Moje storczyki - Laurelin

[Kamyczek87]

Soniu,dziękuje że przejrzałaś moje posty,ale posty tego typu zdarzają mi się bardzo rzadko. Nie za często bywam na forum,szczególnie w tym dziale,ale jak akurat jestem i wiem,to staram się coś podpowiedzieć. Czy Tobie nigdy nie zdarzyło się pisanie nie na temat i pochwały nad czyjąś roślinką?.

Jovanko,ciesze się że stronka będzie działać,ostatnio często się pojawiały takie problemy z tego co zauważyłam.Teraz mam nadzieje,że będzie wszystko w porządku.

[Alicja N.]

nie wiem czy jest sens podejmować dalej ten temat, ale jednak go podejme ale tylko troszkę.
chodzi mi o to, że rzeczywiście takie szczątkowe wpisy w stylu "ale ładne" są bez sensu, bo wchodząc na forum zapalają mi się światełka "oj oj ile postów, jest co czytać" a tu za przeproszeniem jakaś kaszana... nie piszę tego po to, żeby kogoś urazic. jednakże jest to problem dotykający każdego forum. bo niestety, jeśli są stali forumowicze, zazwyczaj pokazują swoje nowe okazy, czy osiągnięcia i się tylko to komentuje (każdy lubi przeczytać miłe słowo o swoich storczykach, więc jak nie ma za bardzo co komentować, to sie rozpływamy nad urodą storczyka- to bez ironii pisane). inna sprawa, gdy przychodzi ktoś nowy. zazwyczaj z jakimś zapytaniem, czy zagwostką i wtedy dopiero zaczyna się rozmowa.
jaki wniosek? jeśli będzie stale nas przybywało, mniej będzie takich postów i więcej tematów do rozmów.

(jeśli wyciągam błędne wnioski, to proszę mnie poprawic, ale jest to tylko moja indywidualna opinia)

pozdrawiam,
Alicja

[Narine]

nie wiem czy jest sens podejmować dalej ten temat, ale jednak go podejme ale tylko troszkę.

Ja podejmę... Zgadzam się z Art i Jovanką - posty tego typu zaśmiecają forum i niewiele wnoszą w sferze wiedzy storczykowej.
ALE! niejednokrotnie nam - początkującym, trudno się nie zachwycić na widok ciekawego okazu. ( Ciekawego dla nas - możliwe iż popularnego dla obytych "storczykarzy"). Nic w tym dziwnego - wielu z nas nie mieszka w aglomeracjach i "na żywo" rzadko widuje takie cuda. Czemu więc nie pozwalać na wyrażanie zachwytu nad płatkiem, kolorem, kształtem itp. Gdzie, jeśli nie tu znajdziemy ludzi, którzy zechcą "słuchać" naszych zachwytów i jeszcze je podzielać? Komu mamy się chwalić pierwszymi osiągnięciami? Jesteśmy trochę jak mamusie plotkujące o swoich ukochanych dzieciach "moje tyle i tyle urosło, mojemu właśnie wyrżnął się pierwszy ząbek, moje potrafi już to, a moje tamto itp itd " Treść merytoryczna niewielka, ale duszy to często służy. Radość , zachwyt też są potrzebne. ALE! Cały czas zakładam, że są szczere i nie służą nabijaniu punktów.

[madzik]

Forum nasze dla mnie pełni rolę nie tylko miejsca, gdzie można wymieniać sie doświadczeniami i prowadzić merytoryczną dyskusję ale również - o czym pisała Narine - miejsca, gdzie ja mogę pochwalić się moim stadkiem (i poczuć się miło widząc, że się podoba innym) jak również popodziwiać rośliny innych - i powyrażać swój nimi zachwyt
I jeśli takie są motywy - to dlaczego nie? Oczywiście seryjne wrzucanie jedno- czy dwuwyrazowych postów mające służyć nabijaniu licznika jest już wynaturzeniem tego...
Reasumując - wszystko z umiarem, sensem i z właściwym celem

[Art]

Jestem wdzięczna wszystkim, którzy włączyli się do tej dyskusji.
Nie chodzi przecież o to, aby W OGÓLE się nie zachwycać, bo przecież przy urodzie storczyków to nieuniknione
Ja sama i każdy z nas przedstawia swoje rośliny, aby ktoś je zauważył, a więc również pochwalił, a zwłaszcza
te, które U NAS zakwitły !
Ale, nie może to być główna treść (trafnie to Madzik ujęłaś) - seryjnie wysyłanych 2- wyrazowych postów, dla
nabijania licznika. Tak w niektórych przypadkach bywało... Czy to, jaką się posiada kartę na Forum, jest naprawde
aż tak istotne ???
Myślę, że możemy zamknąć ten temat, tym bardziej, że dyskusja toczy się u Laurelina...

[Jovanka]

Nooooooooo.... muszę stonować troszkę temat, aby nie przerósł swej treści ,

Nie o podziw chodzi w naszych wypowiedziach :P i to podkreślam
Nie ma problememu ani z zachwytem, ani pojęciem *sam zachwyt*.
każdy/każda z nas ma swoje upodobania, ma prawo wyrazić i powinna, ale pisząc, nie mozna ograniczać się do jednego słowa.
To drażni i słusznie zauważamy .

SŁOWO, niby też wiele znaczy w pojedynkę, ale powtarzane przy kazdym dopisku, nic nie znaczy.
No moze tyle, ze niewiele się ma do powiedzenia .,coś pozostaje już poza naszymi zainteresowaniami , odpływa..

W końcu...skoro na forum mamy chęć wypowiadania się , niech Inni mają przyjemność czytania.
I zastanowienia się, zachęcenia do kontunuacji wątku, roszerzania wiedzy o rzeczy arcyciekawe --->czyli rozbudzenia wyobrażni.Czemuś to niech służy :P .
Intencją powstania działu było zachęcanie,przybliżanie,pomoc w tej pięknej uprawie.

Daleka jestem od krytyki totalnej tego co jest, ale co zrobić aby było nam lepiej
to już mówię.
Czuję się :P autorem tego działu i wiem jak powinniśmy prowadzić takie rozmowy.
Na pewno lansowanie dobrego stylu ma sens.


To dopiszę aby wiedzieć :
Wiem ,ze trudno wiele wymagać od 15/16 letiej osoby .z przemożną chęć włączania
się w każdą dyskusję na wszystkich działach forum.To jest nie możliwe do wyhamowania .
Nikt też takiego celu nie wyznacza .

Jednak.... nie można nie zauważyć, że mimo naszej woli styl pisania zniżkuje.

Wprawka 3 lata przy storczykach to już jest coś.Tu wymagać trzeba, dostosowania do reszty dorosłej grupy , nie odwrotnie.
Akurat nie jest to problem nowej osoby, raczkującej w dziedzinie storczyków.



I wszystko moze być w tonie pochwalnym - nic zdrożnego, zapewniam.
Sama mimo tylu lat w tej pasji dostrzegam i widzę piękno , fantazję natury itp. I dalej
Dziwne i prawdziwe , jakby tylko czasu mam mniej na konsumowanie tego piękna.

Echhh , pewnie przyjdzie nam podebatować - jak i co zmienić ,
aby ten zapał i atmosfera w nas, nie ostygła.Aby zechciały ponownie włączyć się do rozmowy Osoby ,które mogą i maja wiele do powodzenia z racji zdobytej wiedzy.

Jest dobrze, ma być tylko lepiej.


Myślę, że Laurelin może poczuć dyskomfort z naszej rozmowy *nie w temacie*

Jutro postaram się wydzielić część , nadać osobny temat , inne miejsce .

Trudnych rozmów nie unikniemy, chyba tylko ważnym pozostaje to,
aby mówić o sprawach bez nadmiaru emocji.

Stać nas na to , ta dyskusja to potwierdza,ze potrafimy rozmawiać.
Wielkie uznanie dla nas -D Z I E K U J Ę .

Emocje obowiązkowo ....zawsze zostawiamy dla storczyków!


pozdrawiam J ;:76 VANKA

[miluck]

Skoro zostałam wywołana do tablicy, to wyjaśniam, że ilość napisanych postów nie za bardzo mnie interesuje i nie zwracam na to uwagi .
Cóż ,na razie się uczę i trudno mi Coś dorzucić do ważnych tematów skoro nie mam własnych obserwacji i dostatecznej wiedzy.Nie będę się wypowiadać skoro nie mam nic konkretnego do powiedzenia.Jeśli czegoś nie wiem ,to pytam.
A zachwyty są szczere ,więc dlaczego ich nie napisać?
Jagoda

[Jovanka]

Jagódko ,
nikogo nie wywołujemy.
Pokazuję zjawisko.Zderzenie wieku młodego ale i 3 lat uprawy.
Ciebie to nie dotyczy.

Osobiście i szczerze mówię, że cieszę się z obecności osób młodych. Zawsze to napawa nadzieją na przejęcie pałeczki.
Takie zawsze były moje intencje,przy tworzeniu forumowego działu ,ale ....pomagając kieruję :P .
Czujmy się Wszyscy jak na słynnych
*L L*

wiele radości i powodzenia Ci życzę.

-pozdrawiam J ;:76 VANKA

[Storczykowa]

Te posty pewnie dotyczą mnie... czemu na forach dla dorosłych nie akceptuje się młodszych? A ja wcale sobie nie nabijam postów. Ja się tylko zachwycam storczykami i piszę, że są piękne.

[Smofi]

Tylko spokój może nas uratować
Wszyscy lubimy się zachwycać a jeszcze bardziej jak ktoś inny zachwyca się naszymi kolekcjami. Większość z nas jest tu z tego powodu . Ja oczywiście też. Każda pochwała, nawet jednym słowem to miód na mą duszę
A poważniej, fakt, że najczęściej w wątku z 30 stronami na 29 są same ochy i achy a tylko na 1 nieco wiedzy. Żeby znaleźć jakąś informację czasem pilnie potrzebną - trzeba przebijać się przez dżunglę i ma się chęć ;:44 i żeby dobić...... Między innymi dlatego założyłam wątek o błędach - raczej nie spodziewam się postów typu: Och, jaki cudnie gnijący korzonek albo: Cóż za wspaniałe robale oblazły ci roślinkę . Może warto byłoby wydzielić kawałek Forum i utworzyć GALERIĘ - każdy wstawiałby fotki i można byłoby zachwycać się do upojenia ...... i np. nie punktować wypowiedzi tam umieszczonych - jako mało edukacyjnych. Nie byłoby nabijania.
Może Admin rozważy taką ewentualność?

A co do młodzieży To cieszmy się, że może mieć takie zainteresowania i kasę wydaje na rośliny żywe a nie...... no właśnie. A że czasem terść postu bywa "nastoletnia" ..... To chyba od razu widać i można założyć filtr na okulary 8) Naprawdę, cieszmy się, że młode pokolenie interesuje się czymś więcej niż grami czy ciuchami.

[Storczykowa]

I tak pewnie nie chcecie mnie na tym forum. Ja sie interesuję storczykami i kwiatami i dlatego piszę na tym forum.

[Smofi]

Dziewczyno, wyluzuj. Sama piszesz, że jesteś nastolatką. Powiem tak: "Zapomniał wół jak cielęciem był" Czasem wymagamy zbyt wiele. Wiesz, ja mam akurat potomstwo w Twoim wieku więc łatwiej mi przychodzi zrozumienie. Przecież wiele z Twoich wypowiedzi pomogło komuś. Na pewno wiele sprawiło przyjemność. To też jest cenne. Mam więcej tolerancji dla kogoś o kim wiem, że jest bardzo młody niż jak czytam wypowiedzi osób całkiem albo jeszcze bardziej - dorosłych i są na niższym poziomie niż Twoje.
Nie bierz tego tak bardzo do siebie. Zastanów się: a może Ty również jesteś troszeczkę przewrażliwiona na punkcie wieku? Że ktoś nie traktuje Cię poważnie? Najważniejsze, żebyś sama wiedziała, czego chcesz. Takie jest życie, że nie wszyscy pałają do siebie ognistą miłością a jednak jakoś jeszcze nie wybiliśmy się do ostatniej nogi.
Spoko

[dorcia]

Długo zastanawiałam się, czy zabrać głos w tej chyba jednak dyskusji. Popieram calkowicie stwierdzenia: Soni, Madzika, Narine. Pozwolę sobie zacytować słowa Tomasza Raczka: "Może więc rację mają ci, którzy chcąc porozmawiać z ciekawymi ludźmi, uciekają do Internetu? Tu nie trzeba się popisywać, żeby istnieć. Może także dlatego nikt tutaj nikomu nie przerywa?" A tu rzeczywiście można porozmawiać z ciekawymi ludźmi o podobnych lub takich samych zainteresowaniach, a że czasami rozmowa zboczy na inny temat, to chyba nic strasznego, przecież od jakiegoś czasu znamy się (co prawda tylko wirtualnie) i mam nadzieję, że lubimy się? :P