Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Serdecznie witam wszystkich w mojej trzeciej części.
Chciałabym podziękować Wam za współtworzenie dwóch poprzednich części.
Druga część znajduje się tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=39032 Zapraszam.
Na początku mojej fascynacji storczykami kupowałam wszystko co mi wpadło w ręce, lub gdy mi się spodobał kwiat, nie patrząc zbytnio na warunki uprawy jakie potrzebuje. Byłam przeświadczona, że wszystkie storczyki potrzebują jednakowych warunków.
Niestety strasznie się myliłam. Moja niewiedza sopwodowała utratę kilku zdrowych egzemplarzy. Po prostu je wyrzuciłam jak straciły liście, nie wiedząc, że właśnie weszły w okres spoczynku.
Ale trzy lata temu zaczęłam intensywną lekturę i uczenie się. To spowodowało zawrotne zmiany w mojej kolekcji. Obecnie posiadam głównie Masdevallie oraz przedstawiciele tej rodziny. Drugą pod względem ilości grupą są Paphiopedila, które obecnie wypuszczają pochewki kwiatostanowe. Reszta trochę urozmaicona.
Myślę, że koniec pisania i warto dodać fotki.
Paphiopedilum Harold Kopowitz nabrał intensywnych kolorów i otwiera drugi kwiatek.
Kolejne Paphiopedilum, które rozkwitło niedawno to bezimienna hybrydka. Kolor trochę przekłamany. W rzeczywistości nie jest taki brązowy ale bardziej fiolet.
No i zapowiedzi kolejnych kwitnień na Paphiopedilach.
Justus27 ten ciemniejszy pąk to brat Twojego.
A ten będzie jakimś olbrzymem
Chciałabym podziękować Wam za współtworzenie dwóch poprzednich części.
Druga część znajduje się tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=39032 Zapraszam.
Na początku mojej fascynacji storczykami kupowałam wszystko co mi wpadło w ręce, lub gdy mi się spodobał kwiat, nie patrząc zbytnio na warunki uprawy jakie potrzebuje. Byłam przeświadczona, że wszystkie storczyki potrzebują jednakowych warunków.
Niestety strasznie się myliłam. Moja niewiedza sopwodowała utratę kilku zdrowych egzemplarzy. Po prostu je wyrzuciłam jak straciły liście, nie wiedząc, że właśnie weszły w okres spoczynku.
Ale trzy lata temu zaczęłam intensywną lekturę i uczenie się. To spowodowało zawrotne zmiany w mojej kolekcji. Obecnie posiadam głównie Masdevallie oraz przedstawiciele tej rodziny. Drugą pod względem ilości grupą są Paphiopedila, które obecnie wypuszczają pochewki kwiatostanowe. Reszta trochę urozmaicona.
Myślę, że koniec pisania i warto dodać fotki.
Paphiopedilum Harold Kopowitz nabrał intensywnych kolorów i otwiera drugi kwiatek.
Kolejne Paphiopedilum, które rozkwitło niedawno to bezimienna hybrydka. Kolor trochę przekłamany. W rzeczywistości nie jest taki brązowy ale bardziej fiolet.
No i zapowiedzi kolejnych kwitnień na Paphiopedilach.
Justus27 ten ciemniejszy pąk to brat Twojego.
A ten będzie jakimś olbrzymem
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Joasiu,pięknie rozpoczęłaś Sabotkami kolejną część
Można ciągle podziwiać Twoje cuda i myślę, że zobaczymy ich tu bardzo dużo
Miny będą jak zwykle takie
Można ciągle podziwiać Twoje cuda i myślę, że zobaczymy ich tu bardzo dużo
Miny będą jak zwykle takie
- orange30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1935
- Od: 27 paź 2007, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Ja nie powinnam Asiu wchodzić do twojego wątku, bo dostaję rozstroju nerwowego jak patrzę na te wszystkie cudeńka
Asiu tego co na drugiej fotce też mam Dostałam go w prezencie od pewnej dobrej wróżki z tego forum, niedługo też u mnie zakwitnie Będzie to już jego drugie kwitnienie u mnie
Sabotki to jeden z moich ulubionych gatunków storczyków
Życzę, aby ta trzecia część Twojej przygody storczykowej była jeszcze piękniejsza i bardziej kolorowa od poprzednich
Asiu tego co na drugiej fotce też mam Dostałam go w prezencie od pewnej dobrej wróżki z tego forum, niedługo też u mnie zakwitnie Będzie to już jego drugie kwitnienie u mnie
Sabotki to jeden z moich ulubionych gatunków storczyków
Życzę, aby ta trzecia część Twojej przygody storczykowej była jeszcze piękniejsza i bardziej kolorowa od poprzednich
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Asiu Gratuluje III części
Kwiaty sabotków śliczne a Paphiopedilum Harold Kopowitz - chyba się na niego kiedyś skuszę
Kwiaty sabotków śliczne a Paphiopedilum Harold Kopowitz - chyba się na niego kiedyś skuszę
Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Asiu, brawa dla założonej III części
Tak się zastanawiałam, jakimi zdjęciami Zaczniesz kolejny Twoj wątek. W grę wchodziły sabotki albo...masdevallie.
I...nie pomyliłam się.
Cudne, pierwsze zdjęcie - pragmipedium "bije po oczach" barwami i kształtem kwiatu.
O... bardzo duży ten "Twój - mój" pączek na sabotku. Muszę mojemu zrobić zdjęcie
Tak się zastanawiałam, jakimi zdjęciami Zaczniesz kolejny Twoj wątek. W grę wchodziły sabotki albo...masdevallie.
I...nie pomyliłam się.
Cudne, pierwsze zdjęcie - pragmipedium "bije po oczach" barwami i kształtem kwiatu.
O... bardzo duży ten "Twój - mój" pączek na sabotku. Muszę mojemu zrobić zdjęcie
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Asiu gdy loguję się na forum z myślą by zajrzeć do Twojego wątku zawsze zastanawiam się jaki egzotyczny przedstawiciel storczyków mnie teraz zaskoczy.
Jednak co do zdjęć obrazujących początek trzeciej części przygody miałem nosa i podobnie jak Justysia obstawiałem te dwa gatunki (masdevallie i sabotki).
No i są storczyki z grupy paphiopedilum które mnie również zachwycają kolorami i kształtem.
Asiu gratuluję weny twórczej , zapału i wytrwałości w tworzeniu forumowej skarbnicy wiedzy jaką jest Twój wątek.
Ogrom przydatnych informacji które można znaleźć w Twoich postach na pewno pomógł nie jednemu forumowiczowi.
Asiu dziękuję w imieniu swoim za przybliżenie egzotyki świata storczyków , i myślę że nie jest to tylko moje zdanie ale i wielu koleżanek i kolegów z tego forum choć jeszcze tutaj nie padło.
Asiu ogromne słowa uznania i podzięki w Twoim kierunku.
Trzymaj tak dalej w tej trzeciej części
Jednak co do zdjęć obrazujących początek trzeciej części przygody miałem nosa i podobnie jak Justysia obstawiałem te dwa gatunki (masdevallie i sabotki).
No i są storczyki z grupy paphiopedilum które mnie również zachwycają kolorami i kształtem.
Asiu gratuluję weny twórczej , zapału i wytrwałości w tworzeniu forumowej skarbnicy wiedzy jaką jest Twój wątek.
Ogrom przydatnych informacji które można znaleźć w Twoich postach na pewno pomógł nie jednemu forumowiczowi.
Asiu dziękuję w imieniu swoim za przybliżenie egzotyki świata storczyków , i myślę że nie jest to tylko moje zdanie ale i wielu koleżanek i kolegów z tego forum choć jeszcze tutaj nie padło.
Asiu ogromne słowa uznania i podzięki w Twoim kierunku.
Trzymaj tak dalej w tej trzeciej części
- tom_mix
- 500p
- Posty: 516
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Asiu, wpisuję się do kolejnej części Twojego wątku storczykowego. Nie mogę przecież przegapić tak ciekawych wypowiedzi i pięknych zdjęć cudownych roślin Oby tak dalej
Przynajmniej u Ciebie mogę pooglądać piękno sabotków Z moimi nie potrafię się od jakiegoś czasu dogadać.
Przynajmniej u Ciebie mogę pooglądać piękno sabotków Z moimi nie potrafię się od jakiegoś czasu dogadać.
Pozdrawiam Tomek
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4499
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Troche póżno ale melduję się w III części. Gratuluję ustawienia kolekcji w konkretnych kierunkach i ślicznych kwitnień , zaglądam do Ciebie i cieszę swoje oczy. Pozdrawiam
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Asiu i ja się wpisuję w trzeciej części
Zapowiedzi kwitnień sabotków wspaniałe. A ponieważ u mnie im raczej nie jest dobrze z radością oglądam je u Ciebie.
Życzę Ci aby kolejna część wątku i twojej storczykowej przygody obfitowała w jeszcze większe, piękniejsze i ciekawsze kwitnienia niż do tej pory
Zapowiedzi kwitnień sabotków wspaniałe. A ponieważ u mnie im raczej nie jest dobrze z radością oglądam je u Ciebie.
Życzę Ci aby kolejna część wątku i twojej storczykowej przygody obfitowała w jeszcze większe, piękniejsze i ciekawsze kwitnienia niż do tej pory
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Serdecznie dziękuję za miłe powitanie. Również nowe osoby witam serdecznie w moim wątku. Już się pogubiłam, kto pisał a kto nie. Ale jest mi bardzo miło jak mnie odwiedzacie i dla Was
Niektóre stoją na północnym oknie inne, te które potrzebują więcej światła na wschodnim parapecie. Od kilku miesięcy wlewam na podstawek, albo do osłonki wodę, którą wypijają. W zimie podlewam przez przelewanie. Co kilka dni zraszam podłoże. Uprawiane są w temperaturze umiarkowanej. Niektóre z nich jednak wolą zimą o wiele chłodniej. Nawożę latem co tydzień zimą co dwa tygodnie. Raz na kilka miesięcy dodaję kalk do podłoża. Po trzech latach ich hodowli wiem na którym parapecie u mnie im najlepiej. Przez obserwację i lekturę staram się dać im jak najlepsze warunki. U mnie im się spodobało.
Drugi pąk już się w połowie otworzył.
Marku dzięki za tyle miłych słów, aż się Nie uważam, aby wątki były skarbnicą wiedzy. Wręcz mam wrażenie, że oprócz fotek to nic ciekawago w nich nie ma, ale to moje spostrzeżenie i miło, że inni dostrzegają jeszcze coś więcej.
Może kiedyś się dogadasz z sabotkami.
A teraz zaległe fotki moich Coelogyne
Coelogyne monilirachis x speciosa Jest to już drugie podejście do tej Rośliny. Pierwszą straciłam przez zimę. Tamta była od początku słaba. Teraz kupiłam sobie zdrową silną roślinę. Miała już dwa pędziki. Obecnie na obu kwitnie. Zdjęcie po rozwinięciu kwiatka, z przed kilku tygodni.
No i przed kilkoma dniami zakwitła moja Coelogyne nitida, zakupiona na wiosnę. Normalnie powinna kwitnąć dopiero wiosną ale coś się jej poprzestawiało i zakwitła teraz. Pachnie na kokos.
Miłego dnie życzę.
Niektóre stoją na północnym oknie inne, te które potrzebują więcej światła na wschodnim parapecie. Od kilku miesięcy wlewam na podstawek, albo do osłonki wodę, którą wypijają. W zimie podlewam przez przelewanie. Co kilka dni zraszam podłoże. Uprawiane są w temperaturze umiarkowanej. Niektóre z nich jednak wolą zimą o wiele chłodniej. Nawożę latem co tydzień zimą co dwa tygodnie. Raz na kilka miesięcy dodaję kalk do podłoża. Po trzech latach ich hodowli wiem na którym parapecie u mnie im najlepiej. Przez obserwację i lekturę staram się dać im jak najlepsze warunki. U mnie im się spodobało.
Adamie King Arthur jest czerwony i ma inny kształt. Moja krzyżówka jast bardzo podobna do P. callosum. Jak obserwuję ją to mam wrażenie, że jest to krzyżówka P. callosum z P. typu Maudiałe biało- zielone. Ale to tylko moje przypuszczenia. On nie posiada oficjalnej nazwy.Hybryda jest bardzo podobna do pahiopedilum king arthur, jeżeli nie pomyliłem gatunków.
Iwonko to jest nieosiągalne.iwka2 pisze:cała kolekcja storczyków godna uwagi,pewnie masz wszystkie gatunki
Halinko czy to ten na, którego kwitnienie czekałaś 2 lata?.orange30 pisze:Asiu tego co na drugiej fotce też mam
Jakoś znajome mi to. Niech Ci one wszystkie ładnie zakwitną.orange30 pisze:Sabotki to jeden z moich ulubionych gatunków storczyków
Julitko, obecnie u niektórych hodowców jest w sprzedaży, ale jak długo to nie wiadomo.Venus9 pisze:Paphiopedilum Harold Kopowitz - chyba się na niego kiedyś skuszę
justus27 pisze:Tak się zastanawiałam, jakimi zdjęciami Zaczniesz kolejny Twoj wątek. W grę wchodziły sabotki albo...masdevallie.
Justynko, Marku to nie było trudne. Tego mam najwięcej i to przeważnie kwitnie. A i obiecałam, że w październiku pokażę dużo fotek sabotków.marwes pisze:do zdjęć obrazujących początek trzeciej części przygody miałem nosa i podobnie jak Justysia obstawiałem te dwa gatunki (masdevallie i sabotki).
To nie Pragmipedium tylko Paphiopedilum. Krzyżówka P. malipoense i P. rotscholdianum.justus27 pisze:pragmipedium "bije po oczach" barwami i kształtem kwiatu.
Drugi pąk już się w połowie otworzył.
Marku dzięki za tyle miłych słów, aż się Nie uważam, aby wątki były skarbnicą wiedzy. Wręcz mam wrażenie, że oprócz fotek to nic ciekawago w nich nie ma, ale to moje spostrzeżenie i miło, że inni dostrzegają jeszcze coś więcej.
Tomku ja u Ciebie podglądam Twoje sukcesy z laboratorium, do czego masz niesamowity zapał.tom_mix pisze:Przynajmniej u Ciebie mogę pooglądać piękno sabotków Z moimi nie potrafię się od jakiegoś czasu dogadać.
Może kiedyś się dogadasz z sabotkami.
Aniu na początku strasznie chciałam mieć to co mi się podobało najbardziej. Phalaenopsisy, Vandy i Katlaje. Na siłę chciałam, aby rosły i kwitły, ale kiedyś wreszcie przyznałam się, przed sobą, że nie mam dla nich dobrych warunków i zaczęłam szukać innych, które u mnie dobrze się czują i je pokochałam. A one odzwzajemniają się.AnnaL pisze:Gratuluję ustawienia kolekcji w konkretnych kierunkach i ślicznych kwitnień
Kasiu właśnie miałam pytać co z Twoimi sabotkami? Miałaś ich kilka.kasiunieczka_32 pisze:Zapowiedzi kwitnień sabotków wspaniałe. A ponieważ u mnie im raczej nie jest dobrze z radością oglądam je u Ciebie.
A teraz zaległe fotki moich Coelogyne
Coelogyne monilirachis x speciosa Jest to już drugie podejście do tej Rośliny. Pierwszą straciłam przez zimę. Tamta była od początku słaba. Teraz kupiłam sobie zdrową silną roślinę. Miała już dwa pędziki. Obecnie na obu kwitnie. Zdjęcie po rozwinięciu kwiatka, z przed kilku tygodni.
No i przed kilkoma dniami zakwitła moja Coelogyne nitida, zakupiona na wiosnę. Normalnie powinna kwitnąć dopiero wiosną ale coś się jej poprzestawiało i zakwitła teraz. Pachnie na kokos.
Miłego dnie życzę.
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Joasiu Piekne te Coelogyne bardzo mi się podobają musze zadobyc do mojej kolekcji jeszcze nie mam ani jednego ciekawe jak by im u mnie było i to drugie jeszcze pachnie kokosem lubie zapach kokosu:)
- renatas
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 906
- Od: 25 paź 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Coelogyne niesamowite,takie oryginalne i rzadko spotykane tu na FO
Coelogyne nitida i w dodatku pachnie kokosowo
Asiu!
czy one są trudne w uprawie?
Coelogyne nitida i w dodatku pachnie kokosowo
Asiu!
czy one są trudne w uprawie?
Pozdrawiam, Renata
Skrętniki renatas cz.II,Storczyki,Nadwyżki skrętników i żurawek,mój album w picasa
Skrętniki renatas cz.II,Storczyki,Nadwyżki skrętników i żurawek,mój album w picasa
- tom_mix
- 500p
- Posty: 516
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 3
Niestety mam też za sobą sporo porażek laboratoryjnych, ale nie poddaje się i dalej brnę w tym kierunku
Coelogyne piekne też mam jednego, któremu wypadła fiszka z nazwą A w dodatku trochę pomarniał latem, więc chyba nici z kwitnienia tej zimy. Przynajmniej u Ciebie mogę sobie je pooglądać
Coelogyne piekne też mam jednego, któremu wypadła fiszka z nazwą A w dodatku trochę pomarniał latem, więc chyba nici z kwitnienia tej zimy. Przynajmniej u Ciebie mogę sobie je pooglądać
Pozdrawiam Tomek