą realizację mojego pomysłu i nic mnie nie powstrzyma - jak trzeba będzie to nawet na ten Śląsk pojadę po ten kartonplast - biorę byka za rogi i nie popuszczę.
Ja potrzebuję tego tylko na takie deszczowe wiosny (pewnie i osłonę przed pierwszym słońcem też lepiej spełni niż firanki -w naturalnym kolorze jest lekko przezroczysty. Najbardziej przyda się też jesienią, by osłonić przed zamoczeniem przed zasypianiem - Chamaecereusa w tym roku wstawiłam do domu z mokrymi nóżkami do ciepłego domu i dopiero zaczął się wyciągać, wcale nie w głowie mu było zasypianie - efekt taki, że nie zakwitł, wyciągnięte czubki musiałam mu poucinać i teraz ma śmieszne rozwidlenia na czubkach. - - nie jemu, tylko sobie muszę wybić z głowy takie długie jesienne moczenie nóżek.
Na lato w zasadzie nie potrzebuję daszków, a w każdym razie tylko na jakieś ekstremalne ulewy, muszę mieć to łatwe do montowania i poręczne do przechowywania. Zaparłam się jak oślica, w poniedziałek ruszę na upartą realizację mojego pomysłu i nic mnie nie powstrzyma - jak trzeba będzie to nawet na ten Śląsk pojadę po ten kartonplast - biorę byka za rogi i nie popuszczę.
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Pięknie Ci zapączkowały roślinki a Mammillarie będą miały śliczne wianuszki
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Dziś trochę słonka uraczyło nasze szczęścia - Rabutia pokazała trochę więcej kwiecia:
Ja cieszyłam się z nich jak dziecko, ale dopiero jak zajrzałam do wątku Roberta, to stwierdziłam, że moim do obfitości jeszcze bardzo bardzo daleko. U Roberta to dopiero są plony.
Deszcze zapowiadają na cały tydzień, ale przynajmniej trochę cieplej i słoneczniej między ulewami, więc pąki gymnoli trochę ruszyły do przodu:
I jeszcze widok na niemal całe gymnolowe królestwo oraz na echino-misia:
Ja cieszyłam się z nich jak dziecko, ale dopiero jak zajrzałam do wątku Roberta, to stwierdziłam, że moim do obfitości jeszcze bardzo bardzo daleko. U Roberta to dopiero są plony.
Deszcze zapowiadają na cały tydzień, ale przynajmniej trochę cieplej i słoneczniej między ulewami, więc pąki gymnoli trochę ruszyły do przodu:
I jeszcze widok na niemal całe gymnolowe królestwo oraz na echino-misia:
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Ale masz Gymno-las!!
Jak pąki się otworzą widok będzie nieziemski! Super!
Kiciuś piękny!
Jak pąki się otworzą widok będzie nieziemski! Super!
Kiciuś piękny!
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Pięknie Strasznie podoba mi się twój Gymnolkowy ogród. Będzie co oglądać, jak wszystkie zakwitną.
Rebucja również urocza.
Rebucja również urocza.
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1392
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Ale będziesz mieć łąkę kolorową Już się nie mogę doczekać zdjęć
A echino-miś śmieszny Za to ile pączusiów ma
A echino-miś śmieszny Za to ile pączusiów ma
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Ten widok mnie powalił Jak Ty to robisz, że masz taki las pąków? Życzę Ci ogromu słońca, bo jak to wszystko zakwitnie to będzie nieziemski widok. I wierzę, że my też będziemy mogli wirtualnie go podziwiać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
Piękny lasek pączków na gumolkach,jak zakwitną będzie cacy
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
hm co on tak poszedł w kolumienkę? czyżby był w ścisku? Ciekawie to wygląda.... Czy ja dobrze widzę idzie w same pąki ?