Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
W zimę ciężko może być z przyrostami gałązek, zbyt słabe światło, ale zima przed nami, zobaczymy jaka będzie. Można by było doświetlać, same świetlówki to nawet nie jest taki zbyt wygórowany koszt i nie pobierają zbyt dużo prądu, tylko te rachunki za światło
- ceny podnoszą prawie za każdym razem jak okresowo sprawdzają liczniki i nigdy nie mogę sobie, jedynie tych rachunków za zużytą energię elektryczną sam wyliczyć
.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Witam serdecznie!
Masz przepiękną hodowlę Mieczysławie, wspaniałe okazy widać ,że poświęcasz im wiele uwagi i widać wielką miłość do roślin i do ludzi jak zauważyłam:)
Jeszcze wszystkiego nie obejrzałam dokładnie, ale zajrzałam podziękować i jestem bowiem od dzis szczęśliwą posiadaczką jednego z Twoich dwuletnich Adenii,
Dziś otrzymałam przesyłkę, bardzo się cieszę,że mam już 1 starszy okaz. Bo moje to małe jeszcze, a reszta czeka na wysiew dopiero!
Jeszcze raz dziękuję, mam nadzieję tez jeszcze korzystać z Twoich rad co do prowadzenia rośliny...Pięknego Gruboszka.
Oto on..nie podlewałam go dziś, mam nadzieję,że to dobrze?

Masz przepiękną hodowlę Mieczysławie, wspaniałe okazy widać ,że poświęcasz im wiele uwagi i widać wielką miłość do roślin i do ludzi jak zauważyłam:)
Jeszcze wszystkiego nie obejrzałam dokładnie, ale zajrzałam podziękować i jestem bowiem od dzis szczęśliwą posiadaczką jednego z Twoich dwuletnich Adenii,
Dziś otrzymałam przesyłkę, bardzo się cieszę,że mam już 1 starszy okaz. Bo moje to małe jeszcze, a reszta czeka na wysiew dopiero!
Jeszcze raz dziękuję, mam nadzieję tez jeszcze korzystać z Twoich rad co do prowadzenia rośliny...Pięknego Gruboszka.
Oto on..nie podlewałam go dziś, mam nadzieję,że to dobrze?

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Witam.
Witam Miłośniczkę z Grodu nad Mleczną tych pięknych roślin
. Widzę, że jest coraz więcej osób zainteresowanych tymi wspaniałymi roślinami.
Miło mi, że roślinka podoba się, ale podziękowanie za roślinę nie należą się dla mnie, lecz dla osoby która wybrała i zadysponowała tą sadzonkę dla Ciebie, czyli dala Forumowiczki - "AleksandraBdg". To Ona wybrała i zadysponowała pod jaki adres ma roślinka trafić.
Sadzonka, która do Ciebie trafiła, była ostatnio podlewana 30.08.2012 r. Jak wyjmowałem ją z doniczki do wysyłki, podłoże wokół korzeni było jeszcze lekko wilgotne, więc roślinka jest "napita". Możesz ją delikatnie podlać za 3 - 4 dni bo widzę, że roślinkę posadziłaś do podłoża z dodatkiem piasku. mogłaś dodać, jakbyś miała drobnego ogrodniczego keramzytu, perlitu. Z podlewaniem musisz być "ostrożna", szczególnie teraz gdy zbliża się znaczne ochłodzenie. Ja moje sadzonki Adenium podlewam przez podsiąkanie, tylko tak żeby podłoże stało się wilgotne, ale nie mokre. Teraz trzeba bardzo uważać z podlewaniem, zapowiadają bardzo niskie temperatury, podłoże nie będzie szybko tracić wilgoci. Możesz za jakiś czas, jak roślinka ustabilizuje się w podłożu, odsłaniać jej stopniowo (odgarnąć podłoże) dolną część kaudexu, roślina będzie ładnie go kształtować.
Witam Miłośniczkę z Grodu nad Mleczną tych pięknych roślin
Miło mi, że roślinka podoba się, ale podziękowanie za roślinę nie należą się dla mnie, lecz dla osoby która wybrała i zadysponowała tą sadzonkę dla Ciebie, czyli dala Forumowiczki - "AleksandraBdg". To Ona wybrała i zadysponowała pod jaki adres ma roślinka trafić.
Sadzonka, która do Ciebie trafiła, była ostatnio podlewana 30.08.2012 r. Jak wyjmowałem ją z doniczki do wysyłki, podłoże wokół korzeni było jeszcze lekko wilgotne, więc roślinka jest "napita". Możesz ją delikatnie podlać za 3 - 4 dni bo widzę, że roślinkę posadziłaś do podłoża z dodatkiem piasku. mogłaś dodać, jakbyś miała drobnego ogrodniczego keramzytu, perlitu. Z podlewaniem musisz być "ostrożna", szczególnie teraz gdy zbliża się znaczne ochłodzenie. Ja moje sadzonki Adenium podlewam przez podsiąkanie, tylko tak żeby podłoże stało się wilgotne, ale nie mokre. Teraz trzeba bardzo uważać z podlewaniem, zapowiadają bardzo niskie temperatury, podłoże nie będzie szybko tracić wilgoci. Możesz za jakiś czas, jak roślinka ustabilizuje się w podłożu, odsłaniać jej stopniowo (odgarnąć podłoże) dolną część kaudexu, roślina będzie ładnie go kształtować.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Z konieczności, chociaż to nie jest najlepszy czas na przesadzanie, przeniosłem kilka dwuletnich sadzonek do większych doniczek. Poprzednie doniczki w których rosły, były już zbyt "ciasne", dla ładnie rozrastających się korzeni. Trochę eksperymentuję z dodatkami do podłoża dla tych sadzonek.
- Ta sadzonka posadzona jest w podłoże z dodatkiem bardzo przekompostowanej ściółki z lasu sosnowego, bez stosowania "obróbki" termicznej - prażenia w piekarniku:



- Ta sadzonka posadzona jest w podobne podłoże z tym, że ściółka jest wyprażona w piekarniku w celu pozbycia się ewentualnych "niechcianych gości":




- ta sadzonka posadzona w podłoże bez dodatku ściółki:




- ostatnia sadzonka, rośnie w podłożu bez ściółko nie jest okazem, ale mam do niej sentyment, ponieważ przez pewien czas był na niej zaszczepiony zraz siewki Adenium obesum "albinos". Niestety próba zrośnięcia się zraza z podkładką nie powiodła się. Początki są zawsze trudne, nie wszystko się udaje. Miejsce szczepienia widoczne jest na roślince:

Jak sadzonki zniosą "przeprowadzkę", okaże się za kilkanaście dni a może dopiero za kilka tygodni.
- Ta sadzonka posadzona jest w podłoże z dodatkiem bardzo przekompostowanej ściółki z lasu sosnowego, bez stosowania "obróbki" termicznej - prażenia w piekarniku:



- Ta sadzonka posadzona jest w podobne podłoże z tym, że ściółka jest wyprażona w piekarniku w celu pozbycia się ewentualnych "niechcianych gości":




- ta sadzonka posadzona w podłoże bez dodatku ściółki:




- ostatnia sadzonka, rośnie w podłożu bez ściółko nie jest okazem, ale mam do niej sentyment, ponieważ przez pewien czas był na niej zaszczepiony zraz siewki Adenium obesum "albinos". Niestety próba zrośnięcia się zraza z podkładką nie powiodła się. Początki są zawsze trudne, nie wszystko się udaje. Miejsce szczepienia widoczne jest na roślince:

Jak sadzonki zniosą "przeprowadzkę", okaże się za kilkanaście dni a może dopiero za kilka tygodni.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
No no piękne sadzonki nam tutaj pokazujesz
Za rok jak nic będzie kwitnienie 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
- trzymam za "napisane" za słowoZa rok jak nic będzie kwitnienie
Przesadziłem wieczorem jeszcze trzy sadzonki. Wcześniej nie mogłem, bo brakło mi doniczek, musiałem wyjść na zakupy do "Nomi". Niestety fotek brył korzeniowych już nie robiłem, przy lampie słabo wychodzą. Jutro wstawię fotki już przesadzonych sadzonek. Z tych w przyszłym roku zostawię sobie jedynie dwie - trzy sztuki najładniej kształtujące kaudex i kwitnące ładnymi kwiatami, a pozostałe bardzo chętnie "odstąpię", ale to dopiero za kilka miesięcy.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
życzę szybkiego kwitnienia.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Bardzo ładne
Też życzę przyszłorocznego kwitnienia 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Ostatnie trzy dwuletnie sadzonki, przesadzone w świeże podłoże i większe doniczki, które musiały poczekać na zakup doniczek:
- jedna z dwóch najwyższych dwuletnich sadzonek, mierzy od podłoża 19 cm, średnica kaudexu około 4,5 cm:

- ta sadzonka mierzy 17 cm wysokości od podłoża, średnica kaudexu około 4,5 cm:

- sadzonka na fotce niżej mierzy 13 cm w tym kaudex 7 cm, szerokość kaudexu przy korzeniach 6 cm:

Teraz oczekuję na jeszcze kilka ładnych słonecznych dni, żeby roślinki "zaakceptowały" nowe podłoże.
- jedna z dwóch najwyższych dwuletnich sadzonek, mierzy od podłoża 19 cm, średnica kaudexu około 4,5 cm:

- ta sadzonka mierzy 17 cm wysokości od podłoża, średnica kaudexu około 4,5 cm:

- sadzonka na fotce niżej mierzy 13 cm w tym kaudex 7 cm, szerokość kaudexu przy korzeniach 6 cm:

Teraz oczekuję na jeszcze kilka ładnych słonecznych dni, żeby roślinki "zaakceptowały" nowe podłoże.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
A czy mógłbyś opisać z czego jest podłoże...? Czy to jest to z lasu, o którym wspominałeś?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
O składzie mojego podłoża dla sadzonek Adenium już gdzieś na Forum pisałem, dlatego wysyłam odpowiedź na pv.
O podłożu z dodatkiem przekompostowanej ściółki leśnej nie piszę, ponieważ jest to mój eksperyment, jeżeli nie sprawdzi się, to tylko ja stracę lub nie kilka sadzonek. Jak wszystko będzie dobrze i roślinkom będzie tak zmodyfikowane podłoże odpowiadać, podzielę się uwagami - wnioskami na Forum.
O podłożu z dodatkiem przekompostowanej ściółki leśnej nie piszę, ponieważ jest to mój eksperyment, jeżeli nie sprawdzi się, to tylko ja stracę lub nie kilka sadzonek. Jak wszystko będzie dobrze i roślinkom będzie tak zmodyfikowane podłoże odpowiadać, podzielę się uwagami - wnioskami na Forum.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Mietku dla mnie jeśli chodzi o uprawę Adenium jesteś mistrzem.
Piękne ,zadbane ile Ty w to wkładasz serca...
Piękne ,zadbane ile Ty w to wkładasz serca...
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Dziękuję za odwiedziny i za bardzo miłe wpisy.
Do mistrzostwa to, ho ho ho .... daleka droga, pisałem już kilka razy, ja odnośnie opieki nad Adenium, jestem w szkole podstawowej w początkowych klasach: druga, góra pierwsze półrocze trzeciej. Nie piszę tego z przekory, ale opieka nad tymi roślinami w warunkach takich jakie mam - obudowany balkon - latem i wewnętrzny parapet w pozostałe pory roku - wymaga jeszcze wiele nauki teoretycznej i praktycznej. Wiadomości teoretycznych - dobrych w języku polskim nie znajdzie się, opieram się wyłącznie na wiadomościach ze stron w języku angielskim, tłumaczonych przez "Wujka" Google. Nie zawsze to tłumaczenie można w 100% wykorzystać - zrozumieć, wiele rzeczy trzeba się domyślać.
Do mistrzostwa to, ho ho ho .... daleka droga, pisałem już kilka razy, ja odnośnie opieki nad Adenium, jestem w szkole podstawowej w początkowych klasach: druga, góra pierwsze półrocze trzeciej. Nie piszę tego z przekory, ale opieka nad tymi roślinami w warunkach takich jakie mam - obudowany balkon - latem i wewnętrzny parapet w pozostałe pory roku - wymaga jeszcze wiele nauki teoretycznej i praktycznej. Wiadomości teoretycznych - dobrych w języku polskim nie znajdzie się, opieram się wyłącznie na wiadomościach ze stron w języku angielskim, tłumaczonych przez "Wujka" Google. Nie zawsze to tłumaczenie można w 100% wykorzystać - zrozumieć, wiele rzeczy trzeba się domyślać.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
Twoim Adenium niczego nie można zarzucić, są doskonałe 


