bebos: Haworthia i in.
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: bebos: Haworthia i in.
Angolluma, Orbea albo Pachycymbium wg różnych klasyfikacji. Bez kwiatka ani rusz. Jest kilkanaście jeżeli nie kilkadziesiąt gatunków o takich właśnie pędach.
Oczywiście jest kilka bardziej popularnych i stawiam raczej na te, czyli np dummeri, semota, sprengeri, ale może trafiła się jakaś rzadziej spotykana.
Akurat te w miarę łatwo i systematycznie kwitną więc jest szansa na szybką identyfikację.
Oczywiście jest kilka bardziej popularnych i stawiam raczej na te, czyli np dummeri, semota, sprengeri, ale może trafiła się jakaś rzadziej spotykana.
Akurat te w miarę łatwo i systematycznie kwitną więc jest szansa na szybką identyfikację.
Re: bebos: Haworthia i in.
O proszę jakie bajeczne okazy kupione przy okazji!
Z kiermaszu wyjść z pustymi rękoma toż to skandal by był

Z kiermaszu wyjść z pustymi rękoma toż to skandal by był



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Czekając na nowości i rozwój pączków u starych domowników, mały remanent:
Brązowa Haworthia limifolia var. striata z STC wyraźnie zaczyna zielenieć - więc jednak chodziło o rodzaj światła! Uff!

Okaz kupiony jako Haworthia maraisii i tak przedstawiony wcześniej w moim wątku to z całą pewnością
Haworthia chloracantha var. subglauca
- trochę trwało, zanim zyskałam pewność, ale kolejny podejrzany osobnik zidentyfikowany...

No i zagadka - jedno z mieszanki nasion Gasteria bicolor dało mi okaz z listkami układającymi się w rozetkę - wygląda na mieszańca (Gasteria bicolor var. liliputana, u której taki układ liści jest typowy, to to na pewno nie jest - nasionka kupione, więc kto wie, co tam się zapylało...)

Brązowa Haworthia limifolia var. striata z STC wyraźnie zaczyna zielenieć - więc jednak chodziło o rodzaj światła! Uff!

Okaz kupiony jako Haworthia maraisii i tak przedstawiony wcześniej w moim wątku to z całą pewnością
Haworthia chloracantha var. subglauca
- trochę trwało, zanim zyskałam pewność, ale kolejny podejrzany osobnik zidentyfikowany...

No i zagadka - jedno z mieszanki nasion Gasteria bicolor dało mi okaz z listkami układającymi się w rozetkę - wygląda na mieszańca (Gasteria bicolor var. liliputana, u której taki układ liści jest typowy, to to na pewno nie jest - nasionka kupione, więc kto wie, co tam się zapylało...)

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Haworthia limifolia var. striata z STC to naprawdę ślczna roślina.
Udała Ci się!
Udała Ci się!

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: bebos: Haworthia i in.
Tak jak pisałem mam kilka Faucarii, ale moja żadna nie ma na listkach takiego wyrazistego "nakrapianego wzorku".
Delikatny wzorek ma roślinka na pierwszej fotce:



Drugą cechą, której nie mają moje rośliny to kształt "ząbków", które u moich roślin są szpiczasto - nitkowato zakończone:
Wydaje mi się, że u moich roślin kwiatostany są krótsze, ale tu mogę się mylić, bo akurat nie mam takiego 100% ujęcia, które pokazywałoby wysokość kwiatostanu:
Jeżeli jest to roślinka, jak piszesz miniaturowa, to ja mam takie:


ale to jest naprawdę bardzo małe rozmiarowo roślinki.
Na stronie: http://www.desert-tropicals.com/Plants/ ... caria.html jest taka roślinka: http://www.desert-tropicals.com/Plants/ ... heana.html
Na pewno jest to roślina z przypołudnikowatych, może i nawet faukaria - jakaś krzyżówka. Na marginesie, roślinka bardzo ładna.
----------------------------------
Przepraszam, że w Twoim wątku odpowiedziałem na Twoje pytanie odnośnie "Faukarii". Przez przeoczenie, cytowanie Twojej fotki nie zmieniłem otwartych kart w przeglądarce. Zbyt późno spostrzegłem i nie mogłem już usunąć wypowiedzi z Twojego wątku. Jeszcze raz przepraszam.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Mieczysławie - dziękuję! Twoje drobne F. kingiae i F. paucidens mają podobnie tępe ząbki, obejrzałam też różne fotki F. bosscheana - liczne formy, w tym i takie podobne do mojej...ale przede wszystkim dotarło do mnie, że faukarie bardzo lubią się mieszać i takie hybrydy dotarczają sporo problemów taksonomicznych...
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: bebos: Haworthia i in.
Beato z ciekawości co to za roślina na temat której rozmawiamy poszperałem w sieci i znalazłem takie roślinki zerknij tutaj i tutaj
Zapewnie masz adres do tej ciekawej moim zdaniem strony z której pochodzą proponowane do obejrzenia roślinki: http://www.cactus-art.biz/gallery/Photo ... cactus.htm - wg mnie bardzo przydatna z kolorowymi fotkami sukulentów i z podstawowymi o nich wyglądzie i pielęgnacji wiadomościami.
Zapewnie masz adres do tej ciekawej moim zdaniem strony z której pochodzą proponowane do obejrzenia roślinki: http://www.cactus-art.biz/gallery/Photo ... cactus.htm - wg mnie bardzo przydatna z kolorowymi fotkami sukulentów i z podstawowymi o nich wyglądzie i pielęgnacji wiadomościami.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Mieczysławie...no to wygląda na to, że to wcale nie musi być jednak faukaria - w tej rodzinie jest tyle podobnych rodzajów - trafiłam na pokaz z zeszłorocznej wystawy przypołudnikowatych i zatonęłam - NIESAMOWITE! http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... swapsan4Ag
Jeszcze raz dyskusyjny NN w zbliżeniu i obok kolejny NN z tej rodziny - cóż, nie na nich skupiam swoją kolekcję, ale miło ich gościć dla odmiany:


Ania/Panama zwróciła uwagę na ciekawą, 'jaszczurzą' powierzchnię epidermy Frithia - to się jej przyjrzałam


Jeszcze raz dyskusyjny NN w zbliżeniu i obok kolejny NN z tej rodziny - cóż, nie na nich skupiam swoją kolekcję, ale miło ich gościć dla odmiany:


Ania/Panama zwróciła uwagę na ciekawą, 'jaszczurzą' powierzchnię epidermy Frithia - to się jej przyjrzałam



- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: bebos: Haworthia i in.
Bardzo ciekawa strona o sukulentach, nie znałem jej. Przeglądając rośliny na tej stronie, dochodzę do wniosku, że trudno będzie tak na 100% przyporządkować i być pewnym tego, jakie roślinki faktycznie mamy. Tu potrzebna bardzo duża wiedza teoretyczna i bardzo długie praktyczne "obcowanie" - poznanie roślin w środowisku naturalnego ich występowania. Niektóre różnice są tak minimalne, że bez tej wiedzy trudno przyporządkować poprawne - właściwe nazwy roślin. W jakimś stopniu trzeba będzie zaufać uczciwości oferującym do sprzedaży rośliny, że sprzedają rośliny pod właściwymi nazwami.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: bebos: Haworthia i in.
Ciekawe zakupy! Bardzo mi się spodobało to "drobne coś", bardzo ciekawy efekt dają te małe kuleczki o soczystej zieleni - jeśli urwałaby Ci się jakaś odnóżka, czego Ci absolutnie nie życzę, chętnie się nią zaopiekuję

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Paula - mimo zapewnień sprzedawcy, nie sądzę, żeby to była roślina do uprawy w mieszkaniu - wygląda na Sedum lub coś z rodziny skalnicowatych - roślinki dobre na skalniaki. Przygarnęłam ją, bo świetnie wygląda - choćby miała nie przetrwać do następnego roku, zostawię ją na balkonie. Ma mnóstwo rozłogów - upchałam je w trzech doniczkach - jeśli sądzisz, że mimo wszystko warto ją słać pocztą - podaj na PW swój adres.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Aloe haworthioides - jeden z najmniejszych aloesów, pochodzi z gór Madagaskaru. Podobno jest trudny w uprawie, ale spróbuję - mocno się starałam o ten gatunek i mam!


Zwykle uprawiane są jego mieszańce Aloe haworthioides x Aloe descoingsii - znacznie mniej 'kudłate' - mam takiego, ale to jeszcze maluch:



Zwykle uprawiane są jego mieszańce Aloe haworthioides x Aloe descoingsii - znacznie mniej 'kudłate' - mam takiego, ale to jeszcze maluch:


- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: bebos: Haworthia i in.
Dziewczyny, tak się składa, że mam takie "drobne coś" i mogę potwierdzić jest to roślina na skalniak. Jutro sprawdzę jak się nazywa bo nawet karteczka jest.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Sebastian - to czekam na nazwanie NN - a jeśli go już zimowałaś - napisz proszę jak zniósł zimę, czy go jakoś zabezpieczałeś?
Widziałam w Twoim wątku, że masz i Delosperma - pisałam już u Mieczysława/akwelana, że dwa razy podchodziłam do jej zimowania na balkonie (pełne donice kwitnących na żółto i na różowo - ta druga wyróżniana jest czasem jako inny rodzaj) i nic z tego nie wyszło, mimo że zabezpieczałam doniczki z boku fizeliną i folią bąbelkową, a na rośliny położyłam gałązki sosny! Liście po mrozach były jak galareta i nic nowego nie wyrosło. Nie mam pomysłu, co jeszcze mogłabym zrobić więcej...Rojniki w tych samych doniczkach przeżyły!
Żeby nową stronę jakoś 'ładnie' zacząć: jeszcze raz Aloe haworthioides z poprzedniej strony
- tym razem w zbliżeniu na jego 'kudełki'

...i zazdrosna o konkurencję Haworthia arachnoidea:

A.h.-----------------------------H.a.

Widziałam w Twoim wątku, że masz i Delosperma - pisałam już u Mieczysława/akwelana, że dwa razy podchodziłam do jej zimowania na balkonie (pełne donice kwitnących na żółto i na różowo - ta druga wyróżniana jest czasem jako inny rodzaj) i nic z tego nie wyszło, mimo że zabezpieczałam doniczki z boku fizeliną i folią bąbelkową, a na rośliny położyłam gałązki sosny! Liście po mrozach były jak galareta i nic nowego nie wyrosło. Nie mam pomysłu, co jeszcze mogłabym zrobić więcej...Rojniki w tych samych doniczkach przeżyły!
Żeby nową stronę jakoś 'ładnie' zacząć: jeszcze raz Aloe haworthioides z poprzedniej strony
- tym razem w zbliżeniu na jego 'kudełki'


...i zazdrosna o konkurencję Haworthia arachnoidea:


A.h.-----------------------------H.a.


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Bardzo ciekawe ujęcia roślinki.
Jestem pod wrażeniem.
Jestem pod wrażeniem.
