Mój storczykowy kącik :) cz. III
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1956
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Łoo Ania! Dawno mnie u Ciebie nie było (jakoś straciłem motywację odkąd wyszłaś za mąż ),
ale widzę że zacnie Ci obrodziło!
Co narzekasz na tego Bremen? To nie był taki zdechlak jak go kiedyś przyniosłaś? Taki przekwitnięty pod folią? No! To nie narzekaj!
Magical pachnie Ci teraz? Ten mój M-podobny jakoś bez słońca nie pachnie :/
ale widzę że zacnie Ci obrodziło!
Co narzekasz na tego Bremen? To nie był taki zdechlak jak go kiedyś przyniosłaś? Taki przekwitnięty pod folią? No! To nie narzekaj!
Magical pachnie Ci teraz? Ten mój M-podobny jakoś bez słońca nie pachnie :/
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Mój magical ma 3 kwiaty i wypuścił dwa pędy. Twoje kwitnienia super, bardzo podoba mi się ten z żółtą obwódką. Dawno już nic nowego nie kupiłam
Pozdrawiam - Justyna
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, pięknie i kolorowo u Ciebie, u mnie kwitną 4 z 10 i tak skromnie jakoś bo po 3 kwiaty i tyle.
Phal. Bremen - cudo
Czy ja gdzieś coś czytałam o ???
Phal. Bremen - cudo
Czy ja gdzieś coś czytałam o ???
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, piękne masz kwiaty. Kwitną dalej?
U mnie aktualnie tylko jeden przedłuża kwitnienie. Chyba będzie koło 5...
U mnie aktualnie tylko jeden przedłuża kwitnienie. Chyba będzie koło 5...
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu, dawno mnie nie było, a u Ciebie pięknie i kolorowo - niesamowicie, obfite kwitnienie Magicala. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne zdjęcia.
- Asia7084
- 200p
- Posty: 395
- Od: 16 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Witaj Aniu, tak pięknie i kolorowo u Ciebie, że cały dzień można spędzić oglądając tyle cudownych kwitnień.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Tomku, ja sama do siebie zbyt często teraz nie zaglądam mam braki an forum, ze hej! Tak, Bremen to ten przekwitnięty pod folią, ale to nie był zdechlak , przemarzł na 4h spacerze grudniową porą Magicala nawet nie wąchałam, więc nie wiem
duju, dziękuję ja również poszczę jeśli chodzi o zakupy... chyba rozsądek zaczyna brać górę
Lilusia, u mnie też dużo storczyków teraz odpoczywa, ale nie powiem, sporo ich kwitnień zgrało się w czasie, choć może nie były spektakularne ani długie, no ale.. taka pora
Emilio kwitną, a jakże! Niektóre tylko kilkoma kwiatami ale zawsze to coś w te markotne szarawe dni na niektórych nawet już mam nowe pędy, pomimo utrzymywania się jeszcze starych kwiatów
Aniu dziękuje za ciepłe słowa fakt, Magical mnie nie zawiódł sporo kwiatów już zrzucił, ale wydłuża pędy
Asiu, serdecznie dziękuję za tak miłe słowa
Kochani, ostatnio nie mam totalnie na nic czasu.. nauka i praca pochłaniają mnie do reszty.. storczyki totalnie olewam, nie mówiąc już o forum. O moczeniu moich podopiecznych przypominam sobie raz na dwa miesiące co niesie za sobą tragiczne skutki dla miniaturek czy vandowatych ale niektóre odpłacają mi się za to kwitnieniem Doczekałam ni stad ni zowąd pączuszka na katlejce jestem przeszczęśliwa bo to pierwsza katleja jaką kupiłam, ok 2 lat temu. Była po podziale, bez żadnego nowego przyrostu, bez korzonków, bardzo młoda i licha. Nie wiązałam nadziei na kwitnienie jeszcze przez dłuuugi okres a tymczasem.. wyrósł nowy przyrost a ten wydał kolejny, myślę sobie, roślina teraz nie zakwitnie bo musi się wzmocnić, a tu bah! z maciupkiej pochewki, która wydawało mi się stanęła w miejscu, nagle pojawił się pączuszek a dziś kwiat Kolor miał być żółty z farbowanymi na różowo brzegami. W większości jednak tego różu prawie nie ma, ale może pojawi się przy następnych kwitnieniach
Zdążyłam też uwiecznić Phal. Liodoro, chociaż w ostatniej chwili, bo jeden kwiat już wyraźnie dogorywał
A przy okazji, storczyki, które już pokazywąłam, ale których kwitnienie cieszy ciągle moje oko.
]
Pozdrawiam
duju, dziękuję ja również poszczę jeśli chodzi o zakupy... chyba rozsądek zaczyna brać górę
Lilusia, u mnie też dużo storczyków teraz odpoczywa, ale nie powiem, sporo ich kwitnień zgrało się w czasie, choć może nie były spektakularne ani długie, no ale.. taka pora
Emilio kwitną, a jakże! Niektóre tylko kilkoma kwiatami ale zawsze to coś w te markotne szarawe dni na niektórych nawet już mam nowe pędy, pomimo utrzymywania się jeszcze starych kwiatów
Aniu dziękuje za ciepłe słowa fakt, Magical mnie nie zawiódł sporo kwiatów już zrzucił, ale wydłuża pędy
Asiu, serdecznie dziękuję za tak miłe słowa
Kochani, ostatnio nie mam totalnie na nic czasu.. nauka i praca pochłaniają mnie do reszty.. storczyki totalnie olewam, nie mówiąc już o forum. O moczeniu moich podopiecznych przypominam sobie raz na dwa miesiące co niesie za sobą tragiczne skutki dla miniaturek czy vandowatych ale niektóre odpłacają mi się za to kwitnieniem Doczekałam ni stad ni zowąd pączuszka na katlejce jestem przeszczęśliwa bo to pierwsza katleja jaką kupiłam, ok 2 lat temu. Była po podziale, bez żadnego nowego przyrostu, bez korzonków, bardzo młoda i licha. Nie wiązałam nadziei na kwitnienie jeszcze przez dłuuugi okres a tymczasem.. wyrósł nowy przyrost a ten wydał kolejny, myślę sobie, roślina teraz nie zakwitnie bo musi się wzmocnić, a tu bah! z maciupkiej pochewki, która wydawało mi się stanęła w miejscu, nagle pojawił się pączuszek a dziś kwiat Kolor miał być żółty z farbowanymi na różowo brzegami. W większości jednak tego różu prawie nie ma, ale może pojawi się przy następnych kwitnieniach
Zdążyłam też uwiecznić Phal. Liodoro, chociaż w ostatniej chwili, bo jeden kwiat już wyraźnie dogorywał
A przy okazji, storczyki, które już pokazywąłam, ale których kwitnienie cieszy ciągle moje oko.
]
Pozdrawiam
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Ach żółta cattleya, no piękności normalnie . A tak poza tym to wszystkie ślicznotki
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Ania! Jesteś!
Stęsknieni jesteśmy... Rzuć pracę i olej studia i zostań na forum ( ciocia dobra rada )
A na poważnie, to niezła sprawa z tą cattleyką Mówisz, że przesuszenie pomogło... Muszę spróbować
Śliczne masz kwitnienia jak i same kwiaty. Rozumiem, że nadzieja na kolejne fotki jest przegięciem?
Stęsknieni jesteśmy... Rzuć pracę i olej studia i zostań na forum ( ciocia dobra rada )
A na poważnie, to niezła sprawa z tą cattleyką Mówisz, że przesuszenie pomogło... Muszę spróbować
Śliczne masz kwitnienia jak i same kwiaty. Rozumiem, że nadzieja na kolejne fotki jest przegięciem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu!! Fajnie, że jesteś. Śliczne kwitnienia! Liodoro cudowny Mój ma już pączki ale wiem, że co najmniej jednego ususzy niestety..taka pogoda...
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Świetne zdjęcia i modele cudowni!
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Mój storczykowy kącik :) cz. III
Aniu cieszę się że jesteś znowu, piękne kwitnienia jak zawsze
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078