Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Piękne. Palmę pierwszeństwa daję jednak dla Aloe mitriformis 'Variegata'
Aloe erinacea i A. somaliensis też wzbudziły mój zachwyt, dłużej zatrzymałam się przy Aloe karasbergensis (dziękuję za przybliżenie) - wyjątkowe rośliny i będą miały u Ciebie doskonałe warunki.
Aloe erinacea i A. somaliensis też wzbudziły mój zachwyt, dłużej zatrzymałam się przy Aloe karasbergensis (dziękuję za przybliżenie) - wyjątkowe rośliny i będą miały u Ciebie doskonałe warunki.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Dodałaś fotki Haworthia maughanii hybr. - dla mnie absolutna rewelacja!
Sam sprowadziłem za ciężkie Euro z STC kilka form hybryd tego gatunku ale jak na razie ani urodą ani tym bardziej wielkością (0,5 kg!!) Twojej do przysłowiowych pięt nie dorastają. Przyznać trzeba, że w zakupach czasem trzeba mieć zwyczajnie szczęście - teraz ono Ci naprawdę dopisało.

Sam sprowadziłem za ciężkie Euro z STC kilka form hybryd tego gatunku ale jak na razie ani urodą ani tym bardziej wielkością (0,5 kg!!) Twojej do przysłowiowych pięt nie dorastają. Przyznać trzeba, że w zakupach czasem trzeba mieć zwyczajnie szczęście - teraz ono Ci naprawdę dopisało.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Henryku - mało tego - zwykle nie szafuję cenami, ale tu aż kusi - kosztowała mnie w przeliczeniu głupie 5 Euro - i jeszcze dostałam dwa gratisy, bo Marysia L. zapomniała ją zapakować do innych kupionych - hybryda była u mnie po dwóch kolejnych dniach, a z nią fajna eszewerka i kaktusik na przeprosiny!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
No, no - dla mnie interes życia! 

- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Beatko, Twoja kolekcja aloesów zapiera dech w piersi. Różnorodność kształtów, form i kolorów sprawia, że nie można się nimi znudzić
Również chciała bym mieć ich więcej u siebie. Jestem na 100% pewna, że to Twoja wina!

Również chciała bym mieć ich więcej u siebie. Jestem na 100% pewna, że to Twoja wina!

- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
A. erinacea zbiera zdecydowanie zasłużone pochwały, faktycznie jest świetny...
Somalijski to jeden z moich ulubionych aloesów, ale A. karasbergensis jednak zachwycił mnie najbardziej - szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że takie cudo istnieje!
Somalijski to jeden z moich ulubionych aloesów, ale A. karasbergensis jednak zachwycił mnie najbardziej - szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że takie cudo istnieje!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Widzę,że na forum zaczynają królować sukulenty,no i dobrze ,bo to piękne rośliny.
A twoje są przecudne,takie zadbane i pięknie wybarwione
A twoje są przecudne,takie zadbane i pięknie wybarwione

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Beatko i cóż ja mogę napisać .CUDOWNE masz nowości i stare też są CUDOWNE .
Cieszę się ,że mogę pooglądać takie różnorodne okazy .O nie których nie miałam pojęcia ,że istnieją
Aloe erinacea nie dziwię się ,że się w nim zakochałaś
Aloe mitriformis 'Variegata'-też się w nim zakochałam
Cieszę się ,że mogę pooglądać takie różnorodne okazy .O nie których nie miałam pojęcia ,że istnieją

Aloe erinacea nie dziwię się ,że się w nim zakochałaś

Aloe mitriformis 'Variegata'-też się w nim zakochałam

Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Jakoś nie mogę się zdecydować na H. maughanii, a Twoja hybryda jest niesamowita, przepiękna
.
Aloe erinacea i Aloe mitriformis 'Variegata' to również strzał w dziesiątkę
Bardzo oryginalne.

Aloe erinacea i Aloe mitriformis 'Variegata' to również strzał w dziesiątkę

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
- wystawowa pięknośćHybryda Haworthia maughanii - gigant! Waży ok. 0.5 kg...

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Cieszę się że mogłam powrócić po tak długiej nieobecności i nacieszyć oczy. U Ciebie Beatko bez zmian - wszystko piękne, rośliny zdrowe, zadbane. Wszystko w gustownych domkach, które pasują do otoczenia.
Kolekcja jest ogromna i godna pozazdroszczenia !! Gratulacje !!
Ja jestem zakochana
Kolekcja jest ogromna i godna pozazdroszczenia !! Gratulacje !!


Ja jestem zakochana

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
To dla mnie dodatkowa przyjemność, że aloesy i nowości się Wam podobają! Dziękuję
Niedawno przybyły mi dawno upragnione hybrydy międzyrodzajowe - stąd kolejny pomysł, żeby tym razem przedstawić Wam i te nowe i inne, już zadomowione
Gasteraloe 'Green Ice'


Gasteraloe 'Green Ghost'


Gasteraloe 'Aveo'


Trzy nowości razem - dla porównania rozmiarów


Gasteraloe 'Pfrimmeri' i Gasteraloe 'El Supremo'


Gasteraloe 'Floe'


Gasterworthia 'Royal Highness'


Dzięki pomocy Forumowego Kolegi, nabyłam w LM - wyjątkowo okazyjnie...wręcz nieprawdopodobnie, dwie szt. Haworthia limifolia var. striata- dwa lata temu myślałam, że jest to "najpiękniejsza haworcja świata" i sprowadziłam ją z holenderskiej kultury tkankowej, ale po tych dwóch latach u mnie bardzo zmarniała, jak czytam - u innych, którzy kupili w tym samym miejscu - także. Bez namysłu skorzystałam zatem z okazji i kupiłam dwie kolejne, po symbolicznej cenie - jestem ciekawa, czy będa rosły lepiej, czy może jednak ta odmiana jest kapryśniejsza...
Zobaczcie jak wyglądają wszystkie trzy - stara bidulka i dwie świeżynki


A to zapowiedź...chyba...kolejnego cyklu: czas na gasterie!
Gasteria rawlinsonii - najbardziej prymitywny gatunek w tym rodzaju, rośnie piętrowo, tworząc przewisające wachlarze - niezwykły pokrój http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/288684/#b- rzadkość w kolekcjach - nawet jeśli mi się z nią nie uda, warto było ją kupić, żeby choć przez jakiś czas móc podziwiać - a może jednak mi się uda dłużej ją utrzymać!



Niedawno przybyły mi dawno upragnione hybrydy międzyrodzajowe - stąd kolejny pomysł, żeby tym razem przedstawić Wam i te nowe i inne, już zadomowione
Gasteraloe 'Green Ice'


Gasteraloe 'Green Ghost'


Gasteraloe 'Aveo'


Trzy nowości razem - dla porównania rozmiarów



Gasteraloe 'Pfrimmeri' i Gasteraloe 'El Supremo'


Gasteraloe 'Floe'


Gasterworthia 'Royal Highness'


Dzięki pomocy Forumowego Kolegi, nabyłam w LM - wyjątkowo okazyjnie...wręcz nieprawdopodobnie, dwie szt. Haworthia limifolia var. striata- dwa lata temu myślałam, że jest to "najpiękniejsza haworcja świata" i sprowadziłam ją z holenderskiej kultury tkankowej, ale po tych dwóch latach u mnie bardzo zmarniała, jak czytam - u innych, którzy kupili w tym samym miejscu - także. Bez namysłu skorzystałam zatem z okazji i kupiłam dwie kolejne, po symbolicznej cenie - jestem ciekawa, czy będa rosły lepiej, czy może jednak ta odmiana jest kapryśniejsza...
Zobaczcie jak wyglądają wszystkie trzy - stara bidulka i dwie świeżynki


A to zapowiedź...chyba...kolejnego cyklu: czas na gasterie!
Gasteria rawlinsonii - najbardziej prymitywny gatunek w tym rodzaju, rośnie piętrowo, tworząc przewisające wachlarze - niezwykły pokrój http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/288684/#b- rzadkość w kolekcjach - nawet jeśli mi się z nią nie uda, warto było ją kupić, żeby choć przez jakiś czas móc podziwiać - a może jednak mi się uda dłużej ją utrzymać!


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Nie są to często spotykane i popularne rośliny. Tym większa Twoja zasługa za ich pokazywanie i propagowanie. Zasługują na to bo piękne! 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Przepięknie zaprezentowane. Pełna i piękna dokumentacja. Z przyjemnością się ogląda i wraca tutaj 

- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje Haworthia i in. cz. II - bebos
Piękne ...wszystkie piękne 
