Ja też najbardziej lubię żółte to taki letni słoneczny kolor.Myślę sobie jak by to było pięknie żeby taki żółtek zakwitł w mojej kompozycjihen_s pisze:Żółte (kwiaty) są piękne! Bardzo lubię ten kolor na kaktusach. ;:
Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Witam Jak wy tu szybko działacie Dziękuję za radę i ciekawe linki , tak zrobię Do tej pory podlewałam kaktusy po przesadzeniu nie wiedząc że robię im krzywdę.
Moje opuntie tak nie winnie wyglądają bo przecież nie mają kolców / jakby futerko miały /A okazuje sięze niezłe znich gagatki Pozdrawiam Basia

Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Bardzo się cieszę, że wpadliście
Jesień już za progiem, teraz widać dobrze, jak rośliny ostatnio przyrosły
Pąków sporo, ale na większość z nich już specjalnie nie liczę.
Dzisiaj zadowolę trochę sałaciarzy
Ale to za chwilkę. Bo okazuje się, że moje kaktusy są doskonałym miejscem dla owadów na wydawanie ostatniego tchnienia i tym sposobem, gdzie nie spojrzę, to trup
Oto kilka wybranych


Ażeby nie było aż tak grobowo, to teraz kolory jesieni

Sansevieria, która się po 2 latach (ukorzeniłam ją wiosną 2014) w końcu zdecydowała rozrosnąć!

Jedno z Pachyphytum ma się na kwitnienie

Psychol, który powinien być strusiem, bo uwielbia dawać nurka w podłoże (nie on jeden zresztą)

A na koniec nius bez fotki - mój Piaranthus foetidus cały w minipączkach!!!!! Pełno tego ma na sobie, niech chociaż 10% się uda, to będzie efekt łał, jak nic!

Jesień już za progiem, teraz widać dobrze, jak rośliny ostatnio przyrosły

Pąków sporo, ale na większość z nich już specjalnie nie liczę.
Dzisiaj zadowolę trochę sałaciarzy

Ale to za chwilkę. Bo okazuje się, że moje kaktusy są doskonałym miejscem dla owadów na wydawanie ostatniego tchnienia i tym sposobem, gdzie nie spojrzę, to trup






Ażeby nie było aż tak grobowo, to teraz kolory jesieni



Sansevieria, która się po 2 latach (ukorzeniłam ją wiosną 2014) w końcu zdecydowała rozrosnąć!


Jedno z Pachyphytum ma się na kwitnienie

Psychol, który powinien być strusiem, bo uwielbia dawać nurka w podłoże (nie on jeden zresztą)

A na koniec nius bez fotki - mój Piaranthus foetidus cały w minipączkach!!!!! Pełno tego ma na sobie, niech chociaż 10% się uda, to będzie efekt łał, jak nic!

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20330
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Jakiś u Ciebie mikroklimat dla owadów mało sprzyjający - lub chemia na nie zadziałała...
W każdym razie nie jest dużo tych nieboszczyków - szaf na ich schowanie wystarczy.
Kolorki sukulentów extra.
W każdym razie nie jest dużo tych nieboszczyków - szaf na ich schowanie wystarczy.

Kolorki sukulentów extra.

- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Pszczół szkoda
Astrophytum ciekawe 


Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
To może wystarczy, bo czy te kwiaty czasami nie "pachną" mało przyjaźnie?onectica pisze: mój Piranthus foetidus cały w minipączkach!!!!! Pełno tego ma na sobie, niech chociaż 10% się uda, to będzie efekt łał, jak nic!
A przyglądając się pięknym okazom, jakie nam pokazałaś, dojrzałam jeszcze pąki jakiegoś innego "śmierdzielka", który stoi obok Sansevierii. Sama takich roślinek nie mam, ale bardzo lubię oglądać ich piękne kwiaty u innych (a przy okazji nie muszę ich wąchać

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No to poczekamy na te doniczki pełne piarantusów!
Super kolory jesieni. Owadów jakoś trochę szkoda, ale cóż...
Oj dobra, koniec o tej jesieni!

Super kolory jesieni. Owadów jakoś trochę szkoda, ale cóż...
Oj dobra, koniec o tej jesieni!
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Myslę , że pare kwiatków jeszcze będzie bo ponoć ciepełko lekkie nadciągaPąków sporo, ale na większość z nich już specjalnie nie liczę.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Dopinguję Piaranthus...raz tylko tak naprawdę obficie mi zakwitł i...trzeba było albo jego albo domowników eksmitować...kwintesencja rodziny, podwaliny stereotypu 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- trzymam kciuki, bo kwitnący wieloma kwiatami jednocześnie Piranthus, wygląda




Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Kwiatki na moim pirantusie są tak wyczekiwane, ponieważ mam go już stosunkowo długo, a on ani myśli się produkować.
I dobrze by było, żeby się pospieszył z tym kwitnieniem, póki jeszcze stoi na zewnątrz - z wiadomych względów
Przymrozkami lada noc straszą, być może trzeba będzie sałatę i co wrażliwsze kaktusy już schować.
Za sansevierią Stapelia desmetiana - nadal z pąkiem.
A dziś historia jednego kaktusa - a właściwie ciekawej historii ciąg dalszy, bo jego losy i wcześniej dość nielekkie były,
jak ktoś może z lipcowych postów pamięta
Latem trafił do mnie taki oto gościu:

Nie podobał mi się ten jego spód, więc od razu został zakwalifikowany do operacji.
Tyle, że z pewnych powodów (głównie brak czasu na spółkę z tzw. popularnie 'sklerozą') leżakował ponad miesiąc.
Z końcem sierpnia przeprowadziłam cięcie i kaktus poszedł do żwiru.
Mam fotki sprzed cięcia, za nic nie mogę znaleźć tych tuż po

Dzisiaj go sprawdziłam - i oto efekt 3 tygodniowej kuracji kwarcem
Czarny spód naokoło, bo węglem sypałam po cięciu.

Tak więc mogę przedstawić nowego mieszkańca foliaka

Idąc dalej w zielone - lofoforka, która wydawało mi się, że stoi w miejscu, ale po dzisiejszej fotce stwierdzam,
że już by się w swojej starej doniczce nie zmieściła, więc jednak rośnie! Powoli, ale mnie się przecież nie spieszy


I dobrze by było, żeby się pospieszył z tym kwitnieniem, póki jeszcze stoi na zewnątrz - z wiadomych względów

Przymrozkami lada noc straszą, być może trzeba będzie sałatę i co wrażliwsze kaktusy już schować.
Za sansevierią Stapelia desmetiana - nadal z pąkiem.

A dziś historia jednego kaktusa - a właściwie ciekawej historii ciąg dalszy, bo jego losy i wcześniej dość nielekkie były,
jak ktoś może z lipcowych postów pamięta

Latem trafił do mnie taki oto gościu:

Nie podobał mi się ten jego spód, więc od razu został zakwalifikowany do operacji.
Tyle, że z pewnych powodów (głównie brak czasu na spółkę z tzw. popularnie 'sklerozą') leżakował ponad miesiąc.
Z końcem sierpnia przeprowadziłam cięcie i kaktus poszedł do żwiru.
Mam fotki sprzed cięcia, za nic nie mogę znaleźć tych tuż po



Dzisiaj go sprawdziłam - i oto efekt 3 tygodniowej kuracji kwarcem

Czarny spód naokoło, bo węglem sypałam po cięciu.


Tak więc mogę przedstawić nowego mieszkańca foliaka


Idąc dalej w zielone - lofoforka, która wydawało mi się, że stoi w miejscu, ale po dzisiejszej fotce stwierdzam,
że już by się w swojej starej doniczce nie zmieściła, więc jednak rośnie! Powoli, ale mnie się przecież nie spieszy



- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Pięknie gratuluję sukcesu Odmłodniał przystojniaczek 

Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20330
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Wzorowe cięcie i ukorzenienie głowy echinopsisa. Pokazówka że hej!
Lofka już robi wrażenie, jak się bardziej rozrośnie i z kwiatami będzie rośliną pokazową.

Lofka już robi wrażenie, jak się bardziej rozrośnie i z kwiatami będzie rośliną pokazową.

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Lucynko - obwieszczam wszem i wobec: KOCHAM CIĘ KOBIETO!!!
Niech Ci się odwdzięczy przepięknym kwitnieniem, bo potrafi i może. Niech w przyszłym sezonie i kolejnych będzie dla Ciebie prawdziwą radością. SUUUUUPER!




- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- jak wyczekiwane to na 100% doczekasz się, a o tych "... wiadomych względów ... ", to nie ma się czego obawiać, nie jest to takie straszne (wiem, bo miałem kilkadziesiąt kwiatów jednocześnie, na kilku roślinach na wewnętrznym parapecie), moi domownicy nawet nie zwrócili na ten aromat uwagi, a nosy mają bardzo wyczuloneonectica pisze:Kwiatki na moim pirantusie są tak wyczekiwane, ponieważ mam go już stosunkowo długo, a on ani myśli się produkować.![]()
I dobrze by było, żeby się pospieszył z tym kwitnieniem, póki jeszcze stoi na zewnątrz - z wiadomych względów![]()


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V