Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Zablokowany
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

O takie jest:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Podłoże w którym rosną Twoje roślinki Adenium nie nadaje się do ich uprawy. Podejrzewam, że jest na bazie torfu, jest zbyt ścisłe - zwięzłe, długo trzyma wilgoć, korzenie młodych roślinek nie mają "swobody" w przerastaniu takiego podłoża. Sadzonki wyglądają na "chętne" do "współpracy" i wzrostu, tylko nie mają odpowiednich warunków. Proponuję jak najszybciej przesadzić roślinki w nowe podłoże. Jeżeli nie masz składników takich jak opisujemy w wątku o Adenium lub w osobistych wątkach, możesz zrobić świeże podłoże z ziemi do kwiatów (tylko nie takiej do paproci), dodając na 1 część takiej ziemi gruboziarnistego piachu (nie z piaskownicy) 1 część perlitu, 3 części żwirku, takiego do akwarium o granulacji 2 - 3 mm. Jak masz w pobliżu hodowcę kwiatów, powinnaś dostać u Niego potrzebną niewielka (około 0,5 - 1l) ilość perlitu, jeżeli to zawiedzie, to pokrusz - "wyłuskaj" (łatwo to się robi) z kawałka styropianu poszczególne granulki i dodaj zamiast perlitu.
Postaraj się jak najszybciej przesadzić swoje rośliny z tego podłoża podejrzewam, że również bardzo nieodpowiednie pH - jest zbyt kwaśne.
Im szybciej przesadzisz roślinki, to szybciej zabiorą się za wzrost. Jak przesadzisz roślinki, to nie podlewaj, niech sadzonki zaaklimatyzują się w nowym podłożu. Wilgoć jaka będzie w nowym podłożu, pozwoli na rozwój nowych młodych korzeni. Po fotkach, trudno jest określić, w jakim stanie są korzenie zakładam, że są zdrowe nie maja oznak gnicia, chociaż po stanie podłoża wygląda, że mogło być zbyt często nawadniane. Jeżeli po wyjęciu roślinek z podłoża, część korzeni będzie nadgniła, to skróć je do części białych i posyp jak nie masz środków grzybobójczych, ukorzeniacza, zwykłym cynamonem i pozostaw do zagojenia - przyschnięcia ran na kilka godzin i dopiero posadź roślinki w nowe podłoże. Jeżeli korzenie roślin będą zdrowe, to posadź rośliny "płytko", podłożem obsyp tylko dolną podstawę rośliny i korzenie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

U mnie w mieszkaniu na wszystkich parapetach w doniczkach pojawia sie biały nalot.
W niektórych jest widczny grzyb, stosowałam pałeczki p/grzybowi, parzyłam ziemię przed posadzeniem. niestety grzyb wraca. nie chciałam mocnych oprysków, bo działke mam spory kawałek od domu, a nie mogę pryskac czymś w pokoju, w którym śpię.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

/ ... / na wszystkich parapetach w doniczkach pojawia sie biały nalot.
- ten biały nalot, na podłożu i na ściankach doniczek widoczne na fotkach, które wstawiłaś, to nie jest grzyb, to wytrącone sole (nierozpuszczalne węglany wapnia i magnezu) z twardej wody. Najprawdopodobniej masz bardzo twardą wodę, którą używasz do podlewania.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

To się zgadza, podłaczając zmywarke pytałam w wodociągach, zeby ustawić sobie dozowanie soli....powiedzieli, że wszędzie na maksa, bo mamy najtwardszą wodę w okolicy...

Taka woda szkodzi kwiatom? Podlewałbys inną?
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

/ ... / mamy najtwardszą wodę w okolicy... Taka woda szkodzi kwiatom?
- twarda woda zapewne może być przyczyną dla powstania poważnych problemów w uprawie roślin ozdobnych, szczególnie w małych pojemnikach - doniczkach. Jeżeli regularnie podlewamy rośliny zbyt twardą wodą zmienia się najpierw zawartość węglanów w podłożu, a w związku z tym jego odczyn pH.
Jeżeli tak jak piszesz masz bardzo twardą wodę, proponuję używać do podlewania przegotowanej i odstałej wody. Podczas zagotowania wody kwaśne węglany (Ca i Mg, które są rozpuszczalne w wodzie), zamieniają się w węglany - nierozpuszczalne w wodzie i wytrącane są w postaci białego osadu (w czajniku bardzo dobrze to widać). Ja do podlewania moich wszystkich kwiatów używam przegotowanej i odstałej m/w 2 - 3 dni wody. W tym czasie wytrącone podczas gotowania węglany, opadają na dno naczynia. Wodę znad osadu zlewam ostrożnie do plastykowych 5-cio litrowych butelek i mam "spokój" i zapas na jakiś czas.
Proponuję również podlewać swoje rośliny przegotowana i odstałą wodą, ładniej będą rosły rośliny, lepiej przyswajały składniki pokarmowe, a podłoże i ścianki doniczek, będą ładniej się prezentować :heja .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

A ja z grzybem walczę i martwie sie, że nie skutecznie, aj wstyd...wielkie wielkie dziękuję, bo nadal bym wtykała pałeczki p/grzybom. A planowałam, jak sie cieplej zrobi, wywieźc na działke doniczkowe i spryskać czyms lepszym...oj całe życie człoweik sie uczy i naiwny umiera...

Czajnik ...raz w tygodniu zagotowuje w nim wodę i do wrzątku wlewam ocet - potem stoi troche i jest OK.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

/ ... / oj całe życie człoweik sie uczy / ... /
- od tego jest to nasze Forum, żebyśmy w miarę możliwości i wiedzy, dzielili się swoim doświadczeniem w opiece nad roślinami. Jak przesadzisz swoje Adenium w nowe podłoże, takie przepuszczalne, to na pewno po jakimś czasie (jeżeli tylko korzonki są zdrowe) zobaczysz, że "zareagują" wzrostem na zmianę. Nawet jeżeli korzonki będą tylko niewielkich rozmiarów, rośliny powinny je odbudować - idzie wiosna, czas na wzrost. Jedna zasada przy opiece Adenium - one nie lubią być "niańczone", bardzo ostrożnie z podlewaniem. Jeżeli będę mógł być jeszcze pomocny, proszę pytać - w miarę mojego krótkiego doświadczenia w opiece nad Adenium, będę się starał pomóc.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Korzonki powinny byc OK, roslinki sa twarde, a niedawno zaczęły wypuszczać listki.
Zdarza mi się przesuszac parapetowce, czasami mają lekko zakurzone liscie...nieustanny brak czasu.
Teraz korzystam z wolnego lutego...jutro postaram się zdobyc potrzebne rzeczy i przesadzę, pokażę Ci wtedy ich korzonki...mogę wrzucić jeszcze jedną fotkę?
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

/ ... / jutro postaram się zdobyc potrzebne rzeczy i przesadzę, pokażę Ci wtedy ich korzonki...mogę wrzucić jeszcze jedną fotkę?
- oczywiście.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Wpis dla Krzysztofa - chromat z prośbą o podpowiedź.
Krzysztof - a jak sobie radzisz z "dziurami" po kwiatostanach. U mnie rozeta z której wyrasta pęd kwiatowy, po przekwitnięciu zanika i zostaje "dziura". Próbuję dosadzać rozety, ale to już nie jest to, nie ma takiej zwartej grupy, szczególnie gdy w kępie wyrasta z rozet kilka kwiatostanów:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po bardzo obfitym kwitnieniu, kępa roślinek wygląda niezbyt ciekawie - estetycznie, chociaż wiosną i latem do przekwitnięcia wyglądała na bardzo ścisłą ładną wizualnie kępą. Nie mam aktualnej fotki, postaram się w najbliższym czasie wstawić aktualną.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
mgr_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1467
Od: 24 paź 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemce

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Naprawdę fajny ten twój skalniak ;:108
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1 part 2
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Zawracanie głowy z tymi skalniakami :D Normalnie działacie spokojnym ludziom na nerwy i powodujecie naszą bezsenność w poszukiwaniu pomysłów na skalniak. ;:219
Czy ja mam nie spać już całkiem, czy co - wpadłam tu na chwilę i się nie mogę napatrzeć... Mieczysławie, mnie i dziury po rozetach na takim skalniaku nie przeszkadzały! Cudownie je pokazujecie - aż chce się kamienie targać z plaży! ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

O ja Cię, zdjęcia stare, ale ich dotychczas nie widziałem - skalniaki piękne. Aż by się chciało takie w swoim ogrodzie.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Dziękuję wszystkim Forumowiczom za odwiedziny "przy" skalniaku.
O ja Cię, zdjęcia stare, /... /
- faktycznie stare, ale po awarii zasilacza w kompie, straciłem sporą ilość fotek, szczególnie tych z 2013 roku. Znalazłem trochę "młodsze" fotki:

Obrazek

- na górnej fotce, na pierwszym planie widać "ubytki" w rozetach, po kwitnieniu w 2011 r.

Obrazek

- częściowo podosadzałem - pouzupełniałem ubytki rozet, jednak potrzeba czau, żeby rozety rozrosły się i zakryły gołe miejsca

Obrazek

- a to jest widok około 80 % całego skalniaka.
Aż by się chciało takie w swoim ogrodzie.
- kamienie na skalniak są zbierane, zwożone i znoszone z okolicznych pól. Część (większa) drobnych kamieni pochodzi z mojej działki - wybierane podczas przekopywania działki podczas sadzenia krzewów, drzewek i sianiem nasion na grządkach. Jest to dość praco- i czasochłonna czynność, ale uzyskany efekt cieszy dopiero po 2 - 3 latach. O tej porze roku, widok skalniaka też nie należy do ładnych, część roślin okryta (macierzanki) przed przemarznięciem, część "wymęczona" przez mróz i zalegający zimą śnieg:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- rośliny nie przypominają roślin z lata.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”