
Forum jest mi bliskie już od jakiegoś czasu, przeglądam z zazdrością wiele wątków storczykowych podziwiając piękne kwitnienia




Obecnie posiadam:
8 Phalaenopsisów - hybryd
1 Phalaenopsis violacea sumatra
1 Dendrobium nobile
1 Dendrobium Phalaenopsis
1 Miltonię
Tak jak wspomniałam, większość stoi przekwitnięta, lecz to nie znaczy, że nic się nie dzieje






Ten drugi wypuszcza odgałęzienie

Biały wypuszcza młodą łodyżkę

Pozostałe storczyki nie kwitną choć wypuszczają młode łodygi lub szykują się do kwitnienia wtórnego. Niestety nie mam ich zdjęć z kwitnienia, poza tym jednym słabej jakości

Pierwszy storczyk od lewej - zalałam stożek wzrostu, nie przeżył tego :/ Ale był to mój pierwszy storczyk, więc i tak był silny

Drugi storczyk od lewej - obecnie wypuścił nową łodygę i powoli otwiera pączki


Trzeci od lewej - obecnie zasusza jedną z łodyg, miał piękne kwiaty intensywny żółty z pomarańczowo-czerwoną warżką
Czwarty od lewej - Wypuścił kilka odgałęzień na starej łodydze; kwiaty miał jasnoróżowe z ciemno różową warżką a płatki takie kreskowane (wiecie na pewno o czym mówię ;))

Piąty od lewej - to storczyk midi jasnożółty; w doniczce w zasadzie znajdują się dwie a nawet trzy rośliny

Szósty od lewej - wypuścił nową łodygę oraz odgałęzienie na starej. na odgałęzieniu niestety pączki zasychają, choć są jeszcze bardzo malutkie


Od niedawna posiadam także malutkie Dendrobium nobile

Dendrobium phalaenopsis, nie miałam jeszcze okazji zrobić zdjęcia, bo zamawiałam go przez all* do domu, a pojadę tam dopiero jutro ;) posłużę się jednak zdjęciem z aukcji, mam nadzieję, że nie będzie zbyt odbiegać od oryginału, jaki mi wysłano ;]


Podobnie Phalaenopsis violacea sumatra - zamówiłam małe keiki, które jest już w domku i którym nacieszę się już jutro

Moje storczyki mają dwa stanowiska, część z nich towarzyszy mi na studiach, gdzie stoją na oknie północno-wschodnim a część została w domu na oknie południowym, są to głównie Dendrobia i Phal. violacea. Wszystkie moczę w wodzie destylowanej z dodatkiem guano

Moim największym problemem w uprawie storczyków jest oczywiście brak miejsca



Mam nadzieję, że wszystko będzie dążyć ku dobremu i niedługo podzielę się z Wami jakimś nowym kwitnieniem


Pozdrawiam
