Witam Kochani
Wielu nowości już u mnie nie będzie, bo miejsca brak, ale przynajmniej mogę wklejać zdjęcia z postępów moich podopiecznych.
Phalaenopsis Sorrento
Phalaenopsis Pebble Beach w pełni:
Phalaenopsis Leningrad z bocznego pędu:
Phalaenopsis Mini Mark po utracie kilku pączków:
Moja czerwona dama
Kolejna bezimienna:
To zdjęcie najbardziej oddaje kolor jej kwiatów. Tzw biskupi róż jest najtrudniejszy do ujęcia.
I na koniec moja nowa
Phalaenopsis Manhattan
Nowa, gdyż ze starą musiałam się z żalem rozstać. Odnowiła się jej stara infekcja grzybowa sprzed dwóch lat i jak pomyślałam, ile energii kosztowało mnie wyleczenie jej, stwierdziłam, że to nie ma sensu. W marketach jest pełno podobnych hybryd, więc coś zbliżonego zawsze znajdę.
Akurat wczoraj (niby przypadkiem
) będąc w LM znalazłam coś bardzo podobnego, niestety nieopisanego. Ale po ściągnięciu folii w domu okazało się, że jednak opisanego
. Pod naklejką na folii skryła się naklejka na doniczce:
Bardzo lubię tą hybrydę. Produkuje duże kwiaty i te jej kropeczki pozwalają się ładnie fotografować.