Storczyki Mari

[mari18]

Witam się poraz pierwszy na forum
Przygodę ze storczykami zaczęłam rok temu kiedy to wiosną kupiłam mojego białego storczyka w bordowe plamki:)
Kolejnym storczykiem była zakupiona w Obi na przecenie biała Orchidea za całe 10zł:)
A następnym zakupem były dwa storczyki tym razem jasno fioletowy i cyrtynowy:) Ten ostatni bardzo mnie zaskoczył pozytywnie ponieważ wydobywa z kwiatów przepiękny zapach
Trzy storczyki są jednopędowy a Orchidea plamkowata jest dwupędowa. Od dwóch miesięcy jestem zadowolona ponieważ powtarza moje pięrwsze "kwitnienie" Do kwitnienia jeszcze daleko ponieważ z jakiś niewiadomych przyczyn zatrzymała swój wzrost

...zdjęcia będą potem...

[mari18]

Zapraszam wszystkie storczykomanki do komentowanie:)

Moja kolekcja jak na razie jest skroma bo to dopiero początki mojej hodowli. Mam nadzieję że niebawem dorobię się kolejnych storczyków:)

Ps. możecie powiedzieć czy zamawiacie swoje storczyki w sklepie przez internet? Jeśli tak, to poprosze o jakieś sprawdzone stronki

[dzika]

Hej Marii
Witaj wśród storczykomaniaków!
Nowych storczyków dorobisz się szybciej niż myślisz. Zwłaszcza jak całkiem przypadkiem wstąpiwszy do marketu.... Wtedy nawet kilka potrafi wpaść do koszyka

Kolekcja fajnie się zapowiada, a ten pachnący żółty w paseczki to Sun Passat.

[mari18]

Witaj Dzika:)
Od paru dni przeglądam twojego bloga...kolekcja storczyków imponująca!!

Jak jesteś już u mnie może wiesz co będzie przyczyną że storczyki nie rozwijają swoich pąków? Zatrzymały się od paru tygodni w miejscu
To jest moje "wyhodowane" pierwsze ich kwitnienie i nie wiem co jest przyczyną

[Asia7084]

Witaj Mari! Piękny ten Twój żółtasek. Życzę powodzenia w zdobywaniu nowych roślinek

[mari18]

Witaj Asiu:)
Myślę, że powolutku zapełnie parapet storczykowy:)

[Asia7084]

na pewno Mari tak będzie, nawet się nie obejrzysz a a nie będziesz miała gdzie upchnąć kolejnych nabytków

[dzika]

Przyczyną zatrzymania rozwoju pąków jest mniejsza ilość światła zimą. Jednym storczykom to kompletnie nie przeszkadza i pięknie kwitną nawet na północnym oknie, inne są bardziej wrażliwe nawet na parapecie południowym. Ja mam taką jedną pogodynkę. Zawsze w styczniu ma najwięcej pąków i zawsze je usasza. Do tego robi to tuż przed atakiem mrozu. W tym roku miała tyle pąków i już kilka pięknie rozwinęła, a tu masz. Nagle ususzyła wszystkie i to w ciągu jednego dnia. Rano okazało się, że temp spadła nocą do -10, chociaż tego nie zapowiadali w pogodzie. Teraz wygląda jak oskubana kura.

[mari18]

Aniu naszczęście jeszcze nie zasusza pąków. Dziś podlałam je deszczówką z nawozem. Może po tym zastrzyku ruszy się troszkę.
Jak tylko słoneczko świeci to przestawiam je na stół aby korzystały z promieni słonecznych.
Mam nadzieję, że zakwitnie wkońcu bo to najładniejszy storczyk jakiego mam biały w bordowe plamki - taki jak Twój łatek.

[mari18]

Pomóżcie mi bo coś się dzieje z moim storczykiem.
Podlewam je co tydzień- co drugie podlanie z odżywką.
Od wczoraj zaczął więdnąć liść...nie wiem czemu;/ W czwartek był podlewany wodą deszczówką z odżywką i tu nagle więdnieję.
Powiedzcie mi czy mam znowu go podlać? Czy może za często go podlewam...
Zdjęcia korzeni jakie widać z doniczki...

[wisnia897]

Ja bym podlewała mniej, raz na dwa tygodnie. I ograniczyłabym nawóz do raz na miesiąc, dwa, a nawet rzadziej.

[mari18]

A jak oceniasz system korzeniowy?
Brzegi liscia więdnącego od strony spodu są fioletowo-brązowe, co to może oznaczać?

[wisnia897]

Dla mnie wyglądają dobrze, chociaż doktoryzowanym storczykowcem nie jestem. Na pewno wkrótce ktoś mądrzejszy tutaj zajrzy i potwierdzi/zaprzeczy mojej ogólnej ocenie, póki co, nie podlewałabym go .