Kolejny <storczykomaniak> cz.2
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Wspaniałe kwitnienia
Królowa piękna
Cudowne sabotki
Królowa piękna
Cudowne sabotki
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Patrycja cudowna
Pozdrowienia! Asia
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1510
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Marku, wcale nie sądzę, że zaniedbujesz wątek...marwes pisze: troszkę wstyd że się tak zaniedbuje wątek postaram się dzisiaj odświeżyć troszkę oczywiście wszystko w wielkim skrócie
Pokazujesz piękne (bez wyjątku ) kwitnienia wtedy, kiedy masz się czym "pochwalić" i tak trzymaj
Zarówno styczniowe kwitnienia jak i te ostatnie bardzo interesujące. Sporo perełek godnych posiadania w własnej kolekcji.
Śliczne filigranowe kwiatuszki Sedirea japonica i ich fikuśne warżki.
Zbiorowe zdjęcie Paphiopedilum w pastelowych kolorkach - SUPER
Zapytam o Coelogyne cristata - jak długo ją masz ? Trudna w uprawie i w wymaganiach ?
Czy kwiat pachnie ?
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Bardzo Wam wszystkim dziękuję zatak wiele miłych słów pod adresem storczyków i wyrozumiałość dla mnie
Justyno (duju) dziwi mnie troszkę co piszesz o sabotkach mam ich trochę i raczej nie robią kłopotów . Przestrzegam tylko zasady że te z liśćmi zielonymi bez "morki" raczej lubią przechłodzenie (choć to nie reguła). Podlewam wodą z nawozem nie przekraczającą nigdy 200 mikroS a tak wodą z filtra RO i Tak sobie jakoś radzą .
Kama (kamikami26) cieszę się bardzo że moje storczyki odbierasz i tak się Tobie podobają .
Yohjia tak Patricia cudownnnnna ....bo to imienniczka mojej córci
Agnieszko do cudeniek to jeszcze im trochę brakuje , choć z drugiej strony to się zgodzę z Tobą bo przecież wszystkie storczyki to cuda tego świata.
To bardzo miłe jak czyta sie takie posty.
Pytasz o Coelogyne - storczyka mam od grudnia 2012r . Roślina bardzo przesuszona i odwodniona ,z bardzo kiepskim sytemem korzeniowym . Cały rok 2013 to czekanie na korzenie i praktycznie doprowadzenie storczyka do równowagi .
W tym czasie wypuścił dwie bulwy. Storczyk latem lubi bardzo wilgotno (choć nie mokro) .Bulwy ładnie napęczniały , nawet nie myślałem że te stare też tak zrobią . Na zewnątrz stał dość długo , do momentu aż temperatury nocne zaczęły spadać poniżej 10*C . W domu jesień spędził na oknie południowym (ale bardzo chłodnym zimą do 13 *C na parapecie ).Dużo światła i przesuszenie zrobiły swoje
Justyno (duju) dziwi mnie troszkę co piszesz o sabotkach mam ich trochę i raczej nie robią kłopotów . Przestrzegam tylko zasady że te z liśćmi zielonymi bez "morki" raczej lubią przechłodzenie (choć to nie reguła). Podlewam wodą z nawozem nie przekraczającą nigdy 200 mikroS a tak wodą z filtra RO i Tak sobie jakoś radzą .
Kama (kamikami26) cieszę się bardzo że moje storczyki odbierasz i tak się Tobie podobają .
Yohjia tak Patricia cudownnnnna ....bo to imienniczka mojej córci
Agnieszko do cudeniek to jeszcze im trochę brakuje , choć z drugiej strony to się zgodzę z Tobą bo przecież wszystkie storczyki to cuda tego świata.
Joanno bardzo się cieszę że tak odbierasz to co tutaj pokazuję .Art pisze:
(...)
Zapytam o Coelogyne cristata - jak długo ją masz ? Trudna w uprawie i w wymaganiach ?
Czy kwiat pachnie ?
To bardzo miłe jak czyta sie takie posty.
Pytasz o Coelogyne - storczyka mam od grudnia 2012r . Roślina bardzo przesuszona i odwodniona ,z bardzo kiepskim sytemem korzeniowym . Cały rok 2013 to czekanie na korzenie i praktycznie doprowadzenie storczyka do równowagi .
W tym czasie wypuścił dwie bulwy. Storczyk latem lubi bardzo wilgotno (choć nie mokro) .Bulwy ładnie napęczniały , nawet nie myślałem że te stare też tak zrobią . Na zewnątrz stał dość długo , do momentu aż temperatury nocne zaczęły spadać poniżej 10*C . W domu jesień spędził na oknie południowym (ale bardzo chłodnym zimą do 13 *C na parapecie ).Dużo światła i przesuszenie zrobiły swoje
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Piękne kwiteninia
A Coelogyne cristata....zazdraszczam pozytywnie , moje niestety nie wydało w tym roku pędu
A Coelogyne cristata....zazdraszczam pozytywnie , moje niestety nie wydało w tym roku pędu
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
No właśnie mam te zielone, od zakupy albo koniec 2011, albo koniec 2012 (brak zapisków, muszę spr w zdj.) nic się z nimi nie dzieje. Jeden wypuścił tylko nowy przyrost i cisza...
Pozdrawiam - Justyna
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Marku, zgodzę się tutaj z Joasią (Art), że pokazujesz rośliny wtedy, kiedy jest się czym pochwalić. Nie dość, że kwitnienia piękne, to jeszcze opis historii rośliny. Ja osobiście uwielbiam takie wątki - sensowne, merytoryczne i wartościowe.
No ale przejdę do sedna .
Coelogyne jest przepiękna . Prawdziwa królowa - godna tego miana bez wąpienia. Moje marzenie, niestety warunków na nią brak u mnie, wielka szkoda. Ty przyjemniej, że mogę ją podziwiać u Ciebie. Lc. też cudna, myślę, że wiesz, że do katlejastych mam dużą słabość. I jeszcze ten kolorek, piękna. I widzę obfitość sabotków u Ciebie, choć to nie "moja bajka" to jednak widać, że służy im Twoja opieka, a ten z podwójnym 'pyszczkiem' jest przeuroczy (mam nadzieję, że nie oberwie mi się od "wyższej Instancji" za nieprofesjonalne określenie 'pyszczki' ale tak mi się skojarzyło ).
No ale przejdę do sedna .
Coelogyne jest przepiękna . Prawdziwa królowa - godna tego miana bez wąpienia. Moje marzenie, niestety warunków na nią brak u mnie, wielka szkoda. Ty przyjemniej, że mogę ją podziwiać u Ciebie. Lc. też cudna, myślę, że wiesz, że do katlejastych mam dużą słabość. I jeszcze ten kolorek, piękna. I widzę obfitość sabotków u Ciebie, choć to nie "moja bajka" to jednak widać, że służy im Twoja opieka, a ten z podwójnym 'pyszczkiem' jest przeuroczy (mam nadzieję, że nie oberwie mi się od "wyższej Instancji" za nieprofesjonalne określenie 'pyszczki' ale tak mi się skojarzyło ).
Re: Kolejny <storczykomaniak> cz.2
Dzięki Marku za opis uprawy Coelogyne. Tak oceniam , ze chyba najtrudniej byłoby mi znaleźć jesienią tak zimne stanowisko.
Ten sam problem mam z Cymbidiami. Ciekawe, czy to konieczne dla zainicjowania kwitnienia ??
Reszta warunków do spełnienia.
Ciekawa ta informacja o starszych napęczniałych pod wpływem wilgoci psb. Też bym była zaskoczona, bo
zaobserwowałam u moich, że jak już sie pomarszczą, trudno to cofnąć...
Widać, że nie miałeś za łatwo w osiągnięciu tak pięknego efektu
Ten sam problem mam z Cymbidiami. Ciekawe, czy to konieczne dla zainicjowania kwitnienia ??
Reszta warunków do spełnienia.
Ciekawa ta informacja o starszych napęczniałych pod wpływem wilgoci psb. Też bym była zaskoczona, bo
zaobserwowałam u moich, że jak już sie pomarszczą, trudno to cofnąć...
Widać, że nie miałeś za łatwo w osiągnięciu tak pięknego efektu
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III