Moje cuda ;-)
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Moje cuda ;-)
Kasiu u Ciebie jak zwykle pięknie, kolorowo . Paputek cudny , gratuluję.
Re: Moje cuda ;-)
Krysiu średnio - część żółknie i chyba nic z nich już nie będzie, na razie powstrzymuję się od zakupu nowych dopóki nie będę pewna że zaraza sobie poszła
Iwonko dziękuję zdjęcia robiłam kilka godzin temu a teraz już widzę różnicę - myślę, że do rana będzie w pełni rozwinięty
Iwonko dziękuję zdjęcia robiłam kilka godzin temu a teraz już widzę różnicę - myślę, że do rana będzie w pełni rozwinięty
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje cuda ;-)
Masz rację Kasiu, nie kupuj szkoda by ich było. Dalej żółkną, a dawałaś może do wątku o chorobach, może ktoś by rozpoznał, może udało by się je jakoś wyleczyć?
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje cuda ;-)
Kasiu Po prostu piękny... skromny... pomalutku się wynurza, masz bajeczny widok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moje cuda ;-)
Piękne storczyki! Piccolo red Paphio śliczne! Czy to maudiae femma? Śliczny jest! Widzę, że twoje storczyki mają się lepiej, z czego się bardzo cieszę
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: Moje cuda ;-)
Super. Mój nie chce zakwitnąć, jakieś tam liście tylko wypuszcza i nic poza tym. Chyba mam za ciepło na parapecie.
Re: Moje cuda ;-)
Krysiu widok faktycznie super, Natko - tak, to Maudiae Femma, Dominiko dzięki, Borg - mój też stoi na parapecie, ale pamiętam, że ruszył się jak go przeniosłam z cieplejszego miejsca w troszkę chłodniejsze (nie wiem na ile miało to wpływ na pojawienie się kwiatucha).
No to obiecany Paphio Maudiae Femma w pełnym rozkwicie (bardziej się już chyba nie wyprostuje ):
Rozwinął się kolejny zapączkowany storczyk (taki trochę peloric):
Na razie u mnie to wszystko - czekam na wiosnę
No to obiecany Paphio Maudiae Femma w pełnym rozkwicie (bardziej się już chyba nie wyprostuje ):
Rozwinął się kolejny zapączkowany storczyk (taki trochę peloric):
Na razie u mnie to wszystko - czekam na wiosnę
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Moje cuda ;-)
Kasiu
Super ślicznotki zielono-żółte
Super ślicznotki zielono-żółte
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 979
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Moje cuda ;-)
Kasiula dałaś po oczach tymi słoneczkami ...ach jak ja uwielbiam żółte kwiaty
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Moje cuda ;-)
Kasiu paphio przecudny! Żółta hybryda phal. również śliczna
Re: Moje cuda ;-)
Kasiu cudownie się rozwinoł
A cytrynek boski.
A cytrynek boski.
Szkoda że parapety nie są z gumy
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Pozdrawiam Iza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=78078
Re: Moje cuda ;-)
Pora na wiosenne porządki . Na chwilę obecną to co u mnie kwitnie (mało spektakularnie, ale zawsze to coś )
Dendrobium Kingianum x Berry Oda ćwiczy moją cierpliwość od września i chyba w końcu coś się rusza:
Tyle zostało z Dendrobium Anna Green
może coś jeszcze z niego będzie, bo rośnie mu jakiś "cypelek" (nie mam doświadczenia z dendrobium, więc jeśli możecie podpowiedzieć co to może być będę wdzięczna za pomoc)
Poza tym kilka sztuk wypuszcza nowe pędy lub odbicia z oczek. Po przeprowadzce straciłam 1 sztukę, dwie są na granicy, reszta chyba się wybroniła
Dendrobium Kingianum x Berry Oda ćwiczy moją cierpliwość od września i chyba w końcu coś się rusza:
Tyle zostało z Dendrobium Anna Green
może coś jeszcze z niego będzie, bo rośnie mu jakiś "cypelek" (nie mam doświadczenia z dendrobium, więc jeśli możecie podpowiedzieć co to może być będę wdzięczna za pomoc)
Poza tym kilka sztuk wypuszcza nowe pędy lub odbicia z oczek. Po przeprowadzce straciłam 1 sztukę, dwie są na granicy, reszta chyba się wybroniła